artur77 napisał(a):Hiszpania piękna, jednak trochę się boje tych "osławionych" kradzieży i napadów.....czy to na autostradach czy na ulicy. Znajomi wiele mi opowiadali jak to się dzieje w Barcelonie i nie tylko. Z drugiej strony kradną wszędzie.
Bez przesad, to nie Dziki Zachód. barcelona to zagrożenie tekie samo jak Rzym, Paryż czy dowolne inne miasto turystyczne gdzie przewalają się tlumy ludzi. Trzeba po prostu zachować zdrowy rozsądek i elementarne środki ostrożności.
A wracając do tematu wątku. Alicante to turystyczny kombinat i blokowisko. Jęśli już ktoś lubi Hiszpanię i tą okolice, to polecam Cabo Roig, jakieś 30 km na południe. Bardziej kameralnie, bo są tam głównie osiedla niskich apartamentów, a nie wysokie bloki Zwykle każdy kompleks ma centralnie usytuowany basen komunalny. Średnie ceny w sezonie to 60-80 euro za dwusypialniowy w pełni wyposażony apartament 50-100 od plaży.
W porównaniu z HR, średni standard kwater też zwykle wyższy.
Plusem jest bardzo bogata infrastruktura zakuwowo-knajpiana. Barów, bistro, tawern i innych lokali jest zatrzęsienie, tak samo skleów spożywczych, dla pań sporo butow i ciuchów
Ceny dość rozsądne, obfite śnadanie z kawą i sokiem 7-8 euro, kolacja dla 4 osób ok. 40 euro, piwko (estrella, miguel) ok. 1 euro, wina zatrzęsienie, od tanich sikaczy po gatunkowe dla koneserów, warto podjechać do lokalnej bodegi za zatankować do baniaka większą ilość, wychodzi 2 euro za litr niezłego stołowego. Spożywka nieznacznie droższa niż u nas.
Co do innych kierunków hiszpańskich, polecem Kanary i apartamenty. Oferta jest przebogata, a dolot z Modlina Ryanairem na Fuertę, Teneryfę i Gran Canarię to obecnie ok. 3000 zl tam i z powrotem na 4-osobową rodzinę z terminem przelom sierpnia/września. Apartament na Fuercie 50 m od plaży 70-80 euro, standard zwykle wysoki.
Jak ktoś jest zainteresowany, mam kilka ciekawych namiarów