napisał(a) weldon » 10.02.2010 13:18
Dzięki, ale lenistwo mam w sobie dziś jakieś wielkie.
Hasło to na BIOS'ie jest faktycznie.
Może bym sobie coś dzisiaj i wyjął i włożył, ale chyba jednak
po przyjaciela serdecznego zadzwonię, żeby on się tym zajął.
Zawsze to jakaś okazja będzie, to i kobity nie będą się krzywym okiem na nas patrzeć.
Kto wie, może, jak nam się spodoba, to z tym hasłem niezły pomysł?
Zobaczę. W sumie, jak już bym wydłubał z tego kąta to pudło,
rozkręcił i się do bebechów dostał, to pewnie sobie poradził bym, ale, liczyłem,
że może macie jakiś pomysł, który pozwoliłby mi uniknąć tych koszmarnych czynności.
Tak. Zadzwonię po Mariana.
On w te klocki dobry jest to sobie, na pewno poradzi.
Tylko co ja zrobię jak mi instrukcje przez telefon da i każe samemu naprawiać?
Przecież już koniec tygodnia, komu by się chciało pracować?