Jak pozwolisz też będę tu wpadać zdjęcia przepiękne
I bardzo ciekawi mnie ta dziwna para
Primošten trochę znam , Sutivan jest mi nieznany
Katerina napisał(a):Jestem...i nie wierzę..., że jednak zobaczyłaś kocią wieżę
Habanero napisał(a):Bardzo lubię te miasteczka.
Nie może mnie tu zabraknąć
krakusowa napisał(a):Jak pozwolisz też będę tu wpadać zdjęcia przepiękne
I bardzo ciekawi mnie ta dziwna para
Primošten trochę znam , Sutivan jest mi nieznany
karin74 napisał(a):Ja też jestem. Nasz pierwszy wyjazd do CRO to właśnie cudne i upalne dni w Primostenie.
marze_na napisał(a):travel napisał(a):Na początek krótka zajawka
Połknęłam przynętę .
Polubiłam Primosten, jeszcze bardziej Sutivan . Z przyjemnością będę śledzić relację.
Primošten chyba lubi większość forumowiczów, natomiast Sutivan jest tylko dla koneserów
Katerina napisał(a):travelPrimošten chyba lubi większość forumowiczów, natomiast Sutivan jest tylko dla koneserów
No, coraz więcej tych koneserów się robi...Po 11 września, Sutivan był niemal tak tłoczny jak Primošten Głównie za sprawą licznych grup Anglików...Hotel Lemongarden miał pełen komplet, a pod koniec mojego pobytu jeszcze Ljetni Karneval się dołączył i cały Brač się zjechał na imprezę (bardzo fajną, pokażę w mojej relacji) A z rodaków to tylko my i Zdzichu z połówkami - wszyscy z nas to koneserzy ofkors
Igłą pinii napisał(a):Jestem i ja. Zdjęcia super, a i miejsca lubiane
mysza73 napisał(a):Ja chyba wybieram ten przy klasztorze nad OrebiczemKaterina napisał(a):Między mną i Małżem trwa nieustanny spór - czy najlepsze kwaterki w Cro są na cmentarzu w Primoštenie, czy jednak koło Samostana w Orebiću...On wybrał Primošten
Powrót do Nasze relacje z podróży