typ napisał(a):Nie obrażcie sie, ale dla mnie Eurowizja to festiwal kiczu i tandety. Nie odnosze się do zadnych wymienianych przez was utworów, bo ich nie słyszałęm, moze są ciekawe, ale skoro co roku jest tak jak jest to wnioskuje ze i w tym roku bedzie tak samo. Z całej Eurowizji zakceptować mogę jedynie ostatnia częśc festiwalu, która polega na przyznawaniu punktów , zawsze to jakieś współzawodnictwo i namiastka zawodów sportowych
drusilla napisał(a):Hehheheheheheh nie oglądam tego serialu
Dopiero niedawno usłyszałam że Ivan w nim gra
A "Czarna dziewczyna" ma specyficzny klimat - nie znajdzie chyba takiego na listach przebojów - moze jakby dorzucił coś w stylu "joł ziomalka" to kto wie ...