Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Egipt - strasznie mało wątków. Czy warto dla samych raf?

Afryka jest drugim co do wielkości kontynentem. W Afryce są 54 kraje. Prawie jedna trzecia światowych języków jest używanych w Afryce. Jezioro Wiktoria w Afryce jest największym jeziorem i drugim co do wielkości jeziorem słodkowodnym na świecie. Nigeria ma najwyższy na świecie wskaźnik urodzeń bliźniąt. W Sudanie znajduje się ponad 200 piramid, czyli więcej niż w Egipcie.
Fatamorgana
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6257
Dołączył(a): 08.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Fatamorgana » 02.01.2013 23:06

_Rafi_ napisał(a):... żadnej walki o jedzenie nie było i wszystkiego do oporu -ciasta ,owoce,drób,mięso i różne egipskie wynalazki...
8O :roll:
To tam są walki o jedzenie?
Straszny kraj...ani chybi, bieda! Co tam nasz kryzys...
:) :wink:
A wódka, wino i piwo też były do oporu? No bo skoro piszesz że wszystkiego...
Jak tam z procentami było?

...Można wykupić niedrogą wycieczkę całodniową Safari i poznać pustynie, kultury,pojeździć na wielbłądach,zjeść obiad u beduinów itp .

Jakie kultury?
Tak szczerze, to na wielbłądach można pojeździć i w Polsce. A ten obiad u Beduinów jest ustawiony i wkalkulowany jako masowa "atrakcja" także....nie ma się co podniecać. A pustynię to mają lepszą w innych krajach- nie kawałek, lecz całą. A prawdziwe safari to masz np. w Kenii, Ugandzie czy interiorze RPA (o ile ktoś nas nie odstrzeli może być bardzo fajnie!).
Nieprzekonywujący jesteś trochę... :)
Ale... jak ktoś lubi wygody, komforcik i lenistwo to tam ma.
:) :wink:
Tam można się poczuć dowartościowanym, "kimś" z tego "lepszego świata".
Tyle że i tak miejscowi w duchu traktują nas tam nie jak panów (bo panowie to bywają w Egipcie od 5 gwiazdek i to w apartamentach de luxe) lecz jako frajerów do skubania (jak górale ceprów). I skubią - z udawanym szacunkiem. :lol:
W Egipcie najlepsze jest tak naprawdę to, czego nie ma gdzie indziej.
:wink:

P.S. Rafi, zapomniałeś o najważniejszej sprawie- jak tam z kibelkami było?
Czysto? :wink: :)
_Rafi_
Croentuzjasta
Posty: 311
Dołączył(a): 14.12.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) _Rafi_ » 02.01.2013 23:34

Szkoda gadać.Nie wiem czemu posty mi się kopiują?
Ostatnio edytowano 02.01.2013 23:53 przez _Rafi_, łącznie edytowano 1 raz
_Rafi_
Croentuzjasta
Posty: 311
Dołączył(a): 14.12.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) _Rafi_ » 02.01.2013 23:42

_Rafi_ napisał(a):Fatamorgana skończ pieprzyc jak Ci kiedys pisałem.
Kultura muzułmańska całkiem inna,w hotelu masz błysk,trawa strzyżona co dwa dni,codziennie wszystko podlewane,dymione od komarów itp,a na ulicy całkiem inny świat niż w Cro,bieda,Taksówka 25km za 8$ i cię namawiają co pół minuty,na ulicach wielbłądy lepiej oświetlone niż samochody,wszędzie faje wodne palą,to inny świat,byłem widziałem i nie żałuje.
Jakbyś trochę trudu sobie zadał to byś wiedział ,że hotel w którym byłem miał 5gwiazdek,ale lepiej dokopać leżacemu. Walki o jedzenie są w cudzysłowie w hotelach 3-4 gwiazdgowych,chodzi o to ,że jak dotrzesz na śniadanie przed końcem podawania czy obiad itp. to wyczyszczone,a tam zawsze było żarcia pod dostatkiem i kucharze dodatkowo coś pichcili na bieżąco. Acha i wódka,rum,gin,teqila,piwo było do oporu ,tak samo automaty były do kawy i herbaty i wciskałeś guzik żeby napić się czarnej lub capucino.Safari może to nie to co w Keni ale coś się zobaczy,co byś chciał za 40dolarów za cały dzień,to fishpicnik droższy. Jak masz inne alternatywy na zimę w kwocie jak pisałem to daj znać ,bo właśnie szukam coś na ferie lub weekend majowy.
I jeszcze jedno,ja w zimie jak jadę to żeby dupę wygrzać i odstresować się ,a nie zwiedzać ,każdy lubi co innego.
Ostatnio edytowano 02.01.2013 23:57 przez _Rafi_, łącznie edytowano 1 raz
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108172
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 02.01.2013 23:45

Fatamorgana napisał(a):
_Rafi_ napisał(a):... żadnej walki o jedzenie nie było i wszystkiego do oporu -ciasta ,owoce,drób,mięso i różne egipskie wynalazki...
8O :roll:
To tam są walki o jedzenie?
Straszny kraj...ani chybi, bieda! Co tam nasz kryzys...
:) :wink:
A wódka, wino i piwo też były do oporu? No bo skoro piszesz że wszystkiego...
Jak tam z procentami było?

...Można wykupić niedrogą wycieczkę całodniową Safari i poznać pustynie, kultury,pojeździć na wielbłądach,zjeść obiad u beduinów itp .

Jakie kultury?
Tak szczerze, to na wielbłądach można pojeździć i w Polsce. A ten obiad u Beduinów jest ustawiony i wkalkulowany jako masowa "atrakcja" także....nie ma się co podniecać. A pustynię to mają lepszą w innych krajach- nie kawałek, lecz całą. A prawdziwe safari to masz np. w Kenii, Ugandzie czy interiorze RPA (o ile ktoś nas nie odstrzeli może być bardzo fajnie!).
Nieprzekonywujący jesteś trochę... :)
Ale... jak ktoś lubi wygody, komforcik i lenistwo to tam ma.
:) :wink:
Tam można się poczuć dowartościowanym, "kimś" z tego "lepszego świata".
Tyle że i tak miejscowi w duchu traktują nas tam nie jak panów (bo panowie to bywają w Egipcie od 5 gwiazdek i to w apartamentach de luxe) lecz jako frajerów do skubania (jak górale ceprów). I skubią - z udawanym szacunkiem. :lol:
W Egipcie najlepsze jest tak naprawdę to, czego nie ma gdzie indziej.
:wink:

P.S. Rafi, zapomniałeś o najważniejszej sprawie- jak tam z kibelkami było?
Czysto? :wink: :)

Byłeś w Egipcie :?: jak byłeś to napisz gdzie, kiedy i opisz swoje wrażenia :idea:
_Rafi_
Croentuzjasta
Posty: 311
Dołączył(a): 14.12.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) _Rafi_ » 03.01.2013 00:03

loyd napisał(a):W zeszłym roku byłem w hotelu Elaphusa - masz takie prawie "all" (śniadania i obiadokolacje).

Moja żona była wniebowwzięta - w tym roku musiałem jej obiecać, że jemy tylko na mieście, żeby się zgodziła do apartmantu jechać :)

Napisz na emaila adres e-mail widoczny tylko dla zalogowanych na cro.pl jak robiłeś rezerwację i jak koszty wyglądały ogólnie jak wrażenia.Może i ja bym tak pojechał.Jeśli to ten hotel przy promenadzie na słynny cypelek to wchodziłem i widziałem.
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 03.01.2013 09:34

Fatamorgana napisał(a):Tam można się poczuć dowartościowanym, "kimś" z tego "lepszego świata".
Tyle że i tak miejscowi w duchu traktują nas tam nie jak panów (bo panowie to bywają w Egipcie od 5 gwiazdek i to w apartamentach de luxe) lecz jako frajerów do skubania (jak górale ceprów). I skubią - z udawanym szacunkiem. :lol:


A nie pomyślałeś o tym, że ja mam w nosie to za kogo oni mnie będą uważali? Mogą i za frajerkę do skubania... Tak jakby gdzie indziej traktowali nas inaczej 8O
Niezaprzeczalnie mają piękne rafy, które są dla mnie w zasięgu kilkugodzinnej podróży. Wyjazdu nie kojarzę z chęcią dowartościowania, ale podziwiania podwodnego świata. Mają też słońce w środku zimny, za którym niektórzy tęsknią i jadą tam wygrzać się styczniu czy w lutym.

Nie wkładaj wszystkich, którym Egipt się podoba do jednego worka.
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bocian » 03.01.2013 10:05

Roxi napisał(a):
Nie wkładaj wszystkich, którym Egipt się podoba do jednego worka.

Raczej do swojego... :roll:
woka
Koneser
Posty: 5458
Dołączył(a): 20.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) woka » 03.01.2013 11:51

Roxi napisał(a):...Niezaprzeczalnie mają piękne rafy, .

Roxi , Ty powinnaś tam jechać. Nawet lekko zdziwiony jestem, że jeszcze nie byłaś.
Jest dużo osób które lecą do Egiptu tylko dla raf.
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 03.01.2013 17:26

woka napisał(a):Roxi , Ty powinnaś tam jechać. Nawet lekko zdziwiony jestem, że jeszcze nie byłaś.


Miałam jechać w tym roku na dwa tygodnie do Marsa, ale nie wyszło. Było dużo długich weekendów, które przedłużałam jak tylko mogłam i już się nie zmieściłam w czasoprzestrzeni. Przynajmniej mam teraz na co czekać.
Egipt i Marsa poczekają do wiosny lub wakacji.
Marzy mi się taka rafa i wrakowe nurkowanie w Morzu Czerwonym.
Przeżyję nawet walkę o jedzenie w hotelu :lol:
kemilia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1015
Dołączył(a): 30.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) kemilia » 04.01.2013 08:49

Byłam 3 razy, 2 razy w Sharm i raz w Hurghadzie- POLECAM, jeżeli ktoś chce ponurkować z akwalungiem, czy tylko z rurką- WARTO !W hotelach czysto, fajnie, dobre jedzenie, obsługa, dużo wieczornych atrakcji- dyskoteki, przedstawienia, karaoke, wieczory z "kulturą egipską" i takie tam inne. W ciągu dnia również animatorzy organizują czas. Ja byłam za każdym razem po 2 tyg. Część czasu poświęcałam na zwiedzanie ( Kair, Luxor, Izrael, Góra Synaj, Petra,Alexandria jakies miejscowe snurkowanie, nurkowanie, łowienie ryb, mini safari ze zwiedzeniam wioski beduinów itp. ) Było naprawdę fajnie i warte polecenia ! polecam , ale hotele min. 4 * i w wersji all :)
dete
Turysta
Posty: 10
Dołączył(a): 05.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) dete » 04.01.2013 10:12

Witam,pisze swój pierwszy post mimo że od kilku lat jestem stałym czytelnikiem forum.Tak jak wiekszość jestem miłosnikiem Chorwacji w której to byłem już 7 razy oprócz pierwszego pobytu na kwaterze na Ciovo pozostałe to kempingi z przyczepą (Baska Voda, okolice Zadaru i Fazana) oprócz tego zjechałem cała jadranke od Dubrownika po Rijeke ,Plitvice i Park Krk zaliczone .Nie jestem zwolennikiem wczasów stacjonarnych pobytowych w jednym miejscu tym bardziej w zamknietych obiektach jak to ma miejsce w krajach arabskich.Nie znaczy to że od czasu do czasu dla urozmaicenia nie warto zobaczyć coś nowego innego :D .Nie jestem sympatykiem nurkowania dla faktu którego wiekszosc udaje sie do Egiptu.W Egipcie byłem raz i uważam to za wystarczającą ilość. Była to typowa wycieczka zwiedzająca .Trwala 7 dni,płynęlismy statkiem od Luxoru do Asuanu zwiedzając po drodze wszystkie możliwe atrakcje turystyczne potem nocna jazda pociągiem z Asuanu do Kairu i zaliczenie piramid ,muzem w Kairze i innych atrakcji w okolicy.Mimo intensywnego pobytu nie odczulismy zmeczenia może dlatego że to był maj i organizacja biura podrózy była znakomita (TUI).Dlatego uważam ze dla faktu zobaczenia tych wszystkich zabytków warto choć raz pojechać do Egiptu .Byłem ,widziałem,zaliczyłem wystarczy... :smo:
_Rafi_
Croentuzjasta
Posty: 311
Dołączył(a): 14.12.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) _Rafi_ » 05.01.2013 23:34

Fatamorgana nie dałeś żadnych propozycji to sam zdecydowałem. Dziś wykupiłem na ferie wyjazd ponowny do Egiptu do Sharm na 2tygodnie ,bo była super promocja do Rehana Sharm Resort i uważam ,że w zimie dla kogoś kto sportów zimowych nie może uprawiać nie ma lepszego rozwiązania . Naprawdę polecam dla niezdecydowanych.
Sołtys
Globtroter
Posty: 50
Dołączył(a): 10.06.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Sołtys » 04.02.2013 23:02

Witam.
Właśnie wróciłem z Marsa Alam więc skoro już istnieje taki wątek to postaram się coś napisać.
Moje odczucia są mieszane a to dla tego że jak wszędzie są plusy i minusy.

Na pytanie: Czy warto dla samych raf ? odpowiem szczerze że NIE
Ale nie tylko dla samych raf tam człowiek jedzie.

Rafy w Marsa są piękne ale przecież nie nurkuje się przez cały dzień a tylko kilka razy w ciągu dnia a może nawet całych wakacji. W styczniu wprawdzie jest ciepło ale lubi być silny wiatr a wtedy i tak się nie po nurkuje. Więc dla samych raf ja bym tam drugi raz nie pojechał gdyż i tak większość wakacji nie patrzy się na rafę a na horyzont, nudny krajobraz pustyni czy place budowy nowych hoteli które stoją i straszą pustkami już podobno od 2 lat.

Z racji że to forum jest o Chorwacji zastosuję kilka porównań które na pewno pomogą co niektórym w wyborze destynacji kolejnych wakacji:
Rafy zdecydowanie lepsze w Marsa niż w Chorwacji (więcej kolorów)
Krajobraz zdecydowanie lepszy w CRO

Co do całej tak przez niektórych kochanej opcji ALL INCLUSIVE ja również mam wątpliwości.
Oczywiście w Egipcie to chyba konieczność i niezbędne minimum. Lecąc do Marsa Alam i chcąc korzystać z hotelowych barów i restauracji a innych tam nie ma, to taka opcja jest koniecznością. W Cro wg. mnie nie jest konieczne a nawet wręcz przeciwnie. Opcja ALL jest może i wygodna ale i przywiązuję Cie do hotelu. Tam to nie ma znaczenia gdyż i tak nie wychodzi się z hotelu ale w CRO nie wyobraził bym sobie spędzić 2 tygodni za murami hotelu. Po drugie opcja ALL zawiera z reguły drinki oparte na bazie lokalnych napoi alkoholowych a te nie należą do najlepszych. Tak więc Egipską opcję ALL chętniej bym zamienił na Chorwacki sklep i targ rybny oddalony nawet o 5 czy 10 km bo przecież w Cro mam samochód a tam to raczej nie możliwe.

Kończąc moją wypowiedź przedstawię jedną i chyba największą zaletę dla której warto się tam wybrać.
Pogoda.
Ale żeby nie było tak prosto muszę dodać że i tutaj wstawię swoje ale:
W zimę oczywiście Egipt wygrywa ale w lato to bym się już naprawdę zastanowił czy watro lecieć do piekła.

Reasumując moje za i przeciw :
Latem w życiu bym tam nie poleciał gdyż nie tak daleko jest przepiękny kraj jakim jest Chorwacja
Niestety w to lato co było i chyba w przyszłe lato również nie będzie możliwości wygospodarowania czasu wolnego, byłem zmuszony wypoczywać w zimę. Nart nie lubię więc na chwilę obecną sądzę że było to bardzo dobre rozwiązanie,

ale szału nie ma...
Marek75
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 116
Dołączył(a): 26.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marek75 » 05.02.2013 00:49

Czytam, czytam i oczom nie wierzę. Ktoś chce się wybrać do Egiptu i prosi o radę to go zjadą od góry do dołu. A to nie to forum, a to nie ten kraj itd. Wciąż ten jad i wojna polsko - polska, jak nie w tv to tu na forum. Nie rozumiem skąd te złośliwości, zazdrość, zawiść? (Pytanie retoryczne).
Jeżeli chodzi o Egipt, byłem kilka razy i na tę chwile mi wystarczy, a za jakiś czas pewnie znowu się wybiorę :)
Dlaczego warto?
Chociaż i dla samych raf, za te pieniądze i tak blisko innych nie znajdziecie. Obojętnie czy będziesz nurkował z akwalungiem czy tylko snurkował z maską i rurką będziesz zadowolony, takiego bogactwa w wodzie w Cro nie uświadczysz!!! Mi udało się zobaczyć na rafie w pobliżu hotelu od "nemo" po skrzydlice, mureny, ogończe, koniki morskie, itd... Polecam zabrać płetwy i aparat do zdjęć pod wodą. Gwarantuję że jak dobrze trafisz to z wody nie wyjdziesz tak prędko ;)
Jeżeli chcesz mieć dostęp do raf z plaży hotelowej to wybierz region Sharm el Sheikh, tylko trzeba mieć na uwadze że potrafi być tam głęboko. 10 metrów zaraz przy brzegu to nic nadzwyczajnego w tym regionie ;) Podobno pieknę rafy są też w Marsa El Alam ale tam bardziej dla nurków, tak słyszałem.
W Hurghadzie plaże są piaszczyste z łagodnym wejściem do morza w sam raz dla rodzin z dziećmi. Będąc w Hurghadzie polecam wycieczki do Kairu, widok piramid na tle miasta zostaje na długo w pamięci, potem można wybrać się jeszcze na południe zobaczyć Luxor, Karnak. Ewentualnie rejs po Nilu do Asuanu - tam nie byłem więc nie wiem czy warto, ale znajomi właśnie wrócili i byli zadowoleni.
Z Sharm el Sheikh polecam wycieczki do Jerozolimy, Betlejem, Morze Martwe i Petrę, a na miejscu delfinarium. A jak będziesz miał szczęście to zobaczysz delfiny, żółwie morskie w morzu czerwonym, ja miałem ;) ale to już podczas rejsu statkiem na nurkowanie.
Jadąc do Egiptu trzeba mieć na uwadze że to jest całkiem inna kultura, inna mentalność uniknie się dzięki temu wiele rozczarowań ;) a latem jest tam bardzo gorąco, wieczorem tez, więc sercowcy niech uważają.
Na ulicach jest brudno, leża śmieci, za murem hotelu sterty gruzu lub budowa, sprzedawcy potrafią być bardzo nachalni. Na zakupy pamiątek i innych dupereli warto iść pod koniec pobytu, jak już jest się opalonym, łatwiej zbić cenę. Taki kraj i trzeba o tym pamiętać!!!
Można stołować się na mieście, polecam owoce morza. Jednak trzeba pamiętać że hotele potrafią być na totalnym za...piu i dojazd może być uciążliwy. Są taksówki i hotelowe busy, dowiozą gdzie chcesz.
Odradzam wyjazd w Ramadanie i tuż po, muzułmanie robią sobie wakacje i jest tłoczno w hotelach.
Na zakupach targować się, czasami można zjechać do połowy początkowej ceny :)
Zabierz ze sobą sporo drobnych $ przydadzą się na bakszysz, dasz kilka dolarow kelnerom w lobby i w restauracji, będziesz mile zaskoczony, a to stolik będzie na Ciebie czekał, drinki do kolacji przyniosą i takie tam. Dla Ciebie to mały wydatek a oni z tego żyją i muszą utrzymać całe rodziny.
Miłych wakacji, a jak wrócisz to podziel się swoimi odczuciami może ktoś skorzysta.
Pozdrawiam.
Ostatnio edytowano 05.02.2013 09:30 przez Marek75, łącznie edytowano 2 razy
LRobert
Cromaniak
Posty: 4129
Dołączył(a): 09.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) LRobert » 05.02.2013 07:29

Proponuję poczytać :lol:
egipt-2009-t24983.html

Ja uważam, że warto zobaczyć. Jak nie interesuje Cię zwiedzanie to na tydzień podziwiania świata podwodnego można pojechać. Poszukaj hotelu który ma swoją rafę. My byliśmy w takim gdzie było sporo tubylców. Warto też popłynąć gdzieś dalej. Ja tam jeszcze kilka miejsc chciałbym zobaczyć. W Chorwacji też możesz sobie wykupić opcję all. :mrgreen:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Afryka

cron
Egipt - strasznie mało wątków. Czy warto dla samych raf? - strona 3
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone