Dzień dobry

stachan napisał(a):U nas więcej alertów przyszło, niż deszczu spadło...

Chcieli, aby odłączyć urządzenia, wzmóc czujność, ukryć się - jak tu obiad zrobić, gdy tyle zagrożeń czyha

Ty też przestać się kręcić po chałupie, bo pioruny tylko ściągasz...

Akurat dziś jakaś kumulacja ładowania wszystkiego zeszła mi się: słuchawki, smartwatch, tablet, akumulatorki, golarka...

Może nie ściągnę...

Pamiętaj, aby nie golić się w słuchawkach - tylko wtedy ominą Twoje miejsce pobytu...

Widzę, że zmiana avatara... widać idzie nowe

Aaaa... tak mnie jakoś wzięło na małą zmianę

Dzień dobry

3 dni zaplanowane sportowo, tzn poranki na sportowo; trzeba nadrobić zabiurkową codzienną rzeczywistość.
Nie było łatwo wstać w nd. o 6:30, ale finalnie się udało. 40km rower w miejsko-parkowym terenie, więc zawsze liczę to inaczej tzn więcej. Jeden dzień można odhaczyć.

I zaskoczenie chłodek z rana nie zapowiadający spodziewanego upału.
Jeszcze 2 tyg i odkładam lapka i smartfon od tego też trzeba odpocząć. Na robienie zdjęć już nie ma takiego parcia jak jedzie się w te same miejsca. Więc zapewne się uda i tym razem.

te kiero napisał(a):Widzę, że zmiana avatara... widać idzie nowe

Fakt , nad swoim też muszę się pochylić. Miejsce nadal piękne, tylko ja już nie taki .... .

240 metrów skoszone, róże przycięte, 21 metrów bieżących lawendy ze świeżutkich sadzonek, samochód in & out. Zasadniczo nóg nie czuję

stachan napisał(a):240 metrów skoszone, róże przycięte, 21 metrów bieżących lawendy ze świeżutkich sadzonek, samochód in & out. Zasadniczo nóg nie czuję

Parafrazując powiedzenie: Ruch to zdrowie

te kiero napisał(a):3 dni zaplanowane sportowo, tzn poranki na sportowo; trzeba nadrobić zabiurkową codzienną rzeczywistość.

Udało się zrealizować plan

3 poranki = 100km (40 rower, 20 rolki, 40 rower). Niestety na GŚ, żeby wjechać w zieleń, trzeba często przebić się przez gąszcz osiedli, co wybitnie spowalnia i zniechęca, ale w wielu miejscach robi się ładnie pod rowerzystów.

Dzień dobry

tera na grilla co by uzupełnić kalorie

Zabawa w Ostałowie, od 16 tej, jedziemy, oj ubędzie kalorii.

U mnie to raczej przybędzie - schabik w marynacie własnej, kiełbaski dwa rodzaje, warzywa, ciasto z truskawkami, rwaniec, arbuz, piwko, nalewka orzechowa, winka rożne rodzaje... Powołujemy ze znajomymi Klub Ludzi Wolnych - trzeba to odpowiednio uczcić

Upalne dzień dobry Cro.pl

Zaglądam po czasie i widzę, że "na pagonach" się pozmieniało.
Jakaś ceremonia mnie ominęła, czy to z automatu, bo widzę nowe stopnie i odznaczenia.

Weteran - to brzmi dumnie.

Panie, co oni tu wyprawiają...

Jakieś ramki na rejestrację, zawieszki zapachowe, nowe naklejki - nuda, nic się nie dzieje

Nowe Waldek idzie
Dobry wieczór

Idzie się wk....ć 21.08 do roboty

walp napisał(a):Zaglądam po czasie i widzę, że "na pagonach" się pozmieniało.
Jakaś ceremonia mnie ominęła, czy to z automatu, bo widzę nowe stopnie i odznaczenia.

Wpadłem po dłuższej przerwie a tu takie zaskoczenie. Widzę, że Rafał wziął się na poważnie za lifting forum
Gdybyś Rafale jeszcze wyjaśnił za co dana ranga, bo nie mogę znaleźć nigdzie takiej informacji...

Dobry, upalny wieczór