auto_gt napisał(a):Tak było - prywaciarz to było najgorszy twór i wiadomo jak kiedyś US traktowały nas ...
Tak było?
Nie przypominam sobie, żeby ktoś w urzędzie nazywał mnie złodziejem,
w przeciwieństwie do wielu znajomych i sąsiadów. Nie, nie mówili tego bezpośrednio do mnie,
tylko taki stereotyp był przyjęty, więc, chciał nie chciał, musiałem wysłuchiwać ich żalów.
Dziś, zauważyłem, standardem w Polsce jest własne dowartościowywanie się, poprzez dyskredytację osiągnąć innych.
Ale spoko - od kilku lat, ja wiem, pięciu, ośmiu ... widzę poprawę
To tylko taki stereotyp przeciętnego Polaka i kompletnie nie ma pokrycia w rzeczywistości