Dzień dobry
straszny upał.
kaszubskiexpress napisał(a):Ten okręt buduje stocznia w upadłości likwidacyjnej.
Zanim zaczniesz rzucać jadem na władzę przypomnę, że ten okręt budujemy 14 lat !!!!
Wszystkie rządy po kolei.
To była ogólna uwaga, nie dotycząca ani tego rządu ani tego statku, ani tej stoczni.
I nie odnosiła się do Twojej wypowiedzi.
kaszubskiexpress napisał(a):A dlaczego nie jeździmy masowo na wybrzeże Ukrainy, tam jest bardzo tanio !
Z takich samych powodów z jakich od jakiegoś czasu nie jeździmy masowo do Egiptu. Bo jest niebezpiecznie.
Słyszałeś coś o Krymie
Zamknięcie wielu destynacji z powodu destabilizacji powoduje wzrost liczby turystów gdzie indziej.
Tam gdzie i piwo tanie i bezpiecznie.
kaszubskiexpress napisał(a):Toruń ma mniej, niż połowę mieszkańców Gdańska, więc wzrost przy zachowaniu skali powinien wynieść jakieś 140 tys, ale w rok a nie w 10 lat. Czego nie kumasz ?
Podałem wzrost dla Gdańska
w ciągu 10 lat. Wynosi on niecałe 300 tysięcy. Nie rozumiem dlaczego wzrost dla Torunia w rok ma być 140 tysięcy.
Jeszcze raz rozróżniasz liczbę odwiedzających od liczby korzystających z noclegu ?
kaszubskiexpress napisał(a):Że co, że jestem rzecznikiem rządu
Nie, tylko to co piszesz to dokładnie to samo co czytam w prasie.
kaszubskiexpress napisał(a):Przecież nie chodzi o dyskusję o Euro ( niedawno wyłeś z zachwytu nad Waszą nową halą, więc jak u kogoś to gnój i szambo a jak u mnie to Sefora i jaśmin ), ale o Twoje podejście do miast zarządzanych inaczej, niż Twoje.
Oczywiście, że tak. Chodzi o miasta które w wyniku zwykłego kolesiostwa czerpią korzyści. Rozumie to wielu Gdańszczan, nie moja wina, że Ty nie.
Dlatego lepsza jest federalizacja bo wówczas każdy robi za swoje.
Ja ogólnie bardzo się ciesze z rozwoju w Gdańsku. Przez całe wieki Kraków i Gdańsk nie były miastami konkurencyjnymi i nadal nie są. Co więcej współpraca tych miast zawsze dawała wzajemne ogromne korzyści.
kaszubskiexpress napisał(a):Dlatego z obawą czekam najbliższych wyborów, nie dlatego, że to co jest jest doskonałe, ale dlatego, że to co idzie jest niebezpieczne.
Jakoś nie mam ochoty na obowiązkową zdrowaśkę przy czerwonym świetle.
-----------------------------
Jak się nie ma argumentów to zostają inwektywy. Tak ogólnie, nie personalnie do Ciebie.