weldon napisał(a):A u mnie była konferencja "Europolis. Inteligentne miasta przyszłości".
Każdy temat jest dobry by zjeść i wypić za darmo
Dzień dobry.
I dalej: "... ceny parkowania w Warszawie stoją w miejscu od 2008 r. Wszyscy, którzy wjeżdżają samochodem do centrum, wiedzą, że system od dawna nie działa tak, jak należy - ceny są za niskie, kary dla niepłacących też, mamy za mało kontrolerów, więc brakuje wystarczającej liczby wolnych miejsc do parkowania, większe są korki, bo kierowcy krążą, żeby w końcu gdzieś przystanąć."
Podnoście, podnoście...
Nic tak nie cieszy Polaka, jak to, że sąsiadowi będzie gorzej
Mamy to przerobione.
Wysoka opłata parkingowa powoduje, że na granicy strefy samochody się zatrzymują a kierowcy podjeżdżają komunikacją miejską.
Mieszkańcy okolic granicy strefy się burzą, bo ze spokojnych uliczek zrobiły się parkowiska.
Wysyłają petycje by rozszerzyć strefę parkowania.
Strefa się rozszerza.
Kierowcy zaczynają parkować na granicy nowej strefy.
Mieszkańcy okolic granicy strefy...
Efekt
To są takie lewackie pomysły na świat rodem ze skyscrapercity.