Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Dzień dobry

Wszystkie rozmowy na tematy turystyczne nie związane z wcześniejszymi działami mogą trafiać tutaj. Zachowanie się naszych rodaków za granicą, wybór kraju wakacyjnego wyjazdu, czy korzystać z biur podróży.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 19.11.2012 19:01

auto_gt napisał(a):Tak było - prywaciarz to było najgorszy twór i wiadomo jak kiedyś US traktowały nas ...

Tak było? :?

Nie przypominam sobie, żeby ktoś w urzędzie nazywał mnie złodziejem,
w przeciwieństwie do wielu znajomych i sąsiadów. Nie, nie mówili tego bezpośrednio do mnie,
tylko taki stereotyp był przyjęty, więc, chciał nie chciał, musiałem wysłuchiwać ich żalów.

Dziś, zauważyłem, standardem w Polsce jest własne dowartościowywanie się, poprzez dyskredytację osiągnąć innych.

Ale spoko - od kilku lat, ja wiem, pięciu, ośmiu ... widzę poprawę ;)
To tylko taki stereotyp przeciętnego Polaka i kompletnie nie ma pokrycia w rzeczywistości 8)
kaszubskiexpress
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14587
Dołączył(a): 12.04.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) kaszubskiexpress » 19.11.2012 19:04

weldon napisał(a):
Jak zaczynałem prywatny biznes, to standardem było, że prywaciarz to złodziej.

Pamiętam te czasy, ale myślę, że teraz jest odrobinę inaczej. Każdy z nas ma kogoś bliskiego, kto prowadzi większy lub mniejszy biznes a prowadzi go, bo ciężko zarobione pieniądze włożył we własny interes a po pracy nie lądował w ogródku piwnym, ale myślał co zrobić, żeby pomnożyć kasę. Całe moje życie po 89-tym, to praca w prywatnym biznesie i przez cały ten czas spotykałem na swojej drodze ludzi, którzy mnie szanowali i godziwie nagradzali. Zło jest w ludziach, nie w biznesmenach. :wink:

auto_gt napisał(a):Fakt ,że i ja porównując do lat ubiegłych ,tak ok 5-8-miu widzę jakąś poprawę .

Jest i będzie lepiej.
Urzędnikom w Gdyni np cenzurki wystawiają petenci. To trudne dla nich (urzędników), bo czasami ci petenci żalą się, bo tak mają bez względu na jakość obsługi.
:wink:
Kiepura
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4359
Dołączył(a): 17.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kiepura » 19.11.2012 19:31

weldon napisał(a):
Nie przypominam sobie, żeby ktoś w urzędzie nazywał mnie złodziejem,
w przeciwieństwie do wielu znajomych i sąsiadów. Nie, nie mówili tego bezpośrednio do mnie,
tylko taki stereotyp był przyjęty, więc, chciał nie chciał, musiałem wysłuchiwać ich żalów.



Dzień Doberek,

to chyba raczej nie było miłe.
marze_na
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8837
Dołączył(a): 12.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) marze_na » 19.11.2012 19:45

Dobry wieczór. Nareszcie koniec pracy :!: :D

O urzędnikach piszecie? Hmmmmmmmmm, z racji wykonywanej pracy mogłabym długo :mrgreen:.
Spotkałam życzliwych i nieżyczliwych, kompetentnych i niekompetentnych (żeby nie napisać tumanów), miłych i gburowatych, służbistów i takich z ludzką twarzą też. Kiedyś prowadziłam nawet swój prywatny ranking i najwyżej oceniani byli ci z celnego :lol: .
Nie ulega jednak wątpliwości, że nasza administracja cierpi na dwie choroby, przerost zatrudnienia i chore budżetowanie, o czym pisał auto_gt.
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 19.11.2012 19:48

Kiepura napisał(a):to chyba raczej nie było miłe.

Ba.

Stereotypy i przyjmowanie pewnych opinii jako własnych zawsze wiąże się z ryzykiem,
że niesprawiedliwie potraktuje się kogoś, kto na taka powszechnie przyjętą opinie nie zasługuje.

Z własnego doświadczenia wiem, że na godziny spędzone w urzędzie, ma wpływ co najmniej jedna z trzech opcji:
a. jestem do takiej wizyty nieprzygotowany,
b. urzędnik jet nieprzygotowany,
c. czekam aż urzędnik załatwi tę rzesze kompletnie nieprzygotowanych ludzi przede mną.

Oczywiście C jest najpowszechniejsze, ale wiadomo - za źle jeżdżący tabor komunikacji miejskiej dostanie się kierowcy autobusu, za drożyznę w sklepie opitolimy kasjerkę, a za kolejki w urzędzie odpowiada pani, która stara się z całego serca załatwić sprawę kolejnym petentom, mimo, ze musi za nich wypełnić każdy, najprostszy, świstek :D
ASIULA HK
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 33666
Dołączył(a): 15.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) ASIULA HK » 19.11.2012 19:53

weldon napisał(a):
Kiepura napisał(a):to chyba raczej nie było miłe.

Ba.

Stereotypy i przyjmowanie pewnych opinii jako własnych zawsze wiąże się z ryzykiem,
że niesprawiedliwie potraktuje się kogoś, kto na taka powszechnie przyjętą opinie nie zasługuje.

Z własnego doświadczenia wiem, że na godziny spędzone w urzędzie, ma wpływ co najmniej jedna z trzech opcji:
a. jestem do takiej wizyty nieprzygotowany,
b. urzędnik jet nieprzygotowany,
c. czekam aż urzędnik załatwi tę rzesze kompletnie nieprzygotowanych ludzi przede mną.

Oczywiście C jest najpowszechniejsze, ale wiadomo - za źle jeżdżący tabor komunikacji miejskiej dostanie się kierowcy autobusu, za drożyznę w sklepie opitolimy kasjerkę, a za kolejki w urzędzie odpowiada pani, która stara się z całego serca załatwić sprawę kolejnym petentom, mimo, ze musi za nich wypełnić każdy, najprostszy, świstek :D


Piotrek....ja do Twojej wyliczanki dodam jeszcze

d/ napastliwość pententa po przekroczeniu progu biura (na dzień dobry - negatywne nastawienie)

A z tym Twoim a. - przecież każdy petent jest świetnie przygotowany do załatwienia własnej sprawy :wink:
marze_na
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8837
Dołączył(a): 12.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) marze_na » 19.11.2012 19:58

Miecia napisał(a):dodam jeszcze

d/ napastliwość pententa po przekroczeniu progu biura (na dzień dobry - negatywne nastawienie)



A to właśnie zasługa stereotypowego myślenia o urzędnikach. Nasłucha się Kowalski, naczyta, a potem idzie z nastawieniem, że urzędnik twój wróg.
ASIULA HK
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 33666
Dołączył(a): 15.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) ASIULA HK » 19.11.2012 20:01

marze_na napisał(a):
Miecia napisał(a):dodam jeszcze

d/ napastliwość pententa po przekroczeniu progu biura (na dzień dobry - negatywne nastawienie)



A to właśnie zasługa stereotypowego myślenia o urzędnikach. Nasłucha się Kowalski, naczyta, a potem idzie z nastawieniem, że urzędnik twój wróg.


Dokładnie o to mi chodziło :D

Pozdrawiam.......Darmozjad :papa:
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 19.11.2012 20:06

Miecia napisał(a):A z tym Twoim a. - przecież każdy petent jest świetnie przygotowany do załatwienia własnej sprawy :wink:

Ja nie jestem :/
Mam alergię na wszelkie urzędy, włącznie z pocztą.

Strasznie współczuje zarówno urzędnikom, jaki innym petentom, jak mam załatwić jakąś sprawę :)

A jednocześnie strasznie jestem im wdzięczny za cierpliwość do mnie, co jest wytłumaczalne chyba tylko tym,
że jeszcze nie jestem taki najgorszy, bo przynajmniej potrafię słuchać i zazwyczaj po pierwszym podejściu są w stanie wyprowadzić mnie na odpowiednie tory :D
Kiepura
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4359
Dołączył(a): 17.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kiepura » 19.11.2012 20:18

weldon napisał(a):
Kiepura napisał(a):to chyba raczej nie było miłe.

Ba.

Stereotypy i przyjmowanie pewnych opinii jako własnych zawsze wiąże się z ryzykiem,
że niesprawiedliwie potraktuje się kogoś, kto na taka powszechnie przyjętą opinie nie zasługuje.




marze_na napisał(a):
A to właśnie zasługa stereotypowego myślenia o urzędnikach. Nasłucha się Kowalski, naczyta, a potem idzie z nastawieniem, że urzędnik twój wróg.


No proszę jakie celne uwagi. :D

Absolutnie się zgadzam.

Tylko ekhm, ten tego aż się prosi o cytaty... :D

Jak to leciało Kali ukraść krowe... :lol:

Pozdrawiam

BANDYTA :papa:
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 19.11.2012 20:29

Kiepura napisał(a):BANDYTA :papa:


W dodatku Centuś ... :?


