Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Egipt po raz pierwszy/Hurghada i okolice 12.24

Afryka jest drugim co do wielkości kontynentem. W Afryce są 54 kraje. Prawie jedna trzecia światowych języków jest używanych w Afryce. Jezioro Wiktoria w Afryce jest największym jeziorem i drugim co do wielkości jeziorem słodkowodnym na świecie. Nigeria ma najwyższy na świecie wskaźnik urodzeń bliźniąt. W Sudanie znajduje się ponad 200 piramid, czyli więcej niż w Egipcie.
wiola2012
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2827
Dołączył(a): 26.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiola2012 » 06.01.2025 22:07

Melduję się :papa:
Cudeńka pokazujesz, muszę to wszystko zobaczyć na własne oczy :tak:
A na dodatek takie przyjemne ciepełko w grudniu mieliście, do pozazdroszczenia.
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14086
Dołączył(a): 14.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 08.01.2025 15:26

tony montana napisał(a):Będziemy podjeżdżać takim pociągiem

megidh napisał(a):Fajny środek transportu. Można oszczędzać nogi, co zapewne nie jest bez znaczenia.


Pewnie trochę też, ale przy takiej jednodniowej wycieczce liczy sie też czas, który musielibyśmy poświęcić na dojście tam piechotą.
Taka wycieczka powinna być z noclegiem w Luksorze i wtedy masz półtora dnia zwiedzania.

:papa:

wiola2012 napisał(a):Melduję się :papa:
Cudeńka pokazujesz, muszę to wszystko zobaczyć na własne oczy :tak:
A na dodatek takie przyjemne ciepełko w grudniu mieliście, do pozazdroszczenia.


Mi się wydawało, że trochę już widziałem, ale na tej wycieczce to mi oczy wychodziły co chwilę. Pogoda dodatkowym atutem :)

:papa:
Ostatnio edytowano 14.01.2025 15:21 przez tony montana, łącznie edytowano 1 raz
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14086
Dołączył(a): 14.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 08.01.2025 15:53

Błogie lenistwo (następnego dnia)
Wracamy z Luksoru/Doliny Królów tą samą drogą.
W miejscowości Koptos wsiadł drugi Kierowca, który rano wysiadł właśnie tutaj - pewnie tutaj mieszkał.
No i zaczął pędzić przez te miasta/wioski 100km/h, hamowały go tylko te progi zwalniające.
Zewsząd i znikąd pojawiały pojawiały się riksze, tuktuki, takie małe auta, albo wozy zaprzężone w osiołki. Pełno ludzi/dzieci i zwierząt chodziło poboczem.
Kierowcy z naprzeciwka jeździli w większości bez świateł a ciemno jak w dupie, tylko migali jak na jakiś czas oznajmiając "jadę" - tego to nigdy nie skumam. Nasz kierowca też czasem wyłączał światła. Po co? Nie wiem. Przecież jak się włącza i wyłącza światła to chyba zarówki szybciej się zużyją niż jak są cały czas włączone? Jak to jest? Nie wiem.

Ja z drugim Kolegą z wycieczki czuwaliśmy, co chwila było "Jessuuuuu", "aaaaaa", "ajjajajaj" "uffff"
Kierowcę to wyraźnie nakręcało, zresztą też rozumiał nieco po polsku, bo gdy p[wiedziałem: "widać, że kierowca wypoczęty" - ten podniósł do góry kciuk i spojrzał w lusterko.
Jak coś głośniej powiedzieliśmy z tym czuwającym Kolegą (siedzieliśmy z przodu dodam) to moja Żona powiedziała "cicho, wszyscy śpią" - a wtedy z tyłu rozległy się głosy: "tu nikt nie śpi, wszyscy czuwają!!"

Potem Żona powiedziała coś w stylu: "nie wiem czy jak wrócimy będę piła coś w hotelu, bo alkohol jest niedobry"
Tutaj po raz kolejny okazało się, że nikt nie śpi, odezwały się głosy oburzenia: "jak alkohol może być niedobry", "chyba za mało wypiłaś dotąd"
:verryhappy: :verryhappy: :verryhappy: :verryhappy: :verryhappy: :verryhappy:

A, zapomniałem, gdy jechaliśmy rano do Luksoru wzdłuż tego kanału Nilu, to mieliśmy ..... stłuczkę, niby małą, ale poczuliśmy ją
Wcale nie dziwne w sumie, skoro oni do siebie podjeżdżają na bagażnik.
Nasza nowa Toyota zatrzymała się na poboczu, tamten co "go najechaliśmy" zatrzymał się 30 metrów przed nami, obadał, że w sumie to chyba nic się nie stało takiego, dał kciuka w górę i pojechał.... nasz kierowca coś pogmerał przy takim mini kominie - chyba do powietrza on był poklepał, wziął kamień i go tam przybił trochę i stwierdził, że OK. :hahaha: :hahaha:

Znowu zatrzymujemy się tutaj na popas, kierowca wariat pali sziszę sobie
Obrazek

a my sobie strzelamy fotki, jest dość chłodno, bo zaraz pustynia, tak z 15 stopni :)
Obrazek

Następnego dnia nastawiamy się na całodzienne błogie lenistwo
Obrazek

Bosh, jak cudownie
Obrazek

Obrazek

Leżaki mamy w pierwszej linii ;)
Obrazek

Obrazek

Co chwilę wchodzę do wody, albo z maską albo bez
Obrazek

Tam, gdzie ciemniej są skałki wokół których pływają dziesiątki/setki rybek
Obrazek

Obrazek

Widać, że maska używana, bo mokra
Obrazek

Po powrocie z plaży (a na koniec zawsze sobie chodziliśmy na basen poleżeć, bo na plaży nie było już słońca) po 17 zastajemy kolejny raz takie coś - oczywiście wsparte zawsze drobnym bakszyszem
Obrazek

Obrazek

Wieczorem, główną ulicą, idziemy sobie na spacer do meczetu AL Mina - byłem tutaj rano przedwczoraj
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Nie chcą wpuścić mojej Żony, bo widać jej kawałek stopy, dobra przyjdziemy kiedy indziej (z taką wycieczką free z Panią przewodnik Egipcjanką)
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Trzeba powiedzieć, że imponujący obiekt
Obrazek

Obrazek

Kolory się zmieniają na kopułkach
Obrazek

Obrazek

Idziemy na Fish Market obok
Obrazek

Obrazek

A tu szaleństwo i masakry cenowe
Obrazek

Ale bogate w życie jest to morze tutaj
Obrazek

vs Fish Marketu takie przybytki
Obrazek

Obok znajduje się już Nova Marina
Obrazek

są tu ładne restauracje
Obrazek

Obrazek

wypasione jachty
Obrazek

:serduszka:
Obrazek

Statek piracki ;)
Obrazek

Obrazek

Obrazek

No, naprawdę ładnie tu jest
Obrazek

Obrazek

a potem już na zakupy na strit :)
Obrazek

Następnego dnia płyniemy na cały dzień na wycieczkę na snorkingo-plażing
Obrazek

:papa: :papa:
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 11496
Dołączył(a): 27.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 10.01.2025 04:26

Fajny opis przejazdu :D Będę musiał przestrzec żonę, choć nie wiem czy wtedy wycieczki dojdą do skutku, a Egipt bez wycieczek nie dla nas.
Ja wczoraj wbiłem się samochodem w same ścisłe centrum tureckiej Antali. Co prawda to nie Afryka i Egipt, ale ręce były non stop mokre. Dzicz, ale kulturalna :lol:
Przeżyłem.
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14086
Dołączył(a): 14.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 10.01.2025 07:45

te kiero napisał(a):Fajny opis przejazdu :D Będę musiał przestrzec żonę, choć nie wiem czy wtedy wycieczki dojdą do skutku, a Egipt bez wycieczek nie dla nas.
Ja wczoraj wbiłem się samochodem w same ścisłe centrum tureckiej Antali. Co prawda to nie Afryka i Egipt, ale ręce były non stop mokre. Dzicz, ale kulturalna :lol:
Przeżyłem.


Nieee, Żonie lepiej o tym nie mówić, co innego usłyszeć, że jest rzeź na drodze, a co innego zobaczyć na własne oczy ;)

Najtrudniej dotąd jeździło mi się w Gruzji

Szacunek za Antalyę :)
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14086
Dołączył(a): 14.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 10.01.2025 09:36

Wycieczka na snorkowanie i Wyspę Giftun (Orange Beach) cz.1

Ten dzień spędzimy na Morzu Czerwonym. Przed wyjazdem korespondowałem na WhatsApp krótko z lokalnym biurem El Sahel Travel i ten kontakt wznowiłem z leżaka podczas pobytu. Za 25 $ od osoby jest całodzienna wycieczka obejmująca:
- rejs statkiem połączony z bananem/kanapą
- dwa snorkowania na rafie (pożyczają sprzęt maska rurka, jak ktoś nie ma - my mieliśmy)
- pobyt na Plaży Orange na Wyspie Giftun
- obiad

Rano czekamy sobie przed hotelem, aż podjedzie pod nas taxi pod hotel podając numer pokoju.
Obrazek

Pogoda jest ładna, ale wieje....
Obrazek

W taxi jest już Pani z dzieckiem i jeszcze jedna Pani. Jedziemy ok. 10 minut w kierunku na południe Hurghada, tam odbiera nas z Taxi przewodnik i prowadzi na statek, zdjęcie ze statku
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Tutaj wieje, ale to jest pikuś z tym, co będzie dalej
Obrazek

W oddali majaczy Wyspa Giftun - wydaje się blisko...
Obrazek

Najpierw podpływamy stosunkowo niedaleko od brzegu
Obrazek

Obrazek

Koło tej latarni - tutaj dobędzie się "kanapowanie", bo na banana jak twierdziła nasza ekipa z obsługi są jednam za duże fale
Obrazek

Obrazek

Podziwiam, gościu z naszego statku z maską "leci z kotwicą", dopóki tego nie zrobił, mocno nas zwiewa, sternik kontruje, ile może
Obrazek

Obrazek

Bliźniacze jednostki obok
Obrazek

Szok ten kolor wody
Obrazek

Tutaj snorkują z małej łódki, a piździ jak w Kieleckim
Obrazek

Płytko
Obrazek

Obrazek

Obrazek

W międzyczasie cumują ziomy z browarami/napojami
Obrazek

"Kolor" wody szokuje
Obrazek

Moja Żona i Pani Rosjanka
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ja w międzyczasie zoomoję miasto aparatem
Obrazek

Obrazek

i wyspę Giftun
Obrazek

Obrazek

Meczet El Mina
Obrazek

Obrazek

Mega Zoom
Obrazek

Obrazek

Zoom na odległą platformę - którą mam na wprost z naszego hotelu
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Płyniemy na smorkowanie
Obrazek

Wyspa Giftun - my jednak płyniemy w kierunku południowo-wschodnim
Co chwila zjawiskowe kolory
Obrazek

Tu trochę widać falę, ale zdjęcia tego absolutnie nie oddają
Obrazek

Obrazek

Jesteśmy już i daleko od Hurghada i daleko od Wyspy Giftun
Obrazek

Na południe od miasta Hurghada
Obrazek

Obrazek

Fale widać
Obrazek

Obrazek

Zoomy
Obrazek

Obrazek

Kurde, po co my tutaj płyniemy tak daleko???!? :bojesie: :bojesie:
Obrazek

Aha, to tutaj będziemy snorkować, na pełnym morzu, ja to sobie wyobrażałem, że gdzieś bliżej brzegu!!! :hahaha: :hahaha: :hahaha: A CO Z REKINAMI?!?!?!!?
Obrazek

CDN
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16385
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 10.01.2025 09:52

Dobre pytanie?
_Piotrek_
Cromaniak
Posty: 1025
Dołączył(a): 27.02.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) _Piotrek_ » 10.01.2025 10:50

Właśnie dla mnie największą wadą pobytów zimowych jest ten silny wiatr i wcześnie zachodzące słońce. Mimo to nie wyobrażam sobie żebym mógł tam lecieć w lato.
Ja byłem trochę na zadupiu w Makadi Bay i tam rafa przy hotelu była naprawdę fajna. Mieliśmy ze sobą dwie maski, jak tylko zanurkowaliśmy to od razu pobiegłem do hotelu kupić dwie kolejne . Znajoma polecała właśnie tą miejscówke ze względu na to, że hoteli jest o wiele mniej i rafa nie jest tak zdewastowana jak podobno w Hurghadzie. W ogóle ciekawie wygląda wybrzeże, kawałek w miarę płytko i nagle uskok i niesamowita głębina.
Od tamtego pobytu darowałem sobie snurkowanie w cro :).
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14086
Dołączył(a): 14.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 10.01.2025 15:14

piekara114 napisał(a):Dobre pytanie?


Uprzedzając fakty, wszedłem do wody (oczywiście w kamizelce) i byłem w niej ok. 15 minut, ale bardziej niż o rafie myślałem o tych falach i rekinach.... przynajmniej zrobiłem snorkowcom kilka fotek ze statku już
Ja rozumiem gdzieś kilkadziesiąt metrów od brzegu, ale tutaj?!?! ;(

Za drugim razem, kawałek dalej podpłynęliśmy, odpuściłem wejście

_Piotrek_ napisał(a):Właśnie dla mnie największą wadą pobytów zimowych jest ten silny wiatr i wcześnie zachodzące słońce. Mimo to nie wyobrażam sobie żebym mógł tam lecieć w lato.


W lato tez stosunkowo szybko zachodzi

_Piotrek_ napisał(a):Ja byłem trochę na zadupiu w Makadi Bay i tam rafa przy hotelu była naprawdę fajna. Mieliśmy ze sobą dwie maski, jak tylko zanurkowaliśmy to od razu pobiegłem do hotelu kupić dwie kolejne . Znajoma polecała właśnie tą miejscówke ze względu na to, że hoteli jest o wiele mniej i rafa nie jest tak zdewastowana jak podobno w Hurghadzie. W ogóle ciekawie wygląda wybrzeże, kawałek w miarę płytko i nagle uskok i niesamowita głębina.
Od tamtego pobytu darowałem sobie snurkowanie w cro :).


Człowiek niestety to największy niszczyciel przyrody
AgaGy
Odkrywca
Posty: 90
Dołączył(a): 14.06.2021

Nieprzeczytany postnapisał(a) AgaGy » 10.01.2025 15:22

Lazury przebajeczne!
Aglaia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1686
Dołączył(a): 03.08.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aglaia » 10.01.2025 17:39

Śliczne kolorki. Jak na jakiś Karaibach...
wiola2012
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2827
Dołączył(a): 26.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiola2012 » 10.01.2025 17:40

tony montana napisał(a):A CO Z REKINAMI?!?!?!!?
piekara114 napisał(a):Dobre pytanie?


Uprzedzając fakty, wszedłem do wody (oczywiście w kamizelce) i byłem w niej ok. 15 minut, ale bardziej niż o rafie myślałem o tych falach i rekinach....

Kurcze, miałam chrapkę na to nurkowanie, ale po ostatnich doniesieniach, że kogoś tam zjadły i że to nie był przypadek jeden na 10 lat, mąż nie chce słyszeć o nurkowaniu. Tłumaczyłam mu, że na pewno organizatorzy uczą się na błędach i nie wypłyną za daleko, ale jednak nie :bojesie: .

Lazury piękne :hearts:
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5332
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 10.01.2025 20:00

tony montana napisał(a):Moja Żona i Pani Rosjanka
Obrazek

Tłoku nie było. Ciekawi mnie, jakie wrażenia daje taka kanapa. Ja nigdy nie korzystałam z takich jednostek jak banan czy kanapa.

tony montana napisał(a):Mega Zoom
Obrazek

Świetny zoom. Jakiego aparatu używasz ?

tony montana napisał(a):Aha, to tutaj będziemy snorkować, na pełnym morzu, ja to sobie wyobrażałem, że gdzieś bliżej brzegu!!! :hahaha: :hahaha: :hahaha: A CO Z REKINAMI?!?!?!!?

To pytanie zadaje sobie chyba każdy, kto pływa w Morzu Czerwonym.
Też miałam obiekcje przed snurkowaniem na pełnym morzu podczas takiego samego rejsu, jak Wasz (tylko po drugiej stronie Morza Czerwonego). Ale nie mogłam sobie odmówić możliwości obejrzenia tych cudów pod wodą. Na szczęście żaden rekin się obok nas nie pojawił.
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18941
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 11.01.2025 12:44

Plaża , woda ( z obłędnymi kolorami , krzycząca [i]zanurz się we mnie :!: ) i pogoda - o takiej teraz marzę :tak: . To w ciągu dnia

tony montana napisał(a):Wieczorem, główną ulicą, idziemy sobie na spacer do meczetu AL Mina - byłem tutaj rano przedwczoraj


Coś dla ducha . . .

tony montana napisał(a):Idziemy na Fish Market obok


Coś dla ciała - wszystko na swoim miejscu



Pozdrawiam
Piotr
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14086
Dołączył(a): 14.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 14.01.2025 15:31

AgaGy napisał(a):Lazury przebajeczne!


Nie można było narzekać na kolor wody to fakt :)

Aglaia napisał(a):Śliczne kolorki. Jak na jakiś Karaibach...


A to "tylko" Red Sea ;)

wiola2012 napisał(a):Kurcze, miałam chrapkę na to nurkowanie, ale po ostatnich doniesieniach, że kogoś tam zjadły i że to nie był przypadek jeden na 10 lat, mąż nie chce słyszeć o nurkowaniu. Tłumaczyłam mu, że na pewno organizatorzy uczą się na błędach i nie wypłyną za daleko, ale jednak nie :bojesie: .

Lazury piękne :hearts:


No właśnie, teraz co roku kogoś zjadają, w 2023 Rosjanina, teraz Italiano, a drugi poraniony mocno - i to dość blisko brzegu :(

megidh napisał(a):Tłoku nie było. Ciekawi mnie, jakie wrażenia daje taka kanapa. Ja nigdy nie korzystałam z takich jednostek jak banan czy kanapa.


Ja nie lubię tego typu rozrywek, tym bardziej, że mocno mocno wysoko podskoczyć i wpaść do wody hihi

megidh napisał(a):Świetny zoom. Jakiego aparatu używasz ?


To jest taki kieszonkowy Sony Cybershot DSC-HX60 z zoomem 20,4 megapiksels

piotrf napisał(a):Plaża , woda ( z obłędnymi kolorami , krzycząca [i]zanurz się we mnie :!: ) i pogoda - o takiej teraz marzę :tak: . To w ciągu dnia


Oj, jak ja bym się w takiej wodzie teraz zanurzył, ach....


:papa:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Afryka



cron
Egipt po raz pierwszy/Hurghada i okolice 12.24 - strona 6
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone