W Rażanj było kilka większych kontenerów ustawionych w dwóch czy trzech miejscach.
W moim przypadku jakieś 300-400 m od apartmana.
W Povlji było kosze dla częśći "osiedla" jakieś 200 m od.
Wszysto po drodze do sklepu, na plażę, więc dla mnie to żaden problem.
To nie AI w Egipcie.......
Pierwszy raz natomiast (w Povlji) spotkałem się z........regulaminem korzystania z apartmana.
Śmiałem się, że znajomych, którzy w budynku obok mieli go przyklejonego na ścianie, po czym w dniu wyjazdu znalazłem to samo w swoim......pod stertą innych kwitów.
Nie pamiętam szczegółów, ale była tam m.in. cisza nocna o 22.00.
Oczywiście nikt się nie czepiał, aczkolwiek nikt tez nie dał właścicielowi pretekstu do czepiania.