Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Dzika jazda na dwa kabestany czyli Bałtyk na Adriatyku X2021

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016
Re: Dzika jazda na dwa kabestany czyli Bałtyk na Adriatyku X

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 01.12.2022 09:02

pomorzanka zachodnia napisał(a):Coś jednak jest w tym Biogradzie :wink: : ukwiecone budki, fjaka, zachód słońca...


Nie nie nie. Nie przekonasz mnie do niego :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016
Re: Dzika jazda na dwa kabestany czyli Bałtyk na Adriatyku X

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 01.12.2022 09:07

"pavlo"]Pojawiam się na kolacji z tej wyprawy. Nie było mnie, bo nie miałem noża i widelca :mrgreen: :smo: .


Nie przyjmuję żadnych wymówek z nieobecności :roll: :mrgreen: Masz szczęście, że chociaż na końcu się pojawiłeś bo normalnie......byłby foch :mrgreen:

Głodny jestem CRO,.. pisz Beata dalej o swoich wyprawach.


Ja też :oops: :oops: :oops: Tesknię za tym cudnym krajem i morzem :oops:

Gratuluję wspaniałego żeglowania z warunkami gdzie paralotniarze siedzą na d..ie .


Choć raz mogliśmy być ....... górą :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Na paralotni w tej wichurze co nas dopadła to chyba pewny upadek 8O 8O 8O ???

Zieleń we włosach,... to taki kiedyś przebój był "Zielono mi" Pana Dąbrowskiego.


I zieleń i czerwień (choć ta druga mniej wyraźna) - wymyśliłam fryzurę z oznaczeniem toru wodnego :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

W 2023 będę w CRO.


Jakieś spotkanie na pokładzie? :wink:
Wątek wystartował muzycznie, to na koniec coś muzycznego:


Super :hearts: Dzięki :hearts: :hearts: :hearts:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016
Re: Dzika jazda na dwa kabestany czyli Bałtyk na Adriatyku X

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 01.12.2022 09:08

Chris_M napisał(a):My w tym roku nie mogliśmy doczekać się przekazania jachtu, więc Michał z rodziną żeby zabić czas też wyruszył na zwiedzanie Biogradu i także trafił na tę instalację:


O proszę! Widać to dekoracja na dłużej :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016
Re: Dzika jazda na dwa kabestany czyli Bałtyk na Adriatyku X

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 01.12.2022 09:10

"maslinka"]Zamiast kupować sól, mogliście zebrać z Waszej skóry/ubrań :oczko_usmiech:


Prawda? :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Byliśmy absolutnie cali jak lizawki dla zwierząt :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Świetny "las masztów" przy zachodzącym słońcu :D


Gdyby to był pierwszy dzień - cieszyłby oczy. A tak wprowadzał mnie w strasznie nostalgiczny nastrój.... :cry: :oops: :cry:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016
Re: Dzika jazda na dwa kabestany czyli Bałtyk na Adriatyku X

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 01.12.2022 09:33

Wieczorem pakujemy do samochodu wszystko co zbędne.

Robimy kolację z reszty rzeczy z lodówki, smażymy frytki bo zostało kilka ziemniaków.

Trochę nam smutno, że to koniec.

Ale z drugiej strony chyba po raz pierwszy w życiu czujemy się „wypływani”.

Noc mija szybko – bo i późno się położyliśmy.

Choć spaliśmy znowu niewiele – wiatr wściekle wył w takielunku.

Gwizdało.

Tłukło fałami o maszt.

Masakra.

Wstajemy koło szóstej.

Szybkie śniadanie i opuszczamy marinę.

Do zobaczenia Charlie!!!

20211009_071854.jpg


Cesta wciąż zamknięta.

Jedziemy objazdem.

Na grzbietach gór widać ogromny wał chmur – bora nie odpuszcza.

20211009_073607.jpg


20211009_073608.jpg


20211009_075312.jpg


20211009_075732.jpg


20211009_075950.jpg


Widoki są oszałamiające.

20211009_075951.jpg


20211009_081024.jpg


20211009_081027.jpg


Jedziemy przez Obrovac – ależ dawno tu nie byliśmy!!!

20211009_081527.jpg


20211009_081605.jpg


20211009_081610.jpg


20211009_082101.jpg


20211009_083705.jpg


20211009_083708.jpg


20211009_081702.jpg


20211009_081708.jpg


20211009_081742.jpg


20211009_081747.jpg


20211009_081749.jpg


20211009_081800.jpg


Ten tunel – taki krótki i mały – a działa jak ten słynny Sv. Rok – też zmienił nam klimat i temperaturę.

