Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Dzika jazda na dwa kabestany czyli Bałtyk na Adriatyku X2021

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
wiola2012
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2751
Dołączył(a): 26.07.2012
Re: Dzika jazda na dwa kabestany czyli Bałtyk na Adriatyku X

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiola2012 » 24.10.2022 18:26

Kapitańska Baba napisał(a):
Starałam się napisać najprostszym jak się da językiem i jak widać nic z tego nie wyszło :oops:

I tak odkąd czytam Twoje relacje czuję się dużo mądrzejsza w tym temacie, zatem jest postęp :smo: . A poza tym obrazki są cudne więc jest OK :D
mchrob
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1981
Dołączył(a): 06.10.2017
Re: Dzika jazda na dwa kabestany czyli Bałtyk na Adriatyku X

Nieprzeczytany postnapisał(a) mchrob » 24.10.2022 18:57

Obejrzałem ostatnio odcinek vloga Namo (udziela się czasem tu na forum).
Akurat filmował swoją wycieczkę pod żaglami. I muszę Ci powiedzieć że trochę żałuję, że nie nagrywacie filmów ze swoich rejsów.
Te kilka minut filmu więcej mi wyjaśniło o co z tymi żaglami chodzi niż tysiąc mądrych słów.

https://youtu.be/sAnlHcKDfKM?t=695

Myślę że filmy od Was to dopiero było by coś.
Chris_M
Cromaniak
Posty: 1338
Dołączył(a): 12.07.2008
Re: Dzika jazda na dwa kabestany czyli Bałtyk na Adriatyku X

Nieprzeczytany postnapisał(a) Chris_M » 24.10.2022 20:41


Łódka z 2006 roku, ale pięknie utrzymana!
Widać, że nie chodzi w czarterach.
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016
Re: Dzika jazda na dwa kabestany czyli Bałtyk na Adriatyku X

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 25.10.2022 07:59

"wiola2012"]
I tak odkąd czytam Twoje relacje czuję się dużo mądrzejsza w tym temacie, zatem jest postęp :smo: .


:mrgreen: Kamień z serca :smo: Ale gdyby coś Cię zaintrygowało - pytaj. Obiecuję postarać się tłumaczyć najprościej jak się da (tylko czy ja tak potrafię? nie mam pojęcia :oops: )

A poza tym obrazki są cudne więc jest OK :D


Jak ma się modela takiego jak Adriatyk nie może byc inaczej :mrgreen:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016
Re: Dzika jazda na dwa kabestany czyli Bałtyk na Adriatyku X

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 25.10.2022 08:05

mchrob napisał(a):Obejrzałem ostatnio odcinek vloga Namo (udziela się czasem tu na forum).
Akurat filmował swoją wycieczkę pod żaglami. I muszę Ci powiedzieć że trochę żałuję, że nie nagrywacie filmów ze swoich rejsów.
Te kilka minut filmu więcej mi wyjaśniło o co z tymi żaglami chodzi niż tysiąc mądrych słów.

https://youtu.be/sAnlHcKDfKM?t=695

Myślę że filmy od Was to dopiero było by coś.


Zajrzałam, długo nie pooglądałam, zupełnie nie mój klimat :mrgreen:
Mąż mnie kiedyś namawiał na jakieś filmiki ale to chyba jednak nie mój klimat. Raz - po prostu nie lubię ich kręcić, dwa - składanie materiału to zupełnie nie moja bajka. Choć oczywiscie z tymi dwoma problemami byłabym w stanie sobie poradzić jednak trzeci decyduje o wszystkim. Szkoda mi czasu na tych naszych krótkich wypadach na myślenie, że muszę ponagrywać bo trzeba kolejne filmy stworzyć. Te dwa, trzy tygodnie w roku są tylko nasze i nie oddam ich dla vloga :wink: Co innego gdyby to była nasza praca zawodowa - wtedy dla reklamy, popularności - jak najbardziej trzeba by chwilę poświęcić.
Czasem oczywiście kręcimy coś dla siebie stąd pojawiają sie sporadycznie jakieś filmy tu w relacji ale żeby robić to na stałe - nie, chyba nie dam rady :smo:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016
Re: Dzika jazda na dwa kabestany czyli Bałtyk na Adriatyku X

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 25.10.2022 08:14

Chris_M napisał(a):

Łódka z 2006 roku, ale pięknie utrzymana!
Widać, że nie chodzi w czarterach.


Oj Chris, Chris... :wink:
Taka sytuacja mi się skojarzyła z Twoją wypowiedzią i stanem czarterowych łódek :cry: :
W ubiegłym tygodniu pojechałam po Anię pod szkołę. Byłam za wcześnie więc siedziałam chwilę w samochodzie gapiąc się bezmyślnie przed siebie. Dziób w dziób z moim autem zaparkował mężczyzna. Też czekał na dziecko i też miał czas. I co zrobił? Otworzył okno, zapalił papierosa i siedział. Po kilku chwilach skończył palić i co zrobił z petem? No tradycyjnie jak to palacz - rzucił za okno samochodu. Wysiadłam, podeszłam do niego i z uśmiechem zagadałam: chyba coś Panu wypadło na ulicę, proszę to sprzątnąć. Pan spojrzał wielce zadziwiony. Więc mówię dosadniej: rzucił Pan peta na ulicę zamiast do kosza na śmieci. czy w domu robi Pan tak samo? Rzuca Pan na podłogę i czeka aż żona posprząta? Na co Pan z rozbrajającym uśmiechem odpowiedział: ale ja w domu nie palę a tutaj przecież służby są od tego żeby sprzątnąć.....

Czy jeśli ten człowiek wyczarterowałby jacht to by go oddał po tygodniu w stanie takim jak go wziął? Śmiem wątpić niestety :cry: I nie chodzi mi o bałagan w łodzi bo za to obligatoryjnie płacimy ogromne pieniądze aby ktoś posprzątał. Ale wszelkie uszkodzenia - nie moje więc po co mam naprawiać albo przyznać się że popsułem?
My zawsze naprawiamy czarterowe łodzie albo w jakiś sposób je ulepszamy - gdyby każdy tak robił - czarterówki byłyby śliczne. :smo:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016
Re: Dzika jazda na dwa kabestany czyli Bałtyk na Adriatyku X

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 25.10.2022 08:34

Przy wyjściu z Milnej spotkała nas przemiła chwila – sternik jakiegoś dużego jachtu zbliżył się do nas i krzyknął: Charlie!!! Znam tę łódkę!!! Pływałem na niej kiedyś. Jest genialna :idea: :idea: :idea:

Potwierdziliśmy z uśmiechami tę opinię – widać nie jesteśmy jedynymi fanami Charliego :hearts: .

To dokąd teraz?

Na Brać nie popłyniemy – przy tym kierunku wiatru zajęłoby nam to bardzo dużo czasu.

Wrócimy na Soltę.

Do Stomorskiej.

Pożeglujemy baksztagiem na samym foku -baksztagiem czyli z wiatrem wiejącym nam po skosie od tyłu, od rufy.

Bez wariactwa, bez dzikich przechyłów i bardzo szybko.

DSC_3702.JPG


Przy kursie z wiatrem jest ciepło – można zrzucić sztormiaki.

DSC_3703.JPG


Jest też czas i warunki na przygotowanie zupy – choć co jakiś czas nas przeginało i garnek tańczył na kuchence.

Ale razem z Dejwidem daliśmy radę.

Swoją drogą nie spodziewałam się, że tak wielka telewizyjna gwiazda będzie tak udzielać się w kambuzie 8O :mrgreen: .

Żegluga baksztagiem przy tym silnym wietrze jest upajająca :hearts: .

Żałuję, że tak krótka.

Stomorska zbliża się coraz bardziej i trzeba przygotować się do podejścia.

A tak bym chciała jeszcze zostać na wodzie.

Tylko potem nie mielibyśmy gdzie stanąć a wracać pod wiatr już dziś nam się nie chce.

Trzeba odłożyć chęci na bok i pójść za głosem rozsądku.

Silnik, fok dół, bosak, cumy, odbijacze.

Stoimy.

20211005_154616.jpg


Stomorska wita.

Cumujemy przy żeglujących Niemcach.

Kobieta z tego jachtu z uśmiechem nas wita i bardzo przejęta pyta jak było na morzu.

Mówi, że oni są w Stomrskiej od wczoraj, bali się dziś żeglować, stwierdzili, że dzisiejsze warunki na morzu ich przerosły, woleli spędzić dzień tutaj.

Opowiadam jak było, skąd przypłynęliśmy – że z Rogać.

Na co Ona mówi, że niedaleko, to tylko 4 mile.

No tak – odpowiadamy – ale żeby tu dopłynąć zrobiliśmy tych mil 26 :mrgreen: .

Sąsiedzi byli pod wrażeniem 8O .

Oddaję dokumenty Charliego harbour masterowi i idę pod jego biuro.

A tam jakiś chłopak sprzedaje mandarynki.

Mówi, że zrywane godzinę temu z jego drzewa.

Nie mogłam się oprzeć, kupiłam i przyniosłam na pokład.

20211005_152601.jpg


Muszę powiedzieć, że były to chyba najlepsze mandarynki jakie jadłam w życiu!!!

Słodkie, soczyste, pachnące świeżością.

Poezja :idea:
Chris_M
Cromaniak
Posty: 1338
Dołączył(a): 12.07.2008
Re: Dzika jazda na dwa kabestany czyli Bałtyk na Adriatyku X

Nieprzeczytany postnapisał(a) Chris_M » 25.10.2022 09:27

Czy te zielone mandarynki naprawdę były słodkie???
Bo ja bym nie dał się skusić na ich kupno!
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016
Re: Dzika jazda na dwa kabestany czyli Bałtyk na Adriatyku X

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 25.10.2022 10:32

Chris_M napisał(a):Czy te zielone mandarynki naprawdę były słodkie???
Bo ja bym nie dał się skusić na ich kupno!


Naprawdę :D Były bardzo słodkie, soczyste i pachnące :idea: Też mnie zadziwiła ta zielona skórka :oops:
pomorzanka zachodnia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1528
Dołączył(a): 18.08.2017
Re: Dzika jazda na dwa kabestany czyli Bałtyk na Adriatyku X

Nieprzeczytany postnapisał(a) pomorzanka zachodnia » 25.10.2022 18:04

Ech, takie rzeczy to tylko nad Adriatykiem w październiku -zielone słodkie mandarynki, ciepełko... :)
Kiepura
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4359
Dołączył(a): 17.08.2010
Re: Dzika jazda na dwa kabestany czyli Bałtyk na Adriatyku X

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kiepura » 25.10.2022 19:03

pomorzanka zachodnia napisał(a):Ech, takie rzeczy to tylko nad Adriatykiem w październiku -zielone słodkie mandarynki, ciepełko... :)


Jeśli chodzi o te mandarancie (czyli manda-pomarańcze) to można i w Polsce się nimi delektować.
Choć oczywiście to nie to samo co nad ciepłym morzem :?
Chris_M
Cromaniak
Posty: 1338
Dołączył(a): 12.07.2008
Re: Dzika jazda na dwa kabestany czyli Bałtyk na Adriatyku X

Nieprzeczytany postnapisał(a) Chris_M » 25.10.2022 20:53

Kiepura napisał(a):Jeśli chodzi o te mandarancie (czyli manda-pomarańcze) to można i w Polsce się nimi delektować.

Ale nie wiadomo czy to jest ten sam owoc, gdyż na podlinkowanej stronie napisano:
Owoce są KWASKOWATE, mają niewielką ilość cukru (!)
Kiepura
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4359
Dołączył(a): 17.08.2010
Re: Dzika jazda na dwa kabestany czyli Bałtyk na Adriatyku X

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kiepura » 26.10.2022 06:35

Pewności żadnej oczywiście nie ma. Na innej stronie sprzedającej to cudo są opinie kupujących. Są one skrajne od totalnego kwasu do totalnej słodyczy.
Pewnie wszystko zależy od zbierających.
No bo jak poznać, że zielona mandarancia nie jest już zielona skoro jest zielona :?
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016
Re: Dzika jazda na dwa kabestany czyli Bałtyk na Adriatyku X

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 26.10.2022 08:30

pomorzanka zachodnia napisał(a):Ech, takie rzeczy to tylko nad Adriatykiem w październiku -zielone słodkie mandarynki, ciepełko... :)


I jednego i drugiego mi brak :oops: Tęsknię za morzem :cry: :cry: :cry:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016
Re: Dzika jazda na dwa kabestany czyli Bałtyk na Adriatyku X

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 26.10.2022 08:36

Kiepura napisał(a):Pewności żadnej oczywiście nie ma. Na innej stronie sprzedającej to cudo są opinie kupujących. Są one skrajne od totalnego kwasu do totalnej słodyczy.
Pewnie wszystko zależy od zbierających.
No bo jak poznać, że zielona mandarancia nie jest już zielona skoro jest zielona :?


Hmmm.... przyglądam się tym mandarynkom i nie mam pojęcia czy to takie same :oops:
Te kupione przez nas miały lekko żółtawą skórkę na uwierzcie Panowie na słowo - one były genialne :hearts: Lubię mandarynki i jem ich bardzo dużo w sezonie zimowym ale czegoś tak słodkiego i soczystego nigdy nie jadłam :oops: Myślę, że fakt iż były "prosto z krzaka" również dołożył się do wrażeń smakowych :wink:

Swoja drogą - miło, że zielone kulki skłoniły Cię do ujawnienia się Kiepura. Witaj na pokładzie Charliego :papa:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Dzika jazda na dwa kabestany czyli Bałtyk na Adriatyku X2021 - strona ...
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone