mervik napisał(a):Pley Memories Home
Mam
A jak z jakością po zgraniu?
Andzia* napisał(a):21monika napisał(a):Dzień dobry w ten mglisty poranek.
Dzień dobry. Już jest dobrze, ale mgła była .....
krakuscity napisał(a):te kiero napisał(a):kaszubskiexpress napisał(a):krakuscity napisał(a):( już stoi na placu przed salonem)
Nigdy nie byłem szczęśliwym posiadaczem nówki, ale wszystko przede mną.
Zazdroszczę i życzę zadowolenia z zakupu !
u mnie były tylko nówki z salonu służbowe,
czy chciałbym prywatnie, i tak i nie, każde zadrapanie nówki lakieru lub wgniotki parkingowe mogłyby mnie doprowadzić do szału, chyba, ale raz w życiu mógłbym doświadczyć
Kaszubskiexpress - dzięki , mam nadzieję, że będę zadowolony, zawsze jest ten niepokój czy dobrze zrobiłem skoro poprzedniemu praktycznie nic nie dolegało.
A co do nówek i używanych? Hm może też bym kupił 2-3 letnie , lepsze niż obecne , lepiej wypasione, ale jak się zaczęło od nowego to trudniej jest przejść na używany skoro robi się 10-12 tysięcy rocznie. Poprzedni Nissan QQ miał 71700km i prawie 7 lat , używany 2-3 latek z Niemiec miałby podobny przebieg lub większy więc jaki byłby sens zakupu takiego ?
Dopłaciłem mniejszą kwotę niż dostałem za Nissana i mam podobny japoński crossover (innej marki) ale nowy .
Owszem 4x4 nie ma bo nie chciałem , kseonów, szyberdachu i innych pierdół też mu brak bo są dla mnie zbędne , grunt , że jest klima , tempomat i kilka innych przydatnych mi rzeczy.
We wrześniu go porządnie przetestuję w drodze do Chorwacji.
JackDaniels;) napisał(a):Eee tam... 7 lat temu kupiłem 11 miesięcznego Volviaka, różnica między moim a salonowym to ponad 40 tys pln
Janusz Bajcer napisał(a):JackDaniels;) napisał(a):Eee tam... 7 lat temu kupiłem 11 miesięcznego Volviaka, różnica między moim a salonowym to ponad 40 tys pln
Każde moje nowe auto kosztowało mniej niż 40 tys pln
krakuscity napisał(a):.... mam nadzieję, że będę zadowolony, zawsze jest ten niepokój czy dobrze zrobiłem skoro poprzedniemu praktycznie nic nie dolegało.
JackDaniels;) napisał(a):Janusz Bajcer napisał(a):JackDaniels;) napisał(a):Eee tam... 7 lat temu kupiłem 11 miesięcznego Volviaka, różnica między moim a salonowym to ponad 40 tys pln
Każde moje nowe auto kosztowało mniej niż 40 tys pln
Kurcze, to można nowe w takiej kwocie kupić nie wiedziałem
Powrót do Rozmowy o turystyce i nie tylko