Dzień dobry

Serce w pasy napisał(a):Witam.
Mam problem i to dość naglący. Dlatego wybaczcie, że nie szukam w innych działach. Od zeszłego czwartku stolarze nie mogą sobie poradzić z lakierem po cyklinowaniu. W czwartek wylakierowali raz po razie dwa razy i wszytko było ok. W piątek przyszli i polakierowali trzeci raz i w niedzielę na jednej desce lakier zaczął się łuszczyć. Przyjechali dziś wypolerowali całą podłogę i..... polakierowali. Lakier złuszczył się punktowo na całej podłodze. Oni nie wiedzą dlaczego tak się stało, a ja tym bardziej.

Jacek 206 napisał(a):

Serce w pasy napisał(a):Witam.
Mam problem i to dość naglący. Dlatego wybaczcie, że nie szukam w innych działach. Od zeszłego czwartku stolarze nie mogą sobie poradzić z lakierem po cyklinowaniu. W czwartek wylakierowali raz po razie dwa razy i wszytko było ok. W piątek przyszli i polakierowali trzeci raz i w niedzielę na jednej desce lakier zaczął się łuszczyć. Przyjechali dziś wypolerowali całą podłogę i..... polakierowali. Lakier złuszczył się punktowo na całej podłodze. Oni nie wiedzą dlaczego tak się stało, a ja tym bardziej.

Przyczyn może być bardzo dużo.
klik

Serce w pasy napisał(a):


Kurza melodia!

Podczas tego remontu staram się być non stop w domu, ale na moje nieszczęście zawsze gdy przychodzili stolarze, musiałem, po prostu musiałem jechać do pracy.
I na większość pytań nie umiem odpowiedzieć, ale jutro jak tylko przyjadą to przedstawię im listę pytań. Moje prywatne śledztwo doprowadziło do tego, że wilgotność desek jest przyczyną.

Jacek 206 napisał(a):

Serce w pasy napisał(a):


Kurza melodia!

Podczas tego remontu staram się być non stop w domu, ale na moje nieszczęście zawsze gdy przychodzili stolarze, musiałem, po prostu musiałem jechać do pracy.
I na większość pytań nie umiem odpowiedzieć, ale jutro jak tylko przyjadą to przedstawię im listę pytań. Moje prywatne śledztwo doprowadziło do tego, że wilgotność desek jest przyczyną.

Ciekawe jaz zareagują.

Jacek 206 napisał(a):

Serce w pasy napisał(a):


Kurza melodia!

Podczas tego remontu staram się być non stop w domu, ale na moje nieszczęście zawsze gdy przychodzili stolarze, musiałem, po prostu musiałem jechać do pracy.
I na większość pytań nie umiem odpowiedzieć, ale jutro jak tylko przyjadą to przedstawię im listę pytań. Moje prywatne śledztwo doprowadziło do tego, że wilgotność desek jest przyczyną.

Ciekawe jaz zareagują.