Zabrał ciepło i słońce a dał mgłę, zimno i chmury.

20211009_083824.jpg


Droga do domu była spokojna.

Na Lućko pojechaliśmy na bramki gotówkowe – byliśmy pierwszym samochodem przy budce.

Potem bezproblemowe wszystkie granice.

Zero kontroli i czekania.

Do Polski wjechaliśmy po dziewiętnastej.

Tam tradycyjnie posiłek w knajpce tuż za granicą i w okolicach północy zameldowaliśmy się w domu dziękując Bogu za szczęśliwą drogę i cały wyjazd.

Jaki to był rejs?

Genialny!!!

Łódka – marzenie!

Pogoda – wymagająca, zmienna, ciekawa – super!

Załoga – zachwycona pobytem.

Woda w morzu – ciepła.

W październiku jest inaczej – na morzu nie ma motorówek, prawie nie ma komercyjnych załóg.

I cykad nie ma.

W portach pełno prawdziwych żeglarzy z całej Europy – spotykaliśmy Polaków, Niemców, Szwedów, Norwegów, Czechów i nie mam pojęcia jakie nacje jeszcze.

Prawdziwych żeglarzy – Adriatyk jest pełen postawionych żagli, ludzie się nie boją, korzystają z wiatru.

I cumują nie w marinach a na kejach miejskich – trzeba o tym pamiętać bo zwyczajnie można nie mieć wolnego miejsca dla siebie.

Październik to inny świat – świat ludzi zafiksowanych morzem i żeglugą.

Po tym rejsie wiemy jedno: chcemy aby październikowy rejs wpisał się na zawsze do naszego żeglarskiego kalendarza!

Dziękuję wszystkim za obecność, komentarze motywujące do pisania, uśmiech i do zobaczenia na kolejnym pokładzie! :papa:
majkik75
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2555
Dołączył(a): 25.10.2017
Re: Dzika jazda na dwa kabestany czyli Bałtyk na Adriatyku X

Nieprzeczytany postnapisał(a) majkik75 » 01.12.2022 09:49

Dziękuję za relacje, za opisane przygody, za znów możliwość poznania Chorwacji od tej strony, z której ja raczej jej nigdy nie zobaczę.

Do następnego rejsu :papa:

pozdrawiam, Michał
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Dzika jazda na dwa kabestany czyli Bałtyk na Adriatyku X

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 01.12.2022 10:28

Było pięknie i ekscytująco, aczkolwiek cieszę się, iż przeżywałam te przygody wyłącznie wirtualnie :lol:. Atmosfera na bardziej leniwych letnich rejsach jest jednak mi bliższa :wink:, więc z przyjemnością będę śledzić Wasze kolejne, rodzinne rejsy 8)

Dzięki za relację :papa:
pavlo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 645
Dołączył(a): 21.01.2006
Re: Dzika jazda na dwa kabestany czyli Bałtyk na Adriatyku X

Nieprzeczytany postnapisał(a) pavlo » 01.12.2022 10:29

Dziękuję za relację. Nie zawsze mogłem być na bieżąco. Beata, Twoja dokumentacja fotograficzna oddaje piękno tego kraju i jak można się w nim zakochać, a jeszcze bardziej jak zakochać się w żeglowaniu. To musi być naprawdę cudowne kiedy wiesz, że każdego dnia cokolwiek robisz, to robisz to z myślą, że niedługo dzięki temu co robisz to znowu popłyniesz :hearts: :hearts: :hearts:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016
Re: Dzika jazda na dwa kabestany czyli Bałtyk na Adriatyku X

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 01.12.2022 12:25

majkik75 napisał(a):Dziękuję za relacje, za opisane przygody, za znów możliwość poznania Chorwacji od tej strony, z której ja raczej jej nigdy nie zobaczę.

Do następnego rejsu :papa:

pozdrawiam, Michał


Nigdy nie mów nigdy :smo:
Dzięki, że byłeś, że się odzywałeś i motywowałeś do pisania.
Do następnego :papa:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016
Re: Dzika jazda na dwa kabestany czyli Bałtyk na Adriatyku X

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 01.12.2022 12:28

dangol napisał(a):Było pięknie i ekscytująco, aczkolwiek cieszę się, iż przeżywałam te przygody wyłącznie wirtualnie :lol:. Atmosfera na bardziej leniwych letnich rejsach jest jednak mi bliższa :wink:, więc z przyjemnością będę śledzić Wasze kolejne, rodzinne rejsy 8)

Dzięki za relację :papa:


Danusiu - jakbym siebie słyszała kilka lat temu :mrgreen: Też mówiłam, że ma być leniwie, spokojnie i ciepło :mrgreen:
Jutro wypływamy w kolejny rejs - upałów nie będzie ale krajobrazy, przyroda i klimat nie zawiodą :D
Dzięki, że byłaś :smo: i zapraszam na kolejną naszą podróż :papa:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016
Re: Dzika jazda na dwa kabestany czyli Bałtyk na Adriatyku X

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 01.12.2022 12:34

pavlo napisał(a):Dziękuję za relację. Nie zawsze mogłem być na bieżąco. Beata, Twoja dokumentacja fotograficzna oddaje piękno tego kraju i jak można się w nim zakochać, a jeszcze bardziej jak zakochać się w żeglowaniu. To musi być naprawdę cudowne kiedy wiesz, że każdego dnia cokolwiek robisz, to robisz to z myślą, że niedługo dzięki temu co robisz to znowu popłyniesz :hearts: :hearts: :hearts:


Lepiej bym tego nie ujęła :hearts: - cokolwiek robię każdego dnia robię to z myślą, że znowu popłynę! Dokładnie tak :idea: :idea: :idea: Kocham żeglować i niewiele jest w stanie mnie powstrzymać - o czym juz jutro :mrgreen:
pavlo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 645
Dołączył(a): 21.01.2006
Re: Dzika jazda na dwa kabestany czyli Bałtyk na Adriatyku X

Nieprzeczytany postnapisał(a) pavlo » 01.12.2022 13:05

Kapitańska Baba napisał(a):
pavlo napisał(a):Dziękuję za relację. Nie zawsze mogłem być na bieżąco. Beata, Twoja dokumentacja fotograficzna oddaje piękno tego kraju i jak można się w nim zakochać, a jeszcze bardziej jak zakochać się w żeglowaniu. To musi być naprawdę cudowne kiedy wiesz, że każdego dnia cokolwiek robisz, to robisz to z myślą, że niedługo dzięki temu co robisz to znowu popłyniesz :hearts: :hearts: :hearts:


Lepiej bym tego nie ujęła :hearts: - cokolwiek robię każdego dnia robię to z myślą, że znowu popłynę! Dokładnie tak :idea: :idea: :idea: Kocham żeglować i niewiele jest w stanie mnie powstrzymać - o czym juz jutro :mrgreen:

Ja kompletnie nie znam Beaty, ale jak jutro powie, że wyprowadza się z PL do CRO, to powiem: przejrzałem ją do cna :mrgreen:
Każdy kto ma pasję to wie, że bez niej to LIPA w życiu. Pasja w życiu to właśnie samo życie :D
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016
Re: Dzika jazda na dwa kabestany czyli Bałtyk na Adriatyku X

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 01.12.2022 20:27

pavlo napisał(a):Ja kompletnie nie znam Beaty, ale jak jutro powie, że wyprowadza się z PL do CRO, to powiem: przejrzałem ją do cna :mrgreen:
Każdy kto ma pasję to wie, że bez niej to LIPA w życiu. Pasja w życiu to właśnie samo życie :D


W punkt :idea: Życie bez pasji to lipa :idea:

Narazie do Cro nie wyjadę ale kto wie gdzie nas kiedyś życie rzuci :wink: Choć wolałabym jakieś Kanary - tam zimą cieplej :mrgreen:
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18688
Dołączył(a): 26.07.2009
Re: Dzika jazda na dwa kabestany czyli Bałtyk na Adriatyku X

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 01.12.2022 23:06

Dziękuję za relację z emocjami związanymi z prawdziwym żeglowaniem , kolorami morza i zwałami chmur nad górami , zachodami słońca i marinami pełnymi masztów :D

Masz rację - życie bez pasji to lipa . Życzę spełnienia planów , marzeń i do następnego :papa:


Pozdrawiam
Piotr
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016
Re: Dzika jazda na dwa kabestany czyli Bałtyk na Adriatyku X

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 02.12.2022 09:06

piotrf napisał(a):Dziękuję za relację z emocjami związanymi z prawdziwym żeglowaniem , kolorami morza i zwałami chmur nad górami , zachodami słońca i marinami pełnymi masztów :D

Masz rację - życie bez pasji to lipa . Życzę spełnienia planów , marzeń i do następnego :papa:


Pozdrawiam
Piotr


To ja Tobie dziękuję Piotrze, że od tylu lat żeglujesz z nami :idea: :hearts: Fajnie jest mieć stałą zgraną Załogę - tu na wirtualnym pokładzie też :idea: :smo:
Do następnego :papa:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Dzika jazda na dwa kabestany czyli Bałtyk na Adriatyku X2021 - strona ...
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone