kleeberg napisał(a):Mówią, że ocieplenie klimatu to przez dziurę ozonową.
Obejrzałem dziś rano taki fragment programu, o takiej parze co nogami przez Afrykę szła.
Ci znów narzekali, że przy temperaturze plus pięćdziesiąt to im się żyć odechciewa.
I jak tu dogodzić wszystkim?
A ja odkryłem właśnie jeszcze jeden, poważny minus mrozu:
- właśnie rzuciłem do boju kilku chłopaków żeby odnaleźli, odbili i utrzymali,
dziurę do wynalazku Pana Chambeau, bo zaczyna w toaletach wybijać.
Beczkowóz, podobno już zamówiony - czekamy wszyscy z niecierpliwością.
Też.