Dzień dobry

weldon napisał(a):A ja cały pół dnia szukałem po mazowieckich polach wiosny, ale - niet.
Jakieś sójki, bażant, jakieś niezidentyfikowane ptaki, szpaki, sikorki, jedna zielona roślinka, a tak to błoto, mokro, śnieg leży, ponuro.

Z wiosennych fotek, to, już wracając, taką ustrzeliłem:

...co prawda tę dzisiejszą fotkę Muliness podarowałem na poprzedniej stronie .... ale co tam chyba się nie obrazi jak Tobie dam "klona"

mariusz-w napisał(a):... ale co tam chyba się nie obrazi jak Tobie dam "klona"

Czy ja tam doniczki wkopanej nie widzę czasem?

A ja chodziłem dziś po lodzie na jeziorku!
I widziałem ślady bobrów, i ślady raciczek i słuchałem różnych ptaków wiosennych na pewno.
Zgrzałem się! Jeszcze nie mam rozeznania, w co się teraz ubierać.

weldon napisał(a):Jakbym pił wodę z akumulatora ... brrr

hm...nie wiem nie piłam
ale tez nie mówiłam że tamta płukanka jest smaczna

Weldon domyslam sie ,że Twój avatarek ,to Twoja wstawka a nie kara za coś....ale jeśli jednak to opowiadaj

Jacek no to "na zdrówko"

A to nie jest jakaś taka moda ostatnio na forum?

Tak sobie pomyślałem, jak wszyscy, to wszyscy, babcia też

Nieee, tak sobie wstawiłem, żeby mnie nie korciło wdawanie się w bezproduktywne dyskusje i kłótnie
Myślę nad jakimś następnym, oddającym mój obecny nastrój, tak więc, na razie, taki surogat.
Chciałem pójść w ślady Jacka, ale za taryfiarza dla dziecka musiałem robić,
więc dopiero teraz: wiosna w koło (astronomiczna), ptaszek kwili, może byśmy co ...


A, tak przy okazji, bo o Jacku wspominałem, to mnie dziecko nowego słowa nauczyło:

mo-to-cykl,

bo motory to są w samochodach podobno?

...już sobie chodzą...

Bajeczka!

Ja widziałem pająka (zatłuc musiałem), małego pająka (przeżył), komara
i jakaś upiardliwa mucha mi cały czas po monitorze łazi, ale Boże Krówki!

I to dwie

Biedronek miałam zatrzęsienie w ubiegłym roku, normalnie musiałam okna zamykać, bo wszędzie się panoszyły

renatalato napisał(a):Biedronek miałam zatrzęsienie w ubiegłym roku, normalnie musiałam okna zamykać, bo wszędzie się panoszyły

dokładnie to samo napisali tu > Biedronki azjatyckie gryzą ludzi

pasażer napisał(a):

renatalato napisał(a):Biedronek miałam zatrzęsienie w ubiegłym roku, normalnie musiałam okna zamykać, bo wszędzie się panoszyły

dokładnie to samo napisali tu > Biedronki azjatyckie gryzą ludzi

Dokładnie, to były te wredoty właziły mi nawet do lodówki

Dzień Dobry dziś jako pierwsza tego jeszcze nie było

uciekam do pracy....a Wam życzę miłej wiosennej niedzieli

hajduczek napisał(a):Dzień Dobry dziś jako pierwsza tego jeszcze nie było

uciekam do pracy....a Wam życzę miłej wiosennej niedzieli

Dzień dobry... przykro,że do pracy zamiast na spacer.

U nas wyszło słońce, może się wypadało ... w nocy lało nie padało !. Ciepło i tak jakoś spłukane wszystko ... i dobrze !

Witajcie.
A u mnie słychać skowronka.
Śpiewa z przerwami ale dość żwawo.
Pozdrawiam wszystkich!

Obudziły mnie dzikie gęsi!!! Nareszcie

lubelski napisał(a):....i znowu..."Dzień dobry.Dziś nie pada śnieg.O jejku jak cudownie."
cytat z miszcza forum

..i to nie jest prawdziwa informacja..pada deszczyk...

... u nas niebo wygląda tak :



godz. 07:41