E-762 dojazd do Czarnogóry?

Mam pytanie o przejazd tą trasą a szczególnie o odcinek w okolicach miejscowości Hum i dalej do Niksica,czy w tym roku ktoś przemierzył tą trasę i podzieli się wiadomosciami na temat stanu nawierzchni ,czy da się przejechać?z góry dzięki za wszelkie informacje

Z tego co wiem kilka osób zamierza więc będzie pewnie info. Jakbyś się wybierał we wrześniu to napewno ja pomogę Jedziemy w drugiej połowie sierpnia
Pozdrav

Jechałem E-762 2 lata temu. Od Hum do Brod - tragedia, zatęskniłem wtedy za polskimi drogami. Nie przeszkadza mi to wybrać się tą trasą pod koniec czerwca. W połowie lipca mogę zdać relację.

Droga faktycznie nie jest dobra. W tamtym roku było dużo osuwisk i nie wiem czy zdążyli naprawić.... Szczególnie zła nawierzchnia jest od strony BiH.
Kilka zdjęć jest tutaj - zdjęcia 3 i 4 od góry oraz na samym dole....
Fatalny stan nawierzchni rekompensują piękne widoki, sczególnie po stronie CG.

Ja tez za dwa tygodnie mam zamiar jechac poraz kolejny kanionem Pivi i pierwszy raz przez Durmitor,do kanionu Tary.Namowilem na ten wypad znajomego,ktory jedzie z nami swoim nowiutkim autkiem (Skoda Superb)i zastanawiam sie, czy nie okaze sie ,ze zamiast cieszy oczy widokami bede sobie plul w brode ,ze narazilem jego samochod na uszkodzenia spowodowane sypka nawierzchnia.TYP,jak sadzisz powinienem miec obawy?[/b]

kaszubskiexpress napisał(a):Ja tez za dwa tygodnie mam zamiar jechac poraz kolejny kanionem Pivi i pierwszy raz przez Durmitor,do kanionu Tary.Namowilem na ten wypad znajomego,ktory jedzie z nami swoim nowiutkim autkiem (Skoda Superb)i zastanawiam sie, czy nie okaze sie ,ze zamiast cieszy oczy widokami bede sobie plul w brode ,ze narazilem jego samochod na uszkodzenia spowodowane sypka nawierzchnia.TYP,jak sadzisz powinienem miec obawy?[/b]

Kurcze też zmieniam właśnie auto (co prawda nie na nowiutkie ale na nowsze) i się zaczynam zastanawiać
Po obejżeniu tych zdjęć nono... jadąc samemu jeszcze looz ale jak np tir z przeciwka zasunie oj...

kaszubskiexpress napisał(a):Ja tez za dwa tygodnie mam zamiar jechac poraz kolejny kanionem Pivi i pierwszy raz przez Durmitor,do kanionu Tary.Namowilem na ten wypad znajomego,ktory jedzie z nami swoim nowiutkim autkiem (Skoda Superb)i zastanawiam sie, czy nie okaze sie ,ze zamiast cieszy oczy widokami bede sobie plul w brode ,ze narazilem jego samochod na uszkodzenia spowodowane sypka nawierzchnia.TYP,jak sadzisz powinienem miec obawy?[/b]

Z tego co pamietam to trasa po stronie CG była w dobrym stanie, chyba że będziesz znajomego "ciągnął" do Zabljaka przez góry, wtedy będzie trzeba zwolnić. Ale najważniejsze że nawet tam nie ma kolein, czyli raczej nie powinno się urwać czegoś (np. miski olejowej itp), a jedynie "nadwyrężyć" można elementy zawieszenia, ale w końcu po to jest samochód żeby jeździł.
Po stronie BiH coś w tamtym roku reperowali więc może bedzie lepiej. Wszystko zależy od tego jaki ten znajomy bedzie miał stosunek do swojego cacuszka. Różnie może być....

A co do kiepskich dróg. Nie ma co narzekać. Przejedźcie się na Ukrainę, tam to dopiero są kiepskie drogi, a w dodatku spotkać nas mogą takie niespodzianki:

RadaR napisał(a):Po obejżeniu tych zdjęć nono... jadąc samemu jeszcze looz ale jak np tir z przeciwka zasunie oj...

Nie będzie źle . Przecież tam tak dużo tirów nie ma. Ja przynajmniej na tej trasie nie spotkałem, bo chociaż mogą tą drogą jeździć to może wybierają inne drogi? Nie wiem.....

Heh patrząc na to zdjęcie przypomniało mi sie jak byłem mały i babci ptaszek naptał na płaszcz i narzekała a dziadek na to "ciesz sie że krowy nie latają..."

taka krowa to nie ma stresu...........tej to dobrze

Witam
Czytam i czytam, i nie wiem jak dojechać do Durmitoru. z jednych relacji wynika, że spoko, a z innych wręcz przeciwnie. Bedziemy jechać od strony Sarajewa, więc narzuca się przejazd przez Trsę. Proszę o rady.

Ja również będę wracał z CG z Sutomore przez Hum i BIH. Jadę przez Podgoricę .Napiszcie od jakiego momentu kończy się asfalt a zaczyna się droga szutrowa(studiując mapę nie miałem pojęcia ,że taka ona jest,jest zaznaczona na czerwono).Auto też mamy 0,5 roczne no i trudno mi sobie wyobrazić reakcję żony gdy dojedziemy do miejsca ,gzie kończy się asfalt( do tej pory do Cro jeżdziliśmy autostradami)Jeszcze jedno .Mianowicie czy ta trasa jest dobrze oznakowana ?czy łatwo jest pobładzić?
Pozdrawiam.

Tutaj jest założony przez Kamila archiwalny temat dotyczący drogi przez Durmitor.
Archiwalny, więc nie zawsze aktualny.... Np. przejście graniczne w Hum i droga do niego prowadząca wygląda już zupełnie inaczej.... a co do trasy prowadzącej przez Durmitor (Trsa-Zabljak) - na końcu tamtego tematu kulka53 podaje informacje, że odcinek ten staje sie coraz mniej hardcorowy - został w większej części wyasfaltowany.... Jeśli tak jest to żadna mapa tego nie pokaże, bo asfalt na odcinku od Trsy do Teodorov Do musiał być położony niedawno.... Latem 2005 ani 2006 go tam jeszcze nie było Może położyli go jesienią?

Polecam wszystkim tamtą trasę. Znów się powtórzę, ale bardziej mi się podobał przejazd kanionem Tivy niż przereklamowanej nieco Tary

witam
panowie jechal ktoś ta trasa ostatnio udam mi sie przejechać na sportowym zawieszeniu ??

wikp napisał(a):witam
panowie jechal ktoś ta trasa ostatnio udam mi sie przejechać na sportowym zawieszeniu ??

Ponieważ panowie pewnie własnie wygrzewają się nad Adriatykiem, więc może ja odpowiem. Stan na 4 lipca 2012: droga nadal wąska i kręta, w kilku miejscach brak asfaltu, ale jest utwardzona jakimś kruszywem, most graniczny jeszcze się trzyma. Nie ma jakiś ogromnych dziur w jezdni, raczej bardziej przeszkadzały większe i mniejsze głazy leżące na jezdni w dolinie Pivy (po deszczu sporo ich się osunęło, musiało nawet spaść coś bardzo dużego bo uszkodziło barierkę). Przejechać się da ale wytrzęsiesz się nieźle.

Drogi przez Trse do Żabljaka nie znam ale poszperaj w relacjach, coś się znajdzie.