napisał(a) Jer » 21.11.2019 19:15
Jak żyje hotel/zatoka wieczorami?
- .
Bar przy lobby – to muzyka na żywo po godzinie 20, a w barze koło basenu w większości pobytu cicha muzyka. Część osób z tak zwanej sfery artystycznej krąży po okolicznych hotelach i codziennie śpiewa w innym miejscu. Był jeden wieczór, który … nas zaskoczył. Przygotowania widziałem od rana, montaż konstrukcji, jakieś info w hotelu, ale nie wczytywaliśmy się bardzo co to ma być za impreza. Wieczorem okazało się, że to – „integracja hoteli”. Przy zatoce rozstawione zostały trzy sceny muzyczne, a przy plaży ciąg budek z trunkami i przekąskami. W większości wszystko było za free. Muzyka różna, od mało dającej się zidentyfikować, poprzez serialowe takty z np. „Gry o tron”, aż do fajnie wykonanych coverów znanych utworów z różnych lat. Oprócz grających na scenach, było mnóstwo osób poprzebieranych i starających się robić mały show.
- .
- .
Najdłużej zatrzymaliśmy się przed sceną, gdzie ten zespół przyzwoicie grał.
- .
Inne ciemności egipskie wieczorową porą rozświetlał nam latający superman. Nigdy nie próbowałem osobiście tego typu atrakcji. Wydaje się to być trudne, jeśli chodzi o utrzymanie równowagi i takie swobodne latanie jak prezentował ten człowiek. Fotki tego nie oddadzą. Latał wysoko, robił jakieś akrobacje, a to wszystko nad basenem.
Pod sobą miał skuter wodny. Zabierał ze sobą też inne osoby. Czy te osoby były zwykłymi turystami z hotelu, tego nie wiem.
- .
- .
- .