Dzień dobry

Muliness napisał(a):...

Plecak ze sprzętem i w plener.
Dobre zdjęcie zawsze w cenie i humor się polepszy (okładów z piersi nie proponuje)

Miałem ostatnio przyjemność poznać Pana zajmującego się dystrybucją m.in. tego.

Przekonał, że to je dobre , ale nie przekonał do kupienia.
Chyba bym musiał chałupę sprzedać, a po za tym, nawet filmów nie kręci

Poranne zdjęcia, 7 rano










Wrrrrrrrrrrrr

weldon napisał(a):Chyba bym musiał chałupę sprzedać

Na obiektyw by zostało

weldon napisał(a):Miałem ostatnio przyjemność poznać Pana zajmującego się dystrybucją m.in. tego.

Przekonał, że to je dobre , ale nie przekonał do kupienia.
Chyba bym musiał chałupę sprzedać, a po za tym, nawet filmów nie kręci

Dobrze, że nie trafiłeś na pana z Hasselblat-em

weldon napisał(a):

renatalato napisał(a):Prędzej nerwica niż depresja

Ale, wiesz, brak światła słonecznego, zwłaszcza w jej przypadku, to poważna sprawa.

O kurcze, a ja dzisiaj czytam bez zrozumienia, myślałam że to ja mam deprechę

JacYamaha napisał(a):
Plecak ze sprzętem i w plener.
Dobre zdjęcie zawsze w cenie i humor się polepszy (okładów z piersi nie proponuje)

Dobrze prawisz Jacuś pora sie wdrożyc i załapać bakcyla . Wypróbować ten mój nowy obiektyw o którym ciągle gadam jak monotematyczna zdarta płyta Musze pomysleć o nowych miejscach na plenery tylko jest taki ziąb ...

renatalato napisał(a):
O kurcze, a ja dzisiaj czytam bez zrozumienia, myślałam że to ja mam deprechę

Zawssze jak coś będziemy sie depresowac razem:))

weldon napisał(a):Miałem ostatnio przyjemność poznać Pana zajmującego się dystrybucją m.in.
Przekonał, że to je dobre , ale nie przekonał do kupienia.
Chyba bym musiał chałupę sprzedać, a po za tym, nawet filmów nie kręci

hyhy ta Leica wywołała błysk w oku mojego męża Wprawdzie może sobie pomarzyć ale niech sobie chłopina poczyta specyfikacje zażyczył sobie przesłanie linka na swój komp dzięki Weldon:)

Nie uważacie , że oni przeginają z tymi cenami:) Fotograf nie nadąży zarabiać na sprzęt . Pasjonat naraża sie na gniew rodziny masakra

Hej, ja się przyłączam do wspólnej depresji, bo już siły nie mam na tą zimę

Próbowałam przez trzy dni ją tzn. zimę ignorować, mając nadzieję, że sobie pójdzie, a ona nic., nic, NIC - TYLKO JEST I JEST (sorki, ze krzyczę, ale juz nie wytrzymałam....)

W Breli kilkukrotnie spotkałem takiego starszego Pana.
Przychodził ze statywem, z taka małą, niepozorną Leicą i długo ustawiał się
do zdjęcia skałki brelskiej.
Bardzo mi imponował ten jego spokój, wielokrotne przestawianie się, ustawianie, podglądanie przez wizjer.
Trochę jak przy snookerze.

Takie zajęcie to jednak nie dla mnie.

A, tak mi się skojarzyło, przy tych rozmowach o aparatach.
W sumie, jak widzę, bez podstawowej, nabytej wiedzy i osobistego kontaktu
z kimś, kto się na tym zna, to lepiej się nie wychylać.
Ach, jak sobie przypomnę Smienę - to był szpan

Czekaj Sroczko, coś na wasze deprechy ...
o, wyobraź sobie taką sytuację:

To nie dla mnie, ja mam lęk wysokości

sroczka66 napisał(a):Hej, ja się przyłączam do wspólnej depresji, bo już siły nie mam na tą zimę

Próbowałam przez trzy dni ją tzn. zimę ignorować, mając nadzieję, że sobie pójdzie, a ona nic., nic, NIC - TYLKO JEST I JEST (sorki, ze krzyczę, ale juz nie wytrzymałam....)

I dobrze ulżyj sobie a co sobie będziemy żałować:)
Nienawidzę zimy , precz zarazo ( dzisiaj nie ma Leszka nie ma kontrargumentów)

Jak juz się Sroczka ostoja spokoju wkurzyła to już naprawdę nie przelewki;)

renatalato napisał(a):To nie dla mnie, ja mam lęk wysokości

Łohohoho dla mnie to cud miód;)
Zgon przed startem:)

weldon napisał(a):
Ach, jak sobie przypomnę Smienę - to był szpan

... miałem Zorke 5 przywieziona z wypadu do Moskwy... a w Stambule Turcy ją ode mnie wytargowali ( płacili ekstra)

Muliness napisał(a):Łohohoho dla mnie to cud miód;)
Zgon przed startem:)

Jak to było o tym pierwszym skoku?
"Czujesz się jak ptak - lecisz i sr..sz."

mariusz-w napisał(a):... miałem Zorke 5 przywieziona z wypadu do Moskwy...

Niedługo wymieniam telefony.
Wychodzi na to, że kupię sobie taki bajerancki, z aparatem i na tym się skończy.
Nikt nie chce pomóc

weldon napisał(a):
A, tak mi się skojarzyło, przy tych rozmowach o aparatach.
W sumie, jak widzę, bez podstawowej, nabytej wiedzy i osobistego kontaktu
z kimś, kto się na tym zna, to lepiej się nie wychylać.

No co ty skończyły się czasy kiedy fotograf łaził dumny jak paw z zadartym nosem i gadał te swoje mądrości. Zdarzaja sie jeszcze egzemlarze wszystko wiedzące
Stercze kiedyś w kościele czekam na pare młodą koło mnie stoi fotograf , który obsługiwał też jakis tam ślub:) Taki kościół masówka jedni wchodzą drudzy wychodzą.
Gadamy sobie o sprzęcie bo z fotografem mozna tylko o tym do znudzenia .. I koleś wypala mi tekst , ze on nie poleca innych fotografów bo tylko jego zdjecia mu sie podobają

no i koniec rozmowy bo ja nie lubie zadufanych dupków;)

To juz nie jest zawód dla wybranych Robienie zdjec naprawde jest łatwe . Moim zdaniem powinienes sie wychylać bo tylko na tym skorzystasz . Wiedzę można przekazać i to nie filozofia a trening czyni mistrza

weldon napisał(a):Nikt nie chce pomóc

No jak mam ci pomóc Broń boże telefon nie rób profanacji;)