Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Egipt w kilku odsłonach

Afryka jest drugim co do wielkości kontynentem. W Afryce są 54 kraje. Prawie jedna trzecia światowych języków jest używanych w Afryce. Jezioro Wiktoria w Afryce jest największym jeziorem i drugim co do wielkości jeziorem słodkowodnym na świecie. Nigeria ma najwyższy na świecie wskaźnik urodzeń bliźniąt. W Sudanie znajduje się ponad 200 piramid, czyli więcej niż w Egipcie.
Italiano
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 273
Dołączył(a): 24.04.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Italiano » 29.10.2009 12:58

Lidia K napisał(a):
Italiano napisał(a):super we wrześniu w Dolinie Królów trzeba było juz aparaty fotograficzne zostawiać w autobusie przed wejsciem :D


Ale szkoda. Pamięć po latach mocno się zaciera, pozostają zdjęcia.
Komórki też?

To się zwiększy popyt na komórki z aparatami foto. :D


caal napisał(a):Szkoda, że zwiedzałeś Egipt z biurem podróży, miałam nadzieję, że będzie to coś w rodzaju ostatnio opisywanej wyprawy.
Ale i tak się zamieniam w słuch :)


Aparat fotograficzny trochę jest duży. Ale komórka i bakszysz czynią cuda. Myślę że zakaz wprowadzono ponieważ pomimo wcześniejszego zakazu fotografowania tylko wnętrza grobowców i tak je fotografowano za odpowiednią opłata dla pilnującego. A lampa zapewne niszczy eksponaty w muzeum i kolory na ścianach. Pomimo zakazu pilnujący jednak sami proponowali, by za opłata dla nich sfilmować czy sfotografować grobowiec z komórki.Pytanie tylko czy donieśli by o tym fakcie swojemu szefowi?
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 29.10.2009 13:05

caal napisał(a):Konwoje wychodzą z Hurghady, której ja osobiście unikałabym jak ognia :wink: Podróżując z Kairu ten problem nie istnieje.

Przypuszczasz, że skasowano już konwoje np. na trasie Asuan - Abu Simbel? ;)
Bo to nic z Hurghadą wspólnego nie ma.

Pozdrawiam,
Wojtek Franz
caal
Croentuzjasta
Posty: 432
Dołączył(a): 22.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) caal » 29.10.2009 13:13

Przypuszczam, że główna trasa konwojów to ta z Hurghady. Do Abu Simbel można i owszem dostać się samodzielnie, tak jak np. do oazy Siwa - gdzie w ogóle nie ma konwojów, bo Siwa nie leży na głowniej trasie wycieczkowej, ze stratą dla turystów oczywiście. :wink:
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 29.10.2009 13:24

caal napisał(a):Przypuszczam, że główna trasa konwojów to ta z Hurghady. Do Abu Simbel można i owszem dostać się samodzielnie

Kilka lat temu jechałem do Abu Simbel w konwoju. Nie zarzekam się, że nadal tak jest, natomiast nie przypuszczam, żeby zrezygnowano tam z konwojów, jeśli utrzymano je na trasie do Hurghady.
Ale może wypowie się ktoś, kto tam jechał w ostatnim czasie?

Pozdrawiam,
Wojtek Franz
Italiano
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 273
Dołączył(a): 24.04.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Italiano » 29.10.2009 13:33

na trasie z Hurgady do Luksoru konwoju nie było. Z Asuanu do Abu Simbel również bez konwoju. stan na wrzesień 2009 :D
caal
Croentuzjasta
Posty: 432
Dołączył(a): 22.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) caal » 29.10.2009 14:15

Franz, odpowiedział Ci Italiano
Italiano napisał(a):na trasie z Hurgady do Luksoru konwoju nie było. Z Asuanu do Abu Simbel również bez konwoju. stan na wrzesień 2009 :D

Poza tym ja uważam (i wiem), że można po Egipcie podróżować indywidualnie i bez znaczenia jest istnienie bądź nie istnienie konwojów.
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 29.10.2009 14:25

caal napisał(a):Przypuszczam, że główna trasa konwojów to ta z Hurghady. Do Abu Simbel można i owszem dostać się samodzielnie

Italiano napisał(a):na trasie z Hurgady do Luksoru konwoju nie było. Z Asuanu do Abu Simbel również bez konwoju. stan na wrzesień 2009 :D


caal napisał(a):Franz, odpowiedział Ci Italiano

Właśnie na to liczyłem. Byłem raczej spokojny o to, że jeśli są konwoje do Hurghady, to będą i do Abu Simbel. :D

caal napisał(a):Poza tym ja uważam (i wiem), że można po Egipcie podróżować indywidualnie i bez znaczenia jest istnienie bądź nie istnienie konwojów.

Zgadzamy się o tyle, że ja też wiem, że można podróżować indywidualnie, natomiast istnienie tych konwojów stwarzało sytuację, kiedy trzeba było się jednak zgrupować. Przynajmniej, jeśli robiło się to legalnie.
Dobrze, że już nie ma tej sytuacji.

Pozdrawiam,
Wojtek Franz
Grzegorz Ćwik
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1343
Dołączył(a): 12.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Grzegorz Ćwik » 31.10.2009 16:31

CD.
Teraz przeprawiamy się na druga stronę Nilu. Pozostawiamy zmarłych, bo na tej stronie, tylko sprawy doczesne i sprawy ducha... Ufff...

Obrazek

Jeszcze tylko krótka przerwa na lunch, taki bardzo typowy, ryż na dziko i 3 odmiany szaszłyku, z baraniną, kurczakiem i mielonym mięsem, oczywiście z grilla.

Obrazek

Przed nami Karnak. Wspaniały, chyba najlepszy jaki widziałem w Egipcie zespół świątyń, wielu faraonów pozostawiło tutaj swój ślad w formie posągów, kolumn i świątyń. Do wejścia prowadzi aleja ułożona ze Sfinksów o baranich łbach...

Obrazek

Karnak to część historycznego miasta Teby. Po okresie swojej świetności był niszczony przez kolejne ludy. które zajmowały terytorium, między innymi swoje dołożyli chrześcijanie koptyjscy, a na końcu islamscy fanatycy i wylewający Nil. Karnak odkopano, przeprowadzono rekonstrukcję. Pozostało to czego nie zwędzili władcy całego świata.
Tu olbrzymi teren świątyni Amona i widoczny zachowany posąg Ramzesa II.

Obrazek

Dalej w zespole świątyń Sala Hypostylowa. Sala składająca się ze 134 kolumn, wysokości do 25m każda, no sami oceńcie, chyba największa taka na świecie. Wokół jednej kolumny może ustawić się 50 osób. To miejsce robiące niesamowite wrażenie, tu człowiek jest mały jak kropeczka...

Obrazek

Typowe reliefy na ścianie świątyni. Tu widoczny faraon trzymający w jednym ręku podbite ludy, a drugą podniesioną, chce im przywalić jakimś buzdyganem, o chwała ci wielki faraonie...

Obrazek

W dalszej części stoją dwa olbrzymie obeliski wyciosane z jednego kamienia. Pierwszy królowej Hatszepsut drugi faraona Totmesa III. Są tak duże, że z bliska nie można zrobić im fotki. Było ich niegdyś znacznie więcej, ale przydały się gdzie indziej, jeden miedzy innymi stoi w Paryżu...

Obrazek

To nie żaba, tylko autentyczny posąg Skarabeusza. Trzeba go okrążyć 7 razy aby przebłagać szczęście... A ile, żeby zmienić stan cywilny, już nie pamiętam...

Obrazek

Las wielkich kolumn daje uczucie ciemności, wygłuszenia, zadumy, miejsce niesamowite, przesłaniające niebieskie egipskie niebo...

Obrazek

A jak się coś zawali, to zaraz odbudujemy. I dodamy stary posag, mają ich tu duży zapas...

Obrazek

Słońce chyli się ku zachodowi, pora zakwaterować się na statku nad Nilem.
Pozdrawiam, Grzegorz. :wink: :lol:
Ostatnio edytowano 31.10.2009 16:41 przez Grzegorz Ćwik, łącznie edytowano 2 razy
LRobert
Cromaniak
Posty: 4129
Dołączył(a): 09.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) LRobert » 31.10.2009 16:38

Po Nilu te łódeczki są fajne. Widzę, że kolumny też sfotografowałeś. Jeśli idzie o konwoje to w lipcu z Hurghady żadnych już nie było.
Grzegorz Ćwik
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1343
Dołączył(a): 12.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Grzegorz Ćwik » 03.11.2009 20:22

Flota hotelowców, bo chyba tak można określić pływające statki po Nilu jest bardzo rozbudowana. Większość wygląda tak, są to jednostki tylko 5 lub 4 gwiazdkowe, w sumie niewiele się różnią.

Obrazek

Kajuta nawet niezła, duża, wygodne łóżka, kanapa, telewizor, lodówka z mini barem. To wszystko na 5 dni, bo tyle trwa rejs.

Obrazek

Najlepsza była łazienka, może troszkę przymaława, ale genialnie wyposażona, czysta, nawet z muzyczką przy włączonym telewizorze, ale po diabła telewizor, wystarczy odsunąć zasłony...

Obrazek

Wieczorem wypad do Luksoru, ot tak aby się trochę poszwendać po starym mieście.

Obrazek

I oczywiście zaliczyliśmy SUK, to miejsce, gdzie można najlepiej poznać smaczki krajów które zwiedzamy. Jak na Arabów Egipcjanie nie wydali się nawet tacy natrętni...

Obrazek

I jeszcze barwny świat przypraw, aż kręci w nosie, dla każdego coś dobrego...

Obrazek

Pozdrawiam, Grzegorz, :wink: :lol:
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 03.11.2009 20:59

...do Luksoru udało mi się dotrzeć 19 stycznia 2005 - po wielu ... wielu latach marzeń - spowodowanych młodzieńczą fascynacją "Złotym faraonem" Karla Brucknera.
Pamiętam tak dobrze datę - bo to dzień moich imienin ;) , w prezencie przywiozłem sobie kamyk podniesiony w przedsionku grobowca Tutenhamona. Może upadł pod ręką Cartera - ale sadzę ,że jednak chyba jakiegoś robotnika egipskiego.
Leży , teraz sobie na biurku , przypomina o Egipcie i kusi by pojechać tam jeszcze raz - w 2005 odwiedziliśmy Egipt od Kairu do Luksoru - "nieodkryte organoleptycznie" zostały tereny w kierunku " Nubii".

Ps. ...zabieram się w dalszą drogę w górę Nilu..

Pozdrawiam
jacky6
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 893
Dołączył(a): 14.12.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) jacky6 » 03.11.2009 22:17

carnivalka napisał(a):Raz to wszędzie warto zawitać ,chociażby po to to,żeby móc dyskutować.Mam też awersję do Egiptu ,ale w końcu tam wyląduję /mam, nadzieję/
A Twoja zajawka Grzegorzu relacji bardzo mi w tych planach pomaga. :)


zaczynamy sobie nie tylko z Carnivalką deptać po piętach...
...
wskazówki Grzesia nadzwyczaj przydatne...
i dla przygotowanych i dla tych na luziku olinkluskowym...

:wink: :wink: :P :P
Grzegorz Ćwik
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1343
Dołączył(a): 12.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Grzegorz Ćwik » 05.11.2009 19:08

cd.
Od rana płyniemy w stronę Edfu, jest to jednak spory odcinek, cały dzień na wodzie. Na górnym pokładzie kąpiel słoneczna, mały basenik, raczej do pluskania, a może drinka???

Obrazek

Mijane osady, zabudowa typowa dla tych okolic. Z czego budujemy, jasne że z cegieł pochodzących z mułu nilowego. A dachy, a po co dachy, przecież tutaj nie pada, a w nocy takie piękne gwiazdy, i nie cuchnie jak razem z bydlątkami...


Obrazek

A jak się trochę zawali to i tak łatwo odbudować. Wszystkie osady podobne, krajobraz mija za burtą, ale nuuuudaaa

Obrazek

Transport wodny, prosta sprawa, trochę brudnawo, ale jaki pan taki kram...

Obrazek

Większe miasteczko, Esna, wysiadamy, ale strasznie brudno, pył, szybko wracamy i dalej...

Obrazek

W tym momencie napadają nas piraci. Pełno małych łódeczek. Piraci zarzucają kotwicę na burtę i już są. Kupi pan parełko, burkę, a może nakrycie głowy, tylko miecz egipski, oooo, też nie? salem alejku...


Obrazek

Słońce już zachodzi, a my płyniemy, płyniemy, płyniemy...

Obrazek

Pozdrawiam, Grzegorz, :wink: :lol:
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 06.11.2009 15:10

Z przyjemnością odświeżam sobie Egipt, podróżując wspólnie z Tobą. :)

Grzegorz Ćwik napisał(a):Jeszcze wiosną zaliczyliśmy dolny Egipt, czyli Rejs po Nilu i aż do granicy z Sudanem, a we wrześniu pozostałą część, górny Egipt, włącznie do Kairu.

Sprawdziłeś sobie już ten Dolny i Górny Egipt? ;)

Pozdrawiam,
Wojtek Franz
Grzegorz Ćwik
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1343
Dołączył(a): 12.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Grzegorz Ćwik » 15.11.2009 10:33

sorry, kłopoty z kompem, chyba jakiś wirus...
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Afryka


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Egipt w kilku odsłonach - strona 4
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone