weldon napisał(a):Damian, o co chodzi, że "runął już ostatni mur ..."?
Pisałem kiedyś w wątku u Maćka "Co zrobić z taką budowlą sąsiada", że mam podobny problem z sąsiadem.
Stał kiedyś jego dom(ruina) w granicy. Nadzór budowlany kazał mu rozebrać to cudo architektury, ale brakło mu kasy, czasu, bądź chęci i poprosił mnie abyśmy zostawili część muru zamiast ogrodzenia. Przystałem na to, bo nie chcę widzieć tego syfu u niego na posesji. I stał sobie ten mur dobrych parę lat. Aż wczoraj przyszły roztopy i resztka zaprawy murarskiej puściła i mur runął. Dziś chłopina rozebrał co mógł, resztę ma rozebrać jak się zrobi ciepło. Ma mi podpisać zgodę na wymurowanie nowego. A właśnie nie wiecie na jaką wysokość mogę wymurować mur w granicy?