Beata W. napisał(a): A jak wyschniemy to zajrzymy jeszcze do wielbłądów na pustyni
No chyba wyschnęliście już na piasek pustynny
Nadrobiłam i czekam na wielbłądy
krakusowa napisał(a):Beata W. napisał(a): A jak wyschniemy to zajrzymy jeszcze do wielbłądów na pustyni
No chyba wyschnęliście już na piasek pustynny
Nadrobiłam i czekam na wielbłądy
mysza73 napisał(a):Beata W. napisał(a):Dokładnie codziennie sobie obiecuję skończyć tą relację
Ja się tu nie dobijałam, bo myślałam żeś wyfrunęła na Kanarki ,
a Ty lenia złapałaś
do roboty
Beata W. napisał(a):krakusowa napisał(a):Beata W. napisał(a): A jak wyschniemy to zajrzymy jeszcze do wielbłądów na pustyni
No chyba wyschnęliście już na piasek pustynny
Nadrobiłam i czekam na wielbłądy
O Aniu miło Cię widzieć po chyba długiej przerwie
Dokładnie codziennie sobie obiecuję skończyć tą relację
krakusowa napisał(a):Jestem, jestem choć z czasem ostatnio krucho...
Wpadam na chwilę i.... wypadam
kmichal napisał(a):Beata W. napisał(a):O proszę i kolejna zbłąkana duszyczka
... oj zbłąkana, zbłąkana ... ...Beata W. napisał(a):Postaram się dzisiaj przysiąść do tych wielbłądków
... mamy to na piśmie ... ...
Pozdrawiam.