napisał(a) hajduczek » 06.07.2010 12:39
Jacek S napisał(a):Pani stomatolog nie potrafi zlokalizować przyczyny...
Cześć
przerabiałam to pare lat temu.....niezlokalizowany ból aż po głowę....pani stomatolog oglądała....rozwiercała....dmuchała tym swoim "dmuchadłem"....aż w końcu padło,że to ósemka.......
decyzja usuwamy
.....no i wyrwała......ból po rwaniu minął....a tamten poprzedni ból nie
.....no to walę znów do gabinetu.....znów ogląda ....dmucha ....w końcu seria dodatkowych pytań i diagnoza:
pani ma zęby zdrowe ...to zapalenie ucha" .....ale ósemki sie pozbyłam
a teraz kolejny odcinek opowiadania "blondynka i samochód"
....nawet się nie wkurzyłam,nie załamałam......tylko popłakałam ze śmiechu
....dziś podjeżdżam do pracy.....wysiadam ....a koleżanka krzyczy "hej Violetta,miałam ci ostatnio mówić ,bo widziałam wieczorem po pracy,że nie masz jednego tylnego światła"
no to ja nie myśląc wiele podchodzę do tego światła i myślę zrobię tak jak często widziałam u panów kierowców....puknę to może zaświeci.....no to puknęłam kolanem .......i........
teraz mam w tylnym światełku dziurę wielkości grapefruita
nie wiedziałam ,żemam taką krzepę