Dzień dobry

Arek napisał(a):

kaszubskiexpress napisał(a):Sprawca musi zgłosić u swojego a potem Ty musisz umówić się z jego ubezpieczycielem na oględziny szkód.

W tym sęk, że sprawca nie ma żadnych szkód, bo zarysował mój zderzak tablicą rejestracyjną.

On nie ma zgłaszać swoich szkód, to Ciebie nie interesuje, on ma zgłosić, że jest sprawcą szkody na Twoim samochodzie, bo inaczej nie wyślą do Ciebie kolesia na oględziny, albo przynajmniej będzie to bardziej skomplikowane.

To czy sprawca cokolwiek będzie zgłaszał czy nie Ciebie nie interesuje. On i tak jak będzie coś naprawiał to z Auto Casco (jeśli posiada). Ty naprawiasz z jego OC, więc zgłaszasz się z oświadczeniem do JEGO ubezpieczyciela. Wypełniasz wniosek, robią oględziny. Jak chcesz gotówkę to powinieneś to załatwić na jednej wizycie- pod warunkiem oczywiście że ich wycena naprawy będzie Ci odpowiadała.
W każdym razie do swojego ubezpieczyciela się nie zgłaszaj bo nie ma nic do tego.
PozdraV

Wygląda, że nieprzygotowanemu zawodnikowi, razem z gwizdkiem, przyiwanili ...

No, ale, poniżej pasa nie bili przecież.
Czysty lewy sierpowy w łeb, ale poprawili prawym prostym, żeby równowagę złapał,
więc się na nogach powinien utrzymać bez podtrzymywania przez sędziów:lol:

Arek, masz namiary na tego faceta?
Podjedź z nim do jakiegoś lakiernika, niech oceni szkody, polakieruje ci zderzak a tamten zapłaci.

Inaczej możecie obaj więcej stracić i czasu i jakichś tam profitów od ubezpieczycieli,
a na koniec okaże się, że szkoda jest za mała i nie będą sobie de wami zawracać.

kaszubskiexpress napisał(a):

Arek napisał(a):

kaszubskiexpress napisał(a):Sprawca musi zgłosić u swojego a potem Ty musisz umówić się z jego ubezpieczycielem na oględziny szkód.

W tym sęk, że sprawca nie ma żadnych szkód, bo zarysował mój zderzak tablicą rejestracyjną.

On nie ma zgłaszać swoich szkód, to Ciebie nie interesuje, on ma zgłosić, że jest sprawcą szkody na Twoim samochodzie, bo inaczej nie wyślą do Ciebie kolesia na oględziny, albo przynajmniej będzie to bardziej skomplikowane.

Jak Arek zgłosi szkodę z oświadczeniem sprawcy to ubezpieczyciel sam poprosi sprawce o zgłoszenie się i potwierdzenie.

Dudek2222 napisał(a):do swojego

Raczej do ubezpieczalni sprawcy.

weldon napisał(a):...trójkącik

Nie, dziękuję.

zgadza się, ale gdy sprawca zgłosi sam to sprawy są o wiele prostsze

weldon napisał(a):Dzień dobry ...

Kazaliście mi wcześnie pójść spać, to mnie o czwartej z łóżka wyrwało ...

Nie kazaliście ... tylko radziliście.

I jak widać słusznie !

weldon napisał(a):Arek, masz namiary na tego faceta?
Podjedź z nim do jakiegoś lakiernika, niech oceni szkody, polakieruje ci zderzak a tamten zapłaci.

Namiary mam. Nie sądzę, aby zapłacił z własnej kieszeni. Samochód miał służbowy i szkoda pójdzie z OC właściciela, a nie kierowcy.

weldon napisał(a):a na koniec okaże się, że szkoda jest za mała i nie będą sobie de wami zawracać.

Kumpel miał w zeszłym roku bardzo podobną sytuację, bum przez skrzyżowaniem, w konsekwencji zarysowany zderzak. Ubezpieczyciel wypłacił mu 420 zł na lakierowanie.

Maciej napisał(a):Jak Arek zgłosi szkodę z oświadczeniem sprawcy to ubezpieczyciel sam poprosi sprawce o zgłoszenie się i potwierdzenie.

Oświadczenie oczywiście mam.
Ze mną jechał kumpel, więc jakby co to mam świadka.


Dzięki Wszystkim za porady

Arek napisał(a):

weldon napisał(a):a na koniec okaże się, że szkoda jest za mała i nie będą sobie de wami zawracać.

Kumpel miał w zeszłym roku bardzo podobną sytuację, bum przez skrzyżowaniem, w konsekwencji zarysowany zderzak. Ubezpieczyciel wypłacił mu 420 zł na lakierowanie.

Możliwe, że moja wiedza jest,powiedzmy, odpukać, archaiczna w tym zakresie.

Teściowi, swego czasu, wybili przednią szybę, co, wycenione na "poniżej 500 PLN" nie zakwalifikowało się jako szkoda.

Możliwe, że jednak coś tam się zmienia na lepsze. To dobrze.

Pewnie, że zgłaszaj w takim razie.

Z OC muszą wypłacić choćby coś było warte 50 zł. Tu zakres ubezpieczenia reguluje ustawa i warunki u wszystkich ubezpieczycieli sa takie same. Limity wartości szkody sa tylko w dobrowolnym ubezpieczniu AC, rzeczywiście za szkody poniżej 500 zł raczej żaden ubezpieczyciel nie płaci.
No ale tu wchodzi w grę OC.

Wy tu gadu, gadu...., więc ja w tzw. międzyczasie sie przywitam:

Dzień dobry wszystkim - u mnie dziś deszcz pada...

Również się przywitam- witajcie Cromaniacy
i choć dzisiaj tak jakoś smutno to pamiętajcie - każdy dzień przybliża nas do Chorwacji...

...i do emerytury.

Dzień dobry ...

U nas na termometrze za oknem 3,5 stopnia C.
Jakieś cuda normalnie...