Dzień dobry

razpol napisał(a):Skąd wiedza, że nie odniósł?

Nie zdążył, bo były następne wybory i go odwołali

razpol napisał(a):Czy działanie zgodne w polskim prawem to niekompetencja?

Działanie nie, ale tworzenie prawa, które jest bez sensu, to już tak.

Trochę się dziwię, że dalej stawiają te kurtyny, bo wydawało mi się ostatnio, że te normy, wg których trzeba je było stawiać nawet po remoncie niektórych ulic w Centrum Warszawy.
Tak, tak. Ktoś wyliczył, że zgodnie z prawem, remont Marszałkowskiej w Warszawie powinien zakończyć się, zgodnie z prawem, postawieniem kurtyn wzdłuż ulicy w centrum miasta.
Tak samo dopiero decyzja wojewody i opór mieszkańców spowodowały, że Warszawa nie została przegrodzona tymi kurtynami wzdłuż linii i Mostu Średnicowego.
Powiedzmy, że z wrodzonej grzeczności tworzenie takich przepisów nazwałem niekompetencją, bo się cisną na usta inne słowa

weldon napisał(a):Działanie nie, ale tworzenie prawa, które jest bez sensu, to już tak.

razpol napisał(a):Zgadza się i tu jest pies pogrzebany, choć ciężko zdefiniować słowo 'bez sensu', bo pewnie zależy od punktu widzenia/siedzenia.

I to jest przykre, bo mi obstawili pół dzielnicy tymi ekranami, dojazd do Warszawy, całą trasę mostu Północnego, zmasakrowali krajobraz, tylko dlatego, ze jednemu ...mu wojewodzie się przecinek obsunął przy liczeniu procentów i norm.

Nawet jak to zmienią - wydawało mi się zresztą, że zmienili, bo to wojewoda określa te normy - to już to, co stoi, może się tylko rozsypać, bo rozbiórka będzie zbyt kosztowna i nikt nie wywali drugi raz takiej samej, jak nie większej kasy, na takie przedsięwzięcie.

Jest jeszcze jeden aspekt tego, na który mało kto zwraca uwagę, nawet, jeżeli te ekrany faktycznie komuś uratują słuch: to jest olbrzymie pole do tworzenia koszmarnych bazgrołów, których usuwanie kosztuje jakieś kolosalne pieniądze, a jak się ich nie usuwa, to jedziesz przez taką pobluzganą Polskę, a to przynosi o wiele więcej szkód, niż ten cały hałas wytwarzany przez samochody.
Brak przewiewu, brak możliwości zjechania na pobocze, gdy jedzie karetka, kompletnie niewidoczna okolica, monotonia jazdy, brak punktów orientacyjnych ...

Ja mam przez te przepisy wstrzymane do powierzchownych remontów prace na wielu drogach, bo inwestorzy boja się, że jeżeli remont zostanie zakwalifikowany do odpowiedniego poziomu, to trzeba będzie zbudować i zapłacić za te ekrany.
Dlatego też jeździmy dziurawymi drogami, bo miasto musi robić tylko powierzchowne remonty, nie wymagające potężnych inwestycji.
Przynajmniej tak jest w Warszawie

Jakby nie siedzieć, to ... bez sensu

Jacek S napisał(a):Kolego Leonie - czy kolega widział?

weldon napisał(a):Pięknie ...

Dzień dobry

weldon napisał(a):Jaki dół?

Ta ewolucja postrzegania nas przez cudzoziemców?

marze_na napisał(a):Mnie się bardzo podoba dyskusja w komentarzach pod filmikiem.

Trochę strach takie rzeczy czytać ... Ja, w kazdym razie, się boję

A chociaż pozytywnie ocenili film?
Moje pierwsze wrażenie było takie: No tak, znowu Polska poprzez Auschwitz ... :/