A drugi Centuś sobie furę właśnie sprawił ;)


:D
Kiepura
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4359
Dołączył(a): 17.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kiepura » 19.11.2012 21:21

weldon napisał(a):
Kiepura napisał(a):BANDYTA :papa:


W dodatku Centuś ... :?


A drugi Centuś sobie furę właśnie sprawił ;)


:D



Centuś to brzmi dumnie :D
auto_gt
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2914
Dołączył(a): 20.02.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) auto_gt » 19.11.2012 23:15

Toście sobie pogadali ...

A patrzcie jaki Ciekawy tekścik znalazłem w komentarzach na wp ,ale jazda ktoś miał polot literacki :mrgreen:

"~LONDON BOY WAITER19 [2 godziny temu]
UWAGA POLACY W UK:)) ! A PO WAKACJACH, DO UK PONOWNIE POWRÓCIŁY SŁOIKI I WEKI CZYLI TAK TE WREDNE WSIOKI ! Tak ! - wraca wsiostwo z plecakami wypełnionymi dobytkiem polskim, słoikami ze swojskimi wałówami, co pozwoli im przeżyć kolejny tydzień w naszym pięknym KRAJU, dzięki któremu wyrwali się od swoich łojców i matul !. A jeszcze kilka dni temu, sprzątano po nich cały Dworzec Centralny, ponieważ to słoikowe wsiostwo opuszczając chwilowo UK, tak pchało się do SAMOLOTOW, obijając się przy tym o siebie, że dźwięk tłuczonego szkła z ich pustych słoików roznosił się po całym LOTNISKU !. ALE ! - ich powrót do UK miejsc pracy oznacza ponowną ich bezwzględną walkę o utrzymanie się na etatach w UK... firmach, gdzie sprawdzoną przez nich metodą jest : podkładanie świń ( nie tych bynajmniej z ich słoików) oraz szybkie i skuteczne niszczenie rodzimych ANGLIKOW. Bo co taki wsiok zrobi aby utrzymać się w UK ? - wsiok zrobi wszystko, on zdepcze każdego kto mu w tym zagraża !. Inaczej czeka go powrót w niesławie do jego wsi, gdzie powita go już tylko wyjący pies oraz miauczący kot a także sklepik spożywczy, z ławeczką dla miejscowych pijaczków i brak życiowych perspektyw. Jedyne zajęcie na jakie może liczyć w swojej wsi, to uczestnictwo w Ochotniczych Strażach Pożarnych,UKLADANIE POLDBRUKU oczywiście pod patronactwem swojskiej partii czyli P(osady) S(woim) L(udziom) !.. Dlatego też, pobyt wsioka w uk.. to jest dla niego być albo nie być ! - a już szczególnie dla wsiowskich dziewuch, które zrobią wszystko aby tylko wyjść za mąż za prawdziwego ANGLIKA, ale co je niesamowicie potem nobilituje pośród wiejskich opłotków !. Ostrzeżenie ! a ta zielona stonka w UK firmach trzyma się zawsze razem, ponieważ łączą ją swojskie wspomnienia zapachu słomy i siana. Uwaga ! - w pracy słoikowa baba ( szczególnie z zagłębia słoikowego, czyli rzeszowszczyzny i olsztyńskiego) jest bardziej zawzięta i bezwzględna niż wsiowy chłop, ponieważ jej szczególnym wrogiem są rodowite ANGIELKI dziewczyny. A jak w UK najszybciej można rozpoznać wsioka ?. Na szczęście, to jest akurat proste !a ponieważ wsioki zawsze piją piwo przez słomkę wyciągniętą z własnego buta, ale po wypiciu kilku piw - zawsze słychać chrzęst szkła upadającego na podłogę słoika !. BUHAHAHAHAAHAHAHAHH :)))))))))))))))))))) hahahahha A JAK W WASZYCH POLSKICH MIASTACH SPORO CZESIOW I ITP.SLOJE JADLO TE SPRAWY
"
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 20.11.2012 05:41

Dzień dobry :)

Kiepura napisał(a):Centuś to brzmi dumnie :D


No pewnie :D

Znaczy trafiłem? ;)

Damian pewnie rejestrował samochód i siedział tyle czasu, bo ... kolejka rejestrujących była długa :lol:
ASIULA HK
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 33666
Dołączył(a): 15.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) ASIULA HK » 20.11.2012 06:16

Dzień dobry :D

Choć pewności nie mam....... :roll:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Rozmowy o turystyce i nie tylko



cron
Dzień dobry - strona 2737
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone