Dzika jazda na dwa kabestany czyli Bałtyk na Adriatyku X2021

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 02.11.2022 15:29

Anista napisał(a):Witam Zmieniłam strony cro-kalendarza na listopad i podobne kolory nieba widzę... Czy to z tego dnia relacji jest zdjęcie w kalendarzu?

Dokładnie tak :idea:

Brawo za spostrzegawczość :smo:

I witam w reacji Anista :papa:

Zdjęcie (chyba to samo choć pewności nie mam gdyż mam ich kilka ujęć) pojawi się w najbliższym odcinku ale to dopiero za tydzień - przez kilka dni muszę odpuścić pisanie :wink:

Fajnie się złożyło, że w kalendarzu jest w listopadzie i w tym samym czasie tu w relacji

napisał(a) **Chris_M** » 07.11.2022 10:45

Kapitańska Baba napisał(a): Fajnie się złożyło, że w kalendarzu jest w listopadzie i w tym samym czasie tu w relacji

Ale w br. w listopadowy długi weekend ludzie raportowali bezchmurne niebo i temperatury ok. 30°C w Chorwacji!
I planuj tu czarter :cry:

napisał(a) **wiola2012** » 08.11.2022 16:40

W ostatnim odcinku delektowałam się kolorami nieba :hearts:

. Burzowe, deszczowe, jednolite, kłębiaste, granatowe, czarne, prześwity białego (proszę o nieocenianie mojej wiedzy z dziedziny meteorologii :mrgreen:

). No byłam w szoku!

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 10.11.2022 08:41

Chris_M napisał(a):\
Ale w br. w listopadowy długi weekend ludzie raportowali bezchmurne niebo i temperatury ok. 30°C w Chorwacji!
I planuj tu czarter

W takim terminie trzeba jechać spontanicznie :wink:

Jachtów na tydzień ogrom, można przebierać :oczko_usmiech:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 10.11.2022 08:45

wiola2012 napisał(a):W ostatnim odcinku delektowałam się kolorami nieba . Burzowe, deszczowe, jednolite, kłębiaste, granatowe, czarne, prześwity białego . No byłam w szoku!

A niby tylko zwykłe chmury, prawda? :mrgreen:

Malarka Natura wie co piękne - i nie jest to do końca letnie nudne niebo :mrgreen:

(proszę o nieocenianie mojej wiedzy z dziedziny meteorologii )

A gdzież bym śmiała

Chmury są po prostu z gatunku ..... ładnych :smo:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 10.11.2022 09:38

Nareszcie przyszedł wiatr.

Początkowo delikatny ale da się już żeglować.

Tym fok zaplątał się przy zwrocie, mam nadzieję, że go nie uszkodzili.

Tam widać kolejną ulewę.

I burzę.

Po chwili ląd już znika za chmurami i deszczem.

Mijamy wejście do zatoki na końcu której jest Rogać.

Zło widać coraz wyraźniej.

Burza na morzu to spektakularny widok.

Patrzymy na nią z Kapitanem zachwyceni.

Za rufą widać Necujam.

Niewyraźny – bo znowu idzie deszcz.

I wiatr.

Leje – dogoniło nas niestety.

Jak widać po zdjęciach – to nie był kapuśniaczek tylko porządna ulewa.

Z wiatrem.

Na szczęście nie trwała bardzo długo.

Poszła sobie dalej.

napisał(a) **majkik75** » 10.11.2022 10:16

Chyba sobie nawet nie wyobrażam, jakie to musi być wrażenie iść w stronę takiego żywiołu ...

Bardzo fajne zdjęcie

pozdrawiam, Michał

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 10.11.2022 15:53

"majkik75"]Chyba sobie nawet nie wyobrażam, jakie to musi być wrażenie iść w stronę takiego żywiołu ...

Są emocje - to fakt. Ale pozytywne emocje i do tego ogromne pokłady pokory :smo:

Bardzo fajne zdjęcie

pozdrawiam, Michał

W niebieskich odcieniach ślicznie wygląda :wink:

napisał(a) **piotrf** » 10.11.2022 20:29

Z tego słupa wody powinna się wyłonić "Czarna Perła" :mrgreen:

. . . czekałem , ale chyba zbyt krótko :oczko_usmiech:

Pozdrawiam
Piotr

napisał(a) **wiola2012** » 10.11.2022 21:30

Taką łupiną w taki żywioł

. Czarne chmury, burza i ulewa, a Ta jeszcze się uśmiecha! :smo:

. Pani Kochana, toć to igranie z ... wodą :wink:

napisał(a) **pomorzanka zachodnia** » 11.11.2022 17:48

Trudno powiedzieć które dokładnie zdjęcie to to z kalendarza. Ale na pewno było wtedy świeżo przywiezione z Chorwacji. :wink:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 12.11.2022 20:42

piotrf napisał(a):Z tego słupa wody powinna się wyłonić "Czarna Perła" . . . czekałem , ale chyba zbyt krótko
Pozdrawiam
Piotr

Piotrze.........cierpliwości :idea:

Może to nie będzie Czarna Perła ale....... masz jak najbardziej słuszne przeczucia

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 12.11.2022 20:44

wiola2012 napisał(a):Taką łupiną w taki żywioł . Czarne chmury, burza i ulewa, a Ta jeszcze się uśmiecha! . Pani Kochana, toć to igranie z ... wodą

Charlie wielki nie jest ale....duszę ma przeogromną i ufaliśmy Mu jak żadnemu innemu :smo:

Więc uśmiech jak najbardziej wskazany :idea:

A że nuda nie dla nas.......żywioł czeka aby pokazać nam swoje kapryśne oblicze :mrgreen:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 12.11.2022 20:49

pomorzanka zachodnia napisał(a):Trudno powiedzieć które dokładnie zdjęcie to to z kalendarza. Ale na pewno było wtedy świeżo przywiezione z Chorwacji.

Bardzo na świeżo i pełne emocji oraz super wspomnień :wink:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 14.11.2022 08:59

Na Drvenik Veli widzimy śmieszne maleńkie domki – niektórzy na początku mają nawet problem ze zlokalizowaniem ich.

Niebo cały czas zasnute i wszystko wydaje się być strasznie szare.

Hmmm.... a co tam płynie?

Trzy dziwne jednostki zbliżają się do nas coraz bardziej.

Przyglądamy się z zaciekawieniem a gdy są już całkiem w zasięgu wzroku rozpoznajemy w nich okręty floty wojennej!

Mijają nas i z lewej i z prawej burty.

Gdzieś w okolicy tej latarni.

Czy dzieje się coś o czym nie wiemy???

Chwila przerwy.

I znowu statek.

Dokąd one płyną?

Co się dzieje???

Zza wyspy wyłaniają się kolejne!!!

Łącznie statków było chyba ponad dziesięć.

Ostatni nawet coś holował – wyglądało jak wielki zbiornik.

Jakaś wojna jest na południu?

A może ćwiczenia?

Ale tak szybko by uciekały?

Przez dłuższy czas czuliśmy się bardzo nieswojo.

Na morzu byliśmy jedyną żaglówką, jedyną jednostką cywilną.

Dokoła tylko flota wojenna.

Nie było to miłe.

Zwłaszcza w tę szaro-burość na niebie.

Chwilami po plecach przechodziły mi dziwne dreszcze.

Jednak wszystkie okręty po prostu spokojnie nas mijały i szybko mknęły na południe.

Ciekawe dokąd?

I skąd płynęły?

Mamy swoje przypuszczenia co do powodu tej ich wycieczki ale o tym za jakiś czas.

Tymczasem płyniemy dalej.