Dzień dobry, w BB -1 stopień na drugim piętrze
Osobiście nie narzekam na urzędników (nie jestem urzędnikiem)
Miałam chyba szczęście trafiać na miłe panie i miłych panów - a jazdy po urzędach miałam, oj miałam (dotacja unijna na DG), a ile sie napatrzyłam na "klientów" co to od drzwi było widać - "idą problemy" - podziwiam więc urzędników (może nie wszystkich ) za cierpliwość i opanowanie