Dzień dobry

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 28.03.2011 12:38

A melduj.

Konfident :lol:

napisał(a) **Leszek Skupin** » 28.03.2011 12:46

Ja te inhalacje Marlboro zarzuciłem dwa lata temu dokładnie 23 marca 2009

dzięki temu zaoszczędziłem już tyle, że kupiłem sobie błyskotkę do aparatu i obiektyw szerokokątny i jeszcze na koncie leży ponad 3600 zł :devil:

a za kilka lat....... ciiiichosza na razie milczę

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 28.03.2011 13:01

Przyjdzie czas i ja rzucę, muszę do tego dojrzeć.

napisał(a) **weldon** » 28.03.2011 13:05

Serce w pasy napisał(a):Przyjdzie czas i ja rzucę, muszę do tego dojrzeć.

Siedzą wariaci na drzewie i udają jabłka. Jeden pyta drugiego:
-Dojrzałeś?
-Tak
-No to spadamy! :wink:

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 28.03.2011 13:06

no to ja jeszcze nie spadam

napisał(a) **agary35** » 28.03.2011 14:02

Dzień dobry

napisał(a) **MoldeR** » 28.03.2011 14:07

Dobry dzień

napisał(a) **Bea.ta** » 28.03.2011 14:11

Leszek Skupin napisał(a):Ja te inhalacje Marlboro zarzuciłem dwa lata temu dokładnie 23 marca 2009 dzięki temu zaoszczędziłem już tyle, że kupiłem sobie błyskotkę do aparatu i obiektyw szerokokątny i jeszcze na koncie leży ponad 3600 zł a za kilka lat....... ciiiichosza na razie milczę

a jak ktoś nie inhaluje się, to na czym ma zaoszczędzić?

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 28.03.2011 14:20

BeJur napisał(a):a jak ktoś nie inhaluje się, to na czym ma zaoszczędzić?

Na cukrze i paliwie :twisted:

Samochód właśnie odebrałem z serwisu. Przegląd po 45tyś 1046zł.
Więcej zrobione niż po 30tyś a mniej zapłaciłem

Nie wiem jak oni w tym serwisie to liczą.Przysięgam.

napisał(a) **Bea.ta** » 28.03.2011 14:31

Serce w pasy napisał(a):Na cukrze i paliwie

sypiąc 1 łyżeczkę do kubka kawy?
herbata gorzka, ciast nie piekę....
ale zaoszczędzę! kupię sobie za to dom

a benzyna? - nie da rady - trza lać ....

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 28.03.2011 14:35

BeJur napisał(a):
a benzyna? - nie da rady - trza lać ....

Można komunikacją jeździć.

napisał(a) **Bea.ta** » 28.03.2011 14:37

Serce w pasy napisał(a):Można komunikacją jeździć.

kiedyś byłam zmuszona - 2 przystanki (padało) z dzieciakami w dwie strony 10zł i 20 minut stania w deszczu na przystanku:) nie stać mnie

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 28.03.2011 14:40

Też jestem przeciwnikiem komunikacji miejskiej

napisał(a) **Bea.ta** » 28.03.2011 14:46

ufffffff, a już myślałam, że to tylko mój problem

do mamy mam autobusem - z przesiadką, co najmniej 45 min plus dymanie pod górkę na nogach, oczywiście z tobołami na plecach plus jojcące Młode.... nie chce mi się liczyc ile to kasy

samochodem natomiast - 10 min z pod bloku pod dom

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 28.03.2011 14:59

Raz naszło mnie jechać na wódkę autobusem z domu do centrum, a że mieszkam pod Krakowem to moja podróż była prawie jak wyprawa.

Bus nie może jechać szybciej niż 50km/h, bo się rozleci. Tramwajka mi zwiała, a że była sobota na następną musiałem czekać 15min. Remont torowiska w centrum= spacer 15min. Podróż łącznie trwała 1,5godz. Samochodem? 25min do rodziców żeby, zostawić samochód+7min taksówką.
Do centrum.