Dzień dobry

mariusz-w napisał(a):
A rybki tak ... orada (dorada) lub brancin z grila, ewentualnie śkarpina (choć ta lepiej gotowana) ale smażona być może , samo mięso , bez ości tylko kręgosłup. Wszystkie trzy pyszne . Masz je w mojej relacji !

Zapisałam
Orada
Brancin
Śkarpina;)gotowana
a co z rekinem?

Ok jak już jęczę i marudzę to jeszcze winka?:)
Mam zaufanie bo u Ciebie na zdjeciach wszystko wygląda elegancko;)

Muliness napisał(a):

mariusz-w napisał(a):
A rybki tak ... orada (dorada) lub brancin z grila, ewentualnie śkarpina (choć ta lepiej gotowana) ale smażona być może , samo mięso , bez ości tylko kręgosłup. Wszystkie trzy pyszne . Masz je w mojej relacji !

Zapisałam
Orada
Brancin
Śkarpina;)gotowana
a co z rekinem?

Ok jak już jęczę i marudzę to jeszcze winka?:)
Mam zaufanie bo u Ciebie na zdjeciach wszystko wygląda elegancko;)

Z rekinem nie zadzieraj ... choć w cro ... to takie małe są

Wina ... to na zasadzie prób i błędów ... jakie będą smakowały ... to jak z obrazami ...każdemu co innego się podoba .

mariusz-w napisał(a):
ponowiłem, bo strona przeskoczyła ! a to ważne

Pisze , piszę żebym kichy nie narobiła;) Mam taki wyjazdowy kajet;)
... zaufam heheheh Po co oni to podają z tymi odpadami mogli sami wyłuskać w kuchni;)

Mówię Ci zamawiaj wszystko i odcinaj głowę z oczami. Burza nadciąga. Błyska się jakby kto zdjęcia robił i zaczyna grzimieć

Tylko spokój i chęć poznawania ... a zadowolenie będzie ... a jak nie ... to drugi raz nie zjesz ...ot co !

U nas ...tak siąpi sobie ...ale cicho !

Jeszcze nie wiem gdzie to śkampi ma przód gdzie tył;) ale zaraz do tego dojdę hehehe
Nie da sie tak ja muszę mieć pewność, że to przeżyję ostrożna jestem:)
Zacznę od ryby jak wypije wino a po 2 lampach mysśę, że będzie mi obojętne czy rekin czy śkampi;)

a te małe rybki jak nasze szprotki co o nich myślicie?

Z dużej chmury ... Trochę pokropiło, przestało, teraz znów zaczyna coś kropić ...


A wy o jedzeniu? O tej porze?

Leszek Skupin napisał(a):Nawałnice....

Sandomierz, Staszów, Warszawa - teraz do Kielc się zbliża.... Napieprza piorunami aż huczy jak artyleria

U mnie zapowiadali trąby powietrzne i burze A że mieszkam od twojej strony to idzie od Cibie. Nie mogłeś gdzieś indziej posłać Ale póki co zaczyna padać i błyska daleko. Jakbym się nie odzywał długo to znaczy, że mnie piorun jasny strzelił

Muliness napisał(a):a te małe rybki jak nasze szprotki co o nich myślicie?

...bardzo popularne ... tanie ... na każdym targu , to zakąska do "śniadania" ... ale je się je całe ...z oczami

Włosi robią je w cieście ... oczu nie widać !

Leszek Skupin napisał(a):Nawałnice....

Sandomierz, Staszów, Warszawa - teraz do Kielc się zbliża.... Napieprza piorunami aż huczy jak artyleria

Tym razem zbliża się od północnego zachodu czyli z kierunku między Radomiem i Łodzią

U mnie też waliło przeokropnie No po tych upałach da teraz po garach

Muliness napisał(a):a te małe rybki jak nasze szprotki co o nich myślicie?

Pyszne, o ku.wa jak leje

błyska się ładnie aż poszłam popatrzeć ale pada mało póki co, przynajmniej u mnie, może i dobrze... ale żeście tempa w pisaniu nabrali to nadążyć nie mogę...

i co Ola będziesz to jadła bo ja chyba zdezerteruję...

mariusz-w napisał(a):

Muliness napisał(a):a te małe rybki jak nasze szprotki co o nich myślicie?

...bardzo popularne ... tanie ... na każdym targu , to zakąska do "śniadania" ... ale je się je całe ...z oczami

hahaha co za barbażyńcy hahahah nie to ja już bez oczu;)
zostanie mi chyba ser i pomidory;)
moze jednak zabiorę tą kaszę hiihih