Dzień dobry

Powiedział mi, że za młody jestem


Poważnie

Jak myślicie, z pewnością te rozruchy w Tunezji zabiorą im turystów,
ale to raczej nie powinno się odbić na ich ilości w Chorwacji?

Jednak, tak mi się wydaje, to zupełnie inna klientela.

Zawsze możesz PSA zrobić



A cholera wie z tą Tunezją...
Wybiorą coś podobnego, może Egipt ??

Oby Egipt ... Wyobrażacie sobie te tony piasku sypane na plażę i brzeg zabudowany hotelami


tfu, tfu, tfu


A co to jest PSA?

weldon napisał(a):A co to jest PSA?

Oznaczenie antygenu gk we krwi zamiast badania per rectum

Arek napisał(a):

weldon napisał(a):A co to jest PSA?

Oznaczenie antygenu gk we krwi zamiast badania per rectum

Że jak???








Jak można nie lubić warszawiaków...

Facet kradł most, zagapił się, spadł z niego to sobie po pogotowie sam zadzwonił
i po policję, żeby go aresztowali i do szpitala zawieźli ...

Arek napisał(a):

weldon napisał(a):A co to jest PSA?

Oznaczenie antygenu gk we krwi zamiast badania per rectum

Jednak urolodzy twierdzą, że nie ma jak paluszek..

Jacek S napisał(a):...nie masz cwaniaka nad warszawiaka...

Zaraz cwaniaka ... po prostu, przedsiębiorczy człowiek:

- 65 lat - podłączył się z kablem pod latarnię, żeby mieć światło
i zaczął ciąć elementy konstrukcyjne mostu, żeby je na złom sprzedać.

Wyciął dziurę, zagapił się i w nią wpadł ...

Nie wymagaj za dużo od zbieraczy złomu ...

weldon napisał(a):

hajduczek napisał(a):Witam....dzień dobry....

Hej!

A wiesz, że napisałaś 18-tysięcznego posta?


Totka puść


Dzień dobry

no dziś oboje mamy szczęście.....Ty strona 1200....ja 18 000 post .....na totka szkoda kasy kiedyś grałam ,ąle jak sobie przeliczyłam stosunek wygranej do kosztów to mi przeszło

matula napisał(a):dzień dobry!
no wymiękam jak widzę godzinę wpisu 05:32 czy coś koło tego

ja też....ale siła wyższa za coś trzeba żyć......a poranna wizyta na forum, to ta milsza część poranka



witam ponownie ....a co leczenia....to moja Marta w wieku 4-5 lat ,też ciągle była przeziębiona......po którymś antybiotyku,poprosