Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Egipt 2010, czyli zanim nadeszły plagi

Afryka jest drugim co do wielkości kontynentem. W Afryce są 54 kraje. Prawie jedna trzecia światowych języków jest używanych w Afryce. Jezioro Wiktoria w Afryce jest największym jeziorem i drugim co do wielkości jeziorem słodkowodnym na świecie. Nigeria ma najwyższy na świecie wskaźnik urodzeń bliźniąt. W Sudanie znajduje się ponad 200 piramid, czyli więcej niż w Egipcie.
Krzychooo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2913
Dołączył(a): 19.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krzychooo » 07.02.2011 10:33

Uwielbiam to uczucie. Uwielbiam wjeżdżać/wpływać do miejsca, o którym tak wiele słyszałem, czytałem, ale nigdy wcześniej w nim nie byłem. Ekscytacja, po której przyjdzie zauroczenie lub rozczarowanie. Ten moment, kiedy jeszcze nie wiem,które z nich, jest najlepszy. Czasem wręcz ciary... Jerozolima jest w tym względzie miejscem szczególnym.

Wychowałem się w rodzinie katolickiej, od dziecka karmiony byłem opowieściami o długowłosym trzydziestolatku w sandałach. Mieszkam niedaleko jednej z polskich Kalwarii, a w Cedronie kąpałem się w zaroślach dzieciństwa. Pamiętam, że dziecinnie wierzyłem w to, że dokładnie tutaj upadał Jezusek i słychać było dźwięk młotka wbijającego gwoździe. Potem odkryłem, że Golgota to Żarek, a Cedron to górny bieg rzeki Skawinki... Że to wszystko namiastka, kopia czegoś, co dopiero w sierpniu A.D.2010 miałem okazję na własne oczy zobaczyć. To przecież tutaj przybieżeli pastuszkowie (nie, śniegu nie było), to tutaj ten wyjątkowy jegomość wjeżdżał na osiołku w bramy miasta, tutaj przeżywał katusze oczekiwania na pocałunek Judasza, wreszcie tutaj wykrzyczał "Eli, Eli, lama sabachtani". Abstrahując od tego, kto w co i czy w ogóle wierzy, wydaje mi się, że i tak robi to wrażenie... Prawie każda przywoływana przez przewodniczkę nazwa dźwięczy w głowie, jakby szukając w pamięci kontekstu. Ogród Oliwny, Golgota, Judea, Jerycho, Moria... Dobra, dość zwierzeń.

Na początek jedziemy na Górę Oliwną, by zobaczyć panoramę Jerozolimy. Na pierwszym planie znajduje się ogromny, najstarszy na świecie, znany jeszcze z czasów biblijnych cmentarz żydowski. Podobno miejsca na nim są horrendalnie drogie, ale wiadomo, za co się płaci. Istnieje bowiem przekonanie, że będzie to miejsce zmartwychwstania zmarłych w dniu Sądu Ostatecznego. Któż by nie chciał się załapać... Na dalszym planie dolina Cedronu, po prawej Getsemani - ogród Oliwny z Bazyliką Agonii, a dalej obrazek, na który się gapiłem latami w salce katechetycznej: otoczone wysokimi murami Wzgórze Świątynne (biblijna Moria) z najbardziej charakterystyczną Kopułą na Skale. Co to za "skała" przykryta złotą kopułą? No właśnie: według chrześcijan to miejsce, gdzie Abraham chciał złożyć w ofierze Izaaka, według muzułmanów miejsce wniebowstąpienia Mahometa, żydzi natomiast wierzą, że właśnie tam Jakub zobaczył drabinę wiodącą do nieba... Sami widzicie, miejsce święte.

Obrazek
Panorama Jerozolimy

Obrazek
Na pierwszym planie najstarszy żydowski cmentarz

Obrazek
Kopuła na Skale, a obok (pod zieloną płachtą) tłumy muzułmanów uczestniczących w nabożeństwie. W centrum popielata kopuła Bazyliki Grobu Świętego

Obrazek
Położony na stoku wzgórza Ogród Oliwny
kw
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 932
Dołączył(a): 31.05.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) kw » 07.02.2011 12:01

Piękne zbliżenia Kopuły na Skale.
Krzychooo napisał(a):Obrazek
Położony na stoku wzgórza Ogród Oliwny


Natomiast na tym zdjęciu nie jest Ogród Oliwny Getsemani (ten jest niżej i bardziej w lewo), ale kościół Dominus Flevit i cerkiew Marii Magdaleny.
Krzysztof
Krzychooo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2913
Dołączył(a): 19.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krzychooo » 07.02.2011 12:29

Faktycznie, Bazylika Agonii w Ogrodzie Oliwnym znajduje się troszkę niżej, ale wydawało mi się, że cały ten porośnięty drzewkami teren stanowi jeden ogród. Czytałem, że cerkiew Marii Magdaleny (ta ze złotymi kopułami) stoi w Ogrodzie Oliwnym. Jeśli się mylę, to dziękuję za uściślenie.

W takim razie tutaj już na pewno widać Getsemani, a nad nim wspomnianą cerkiew.

Obrazek

Pozdrawiam :)
kw
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 932
Dołączył(a): 31.05.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) kw » 07.02.2011 12:44

O ile dobrze pamiętam, pomiędzy Dominus Flevit a Getsemani jest też pas cmentarzy.
A co do ostatniego zdjęcia - ja właśnie po dysku szukałem takiego, co by pokazało to co Ty pokazałeś. Nie znalazłem.
Dzięki temu zdjęciu mnie się też pewne miejsca uporządkowały, dzięki!
Krzysztof
Lidia K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3519
Dołączył(a): 09.10.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lidia K » 08.02.2011 09:52

Krzychooo napisał(a):Uwielbiam to uczucie. Uwielbiam wjeżdżać/wpływać do miejsca, o którym tak wiele słyszałem, czytałem, ale nigdy wcześniej w nim nie byłem. Ekscytacja, po której przyjdzie zauroczenie lub rozczarowanie. Ten moment, kiedy jeszcze nie wiem,które z nich, jest najlepszy. Czasem wręcz ciary...



Wyjąłeś mi to z ust, dokładnie tak przeżywałam naszą włóczęgę po Grecji gdy mogłam wejść do miejsc znanych z mitologii greckiej i opisywanych przez Homera w Iliadzie i Odysei. W wielu miejscach można było nawet dotknąć kamieni mających 2 i pół tysiąca lat a nawet i więcej.

Jerozolima jest miejscem niezwykłym więc jestem na Twojej wycieczce po ogrodach i świątyniach w tak ważnym dla historii naszej wiary.
Krzychooo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2913
Dołączył(a): 19.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krzychooo » 09.02.2011 13:51

Lidia K napisał(a):(...) dokładnie tak przeżywałam naszą włóczęgę po Grecji gdy mogłam wejść do miejsc znanych z mitologii greckiej i opisywanych przez Homera w Iliadzie i Odysei. W wielu miejscach można było nawet dotknąć kamieni mających 2 i pół tysiąca lat a nawet i więcej.


Dlatego też kusi mnie coraz bardziej ta Grecja (a Wasza świetna relacja jeszcze wzmaga apetyt :)). Trochę jednak daleko... Choć z drugiej strony pewnie lepiej jechać własnym autem niż 2 dni autokarem. Nie mówiąc o tym, że posiadanie auta na miejscu umożliwia odkrywanie ciekawych miejsc, także tych położonych z dala od turystycznych ośrodków... No i wszystko "we własnym tempie", bez popędzającego nieustannie przewodnika.

Pozdrawiam :)
kw
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 932
Dołączył(a): 31.05.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) kw » 10.02.2011 09:09

A kiedy będzie dalszy ciąg?
Jeśli nie piszesz, to nie ma się do czego przyczepić ;-)
Krzysztof
fumarek
Odkrywca
Posty: 105
Dołączył(a): 20.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) fumarek » 19.02.2011 12:39

Ja też czekam na ciąg dalszy
Krzychooo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2913
Dołączył(a): 19.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krzychooo » 23.02.2011 18:40

@kw, fumarek

Zaraz coś wrzucę. Witam po dłuższej przerwie. Byłem ostatnio dość zapracowany, ale teraz powinno być lepiej.
Krzychooo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2913
Dołączył(a): 19.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krzychooo » 23.02.2011 18:54

Opuszczamy Wzgórze Oliwne i z wielką chęcią - upał! - wracamy do klimatyzowanego autokaru. Jedziemy teraz na Stare Miasto Jerozolimy, otoczone murami z kilkunastoma bramami. My - jako nie-muzułmanie - możemy korzystać z zaledwie dwu. W planach zapoznanie się z najważniejszymi zabytkami chrześcijańskiej i żydowskiej Jerozolimy. Dlaczego nie muzułmańskiej? No cóż, czasu niewiele, poza tym przy Kopule na Skale nadal odbywają się islamskie uroczystości. Zatem wchodzimy. Wcześniej przewodniczka przygotowuje nas mentalnie na przedzieranie się przez skłębioną ludzką masę i prezentuje drewnianą laskę, za którą mamy podążać, by się nie zgubić.

Hmm... Spodziewałem się chyba jakiegoś religijnego skansenu, bo widok suszącego się tuż przy Bazylice Grobu Pańskiego prania na początku nieco dziwi. Podobnie jak to, że w zaułkach ukryło się sporo knajpek. Jasne, żółtawe kamienne mury rozgrzane są lejącym się z nieba żarem, co jakiś czas pojawiają się też wszędobylskie koty. W oczy rzucają się również nazwy zapisywane w aż trzech alfabetach.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Krzychooo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2913
Dołączył(a): 19.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krzychooo » 23.02.2011 18:58

Bazylika Grobu Świętego. Powstała w miejscu, w którym znaleziono domniemany grób Jezusa. Burzona, odbudowywana, burzona, odbudowywana... Rytm tej szalonej historii nadawały kolejne podboje Persów czy Arabów. No tak, Jerozolima to wymarzone miejsce dla męczenników za wiarę... Swoje zakrwawione trzy grosze do burzliwych dziejów zarówno Bazyliki, jak i całej Jerozolimy dorzucili też krzyżowcy. W końcu to m.in. w celu odbicia Grobu Pańskiego z rąk niewiernych wyruszali tu w średniowieczu nieco fanatyczni z dzisiejszej perspektywy chrześcijanie. To tutaj działały tajemnicze zakony templariuszy, joannitów czy "naszych" Krzyżaków. Zresztą do dzisiaj sporo w Jerozolimie śladów po templariuszach, choćby w postaci charakterystycznych czerwonych krzyży widocznych na murach czy rozmaitych pamiątkach sprzedawanych na miejskim bazarze.

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Krzychooo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2913
Dołączył(a): 19.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krzychooo » 23.02.2011 19:15

A więc to tutaj? Tutaj spoczął bohater tak oddziałującej na wyobraźnię w dzieciństwie historii? Tutaj rozbrzmiały słowa: "Dokonało się", "Ojcze, wybacz im" i "Zaprawdę, powiadam ci, jeszcze dzisiaj ze mną będziesz w raju"? Tutaj kolana rozbijał, upadając, długowłosy brodacz, pojony potem octem? To ten kamień zasłaniał wejście do grobu? Dziwne uczucie...

Przyznać też trzeba, że kołatanie w głowie takich i innych chaotycznych myśli skutecznie jest zagłuszane przez błyski niby-zabronionych fleszy, przepychanki w kolejce do niewielkiej kaplicy Grobu Bożego czy popędzanie turystów przez próbujących zapanować nad niezbyt zdyscyplinowaną turystyczną tłuszczą mnichów.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Wzruszona?
Krzychooo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2913
Dołączył(a): 19.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krzychooo » 23.02.2011 19:40

W kościele znajduje się też Golgota, czyli skała, w której umieszczono kiedyś krzyż z przybitym doń Chrystusem. No cóż... To forum to nie miejsce na religijne zwierzenia, ale powiem, że nawet na niedowiarku robi to wrażenie. Potęgują je widoczni tu i ówdzie rozmodleni mnisi - w życiu nie widziałem tak żarliwie modlących się, będących jakby w transie, ludzi. Słyszałem gdzieś takie określenie Jerozolimy: "miasto gęste od wiary". Faktycznie, coś w tym jest.

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Arlena88
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 48
Dołączył(a): 14.01.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Arlena88 » 23.02.2011 20:01

Tak tam pusto czy celowo fotografowałeś tak, żeby nie było ludzi? ;)

Pozdrowienia :papa:
Krzychooo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2913
Dołączył(a): 19.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krzychooo » 23.02.2011 20:37

Arlena88 napisał(a):Tak tam pusto czy celowo fotografowałeś tak, żeby nie było ludzi? ;)


Faktycznie, pustki na tych zdjęciach :). Myślę, że jest tam podobnie jak np. w Dubrowniku. Główne szlaki (np. Via Dolorosa) zatłoczone, ale w bocznych uliczkach można znaleźć trochę spokoju. A sama Bazylika Grobu? Oj, tłoczno tam...

Również pozdrawiam :)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Afryka



cron
Egipt 2010, czyli zanim nadeszły plagi - strona 5
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone