Dzień dobry

Serce w pasy napisał(a): najbardziej rodzice mają wpływ, no bo kto inny?

Rodzice - do czasu . Masz całkowitą rację . Potem jednak środowisko robi swoje



Szkoła - kiedyś wychowywała ( jako c.d. rodziców ) , dzisiaj to już przeróżnie

Serce w pasy napisał(a):No własnie jak już doczytałeś, jutro jadę za Lublin, pogodę zapowiadają fajną, towarzystwo extra, więc mam nadzieję, że odpocznę

Życzę Ci tego z całego serca - odpoczynek pierwszą potrzebą człowieka

Wydaje mi się, że jak w pewnym momencie przerzucisz wychowywanie na szkołę, to może być faktycznie różnie.

Trzeba być czujnym, dziś w szkole rządzi młodzież, a nie nauczyciele, jak za naszych lat


Na moim ostatnim spotkaniu klasowym ze szkoły średniej spytałem wychowawczynię(czynna zawodowo cały czas) jak to jest dziś w szkole?
Odpowiedziała, że ostatnio jakiś uczeń z wyższej klasy złamał rękę nauczycielce od biologii, bo wymagała od niego za dużo!!!!!!!!!

Ku.wa to jest jakaś paranoja, a nie szkoła, ale winą obarczam zmanierowane mamusie i tatusiów, którzy idą do szkoły ochrzaniać nauczycieli, że za dużo wymagają!

bezstresowe wychowanie

Siostra Agnieszki kierowała gimnazjum - dzisiaj woli uczyć ( tylko ) , bo to bazpieczniejsze - nie ma styczności z rodzicami , a raczej pretensjami rodziców

piotrf napisał(a):bezstresowe wychowanie

Siostra Agnieszki kierowała gimnazjum - dzisiaj woli uczyć ( tylko ) , bo to bazpieczniejsze - nie ma styczności z rodzicami , a raczej pretensjami rodziców

A później pretensje do wszystkich(rodzice) tylko nie do siebie, że tornistry za ciężkie, że za dużo nauki, że nauczyciele do kitu, że szkoła nie wychowuje, że Bóg wie co jeszcze. Myśmy jakoś przeżyli z tym wszystkim! I nawet sami do szkoły chodziliśmy mając 7lat! Dziś nie do przyjęcia! Sami robimy kaleki z naszych dzieci. Później pretensje do Pana Boga.
Cholera za dużo pisania, a i tak mnie wszyscy nie zrozumieją, jak to przeczytają

Przykre to , za to prawdziwe

To sobie pomamraliśmy jak rasowe mamroły

teraz jednak słowa święte i prorocze - to nie dotyczy Twojego Słoneczka


i z tym przekonaniem życzę Ci dobrej nocy
Jutro pracowity dzień

Dobrego wypoczynku na lubelszczyżnie

Dobranoc i dziękuję.Jezioro Firlej czeka

Serce w pasy napisał(a):Dobranoc i dziękuję.Jezioro Firlej czeka

Kolejny rybak ... to znaczy, wędkarz, wędkarz ... zawsze mi się to myli,
a, podobno, jest jakaś różnica

Dzień dobry!

Witam...apsik...

Witam! Do wyjazdu coraz bliżej, więc coraz częściej tutaj siedzę:)

Jacek S napisał(a):Witam...apsik...

Czyżby wczorajszy wiaterek?

Leszek W napisał(a):Witam! Do wyjazdu coraz bliżej, więc coraz częściej tutaj siedzę:)

Też tak masz?
Coraz bliżej do wyjazdu, coraz większa niepewność, czy TAM będzie internet ...
Ręce się pocą, sucho w gardle się robi ...

Tyle postów mi przeleci!!!

Dzień dobry !

Trochę popisaliście !

Piotrze ...tymi szparagami to się nie przejmuj , za rok będą znowu !

Jacek ... to wszystko przez "wilgoć" !

Co do komarów, to fakt że tną jak cholera. Byłem z córą wczoraj pograć w tenisa. Zaczęliśmy o dziewiętnastej ... do dwudziestej było ok.

Pół godziny później jak nas zaatakowały, to już nie wiedzieliśmy czy machać rakietami za piłką czy za komarami !

Kort jest nad jeziorem !

Mimo tego wygrałem 12 : 6 , ale byłem "do przodu" i jeszcze ten podziw w oczach córy. Bezcenne !

Będzie upalnie !

Dzień dobry

Dzień słoneczny, dzień dobry