Dzień dobry

weldon napisał(a): To przypedałuj do Łomianek na dwunastą: http://bitwa.lomianki.pl/

weldon napisał(a):A masz już jakiś plan jazdy?

kemilia napisał(a):Słonecznego miłego dnia !Dzień dobry

Arek napisał(a):Pomysł przedni, tylko jak będę wyglądał z rowerem między ułanami

Dołączysz do oddziałów rowerzystów



W sumie mało kto wie, że poruszanie się rowerami, we wrześniu '39, było nie tylko równie popularne, ale o wiele bardziej skuteczne w walce, niż poruszanie się oddziałów konnych i zmotoryzowanych

Sylwetka napisał(a):Dzień dobry, słonko jakieś takie niewyraźne ale jest, i nawet ciepło

weldon napisał(a):Dołączysz do oddziałów rowerzystów

Arek napisał(a):

weldon napisał(a):Dołączysz do oddziałów rowerzystów

A erkaem na kierownicę dostanę ??

Żartowniś

A ja całkiem poważnie mówię.
Konie, rowery, służyły tylko do przemieszczania się, natomiast w czasie walki były porzucane i żołnierze walczyli pieszo.

Koń, w przeciwieństwie do roweru, potrzebował jeść i odpocząć, poza tym, na trzech walczących kawalerzystów, jeden pilnował koni.
W przypadku oddziałów rowerzystów taki problem nie występował i takie oddziały szły do walki w pełnym składzie.

Dlatego właśnie żołnierze rekwirowali rowery, a ten obraz kawalerii atakującej czołgi to taka abstrakcja, pic na wodę, wymyślona przez włoskiego dziennikarza i potem powielana przez komuchów.

Dlatego 17 września był taki ważny, bo na kresach Niemcy by utknęli, a my mogliśmy się tam jeszcze długi okres czasu bronić - m.in. właśnie dzięki rowerzystom

Sylwetka napisał(a):... słonko jakieś takie niewyraźne ale jest, i nawet ciepło

longtom napisał(a):

Sylwetka napisał(a):... słonko jakieś takie niewyraźne ale jest, i nawet ciepło

Nie ma, pada , zimno

bry

kleeberg napisał(a):Trochę słońca jest