weldon napisał(a):A to źle, że po terminie?
Ja się nie znam
Siostra trochę narzeka, że już ma tego dosyć, ale ogólnie jest w dobrej formie.
Mnie to przeraża, że jak dziewucha będzie miała osiemnastkę, to ja będę w wieku matuzalemowym,
a na jej ślubie to będę w wieku powstańców warszawskich.
Jak dożyję
(trochę swój post zmieniłam)
noooo,raczej tak (termin)
m a t u z a l emowym a nie łatwiej byłoby napisać że w wieku np.muzealnym
wiesz jak mówią
jak nie do- żyjesz to do- leżysz
zobaczysz jeszcze na jej ślubie czardaszki odstawisz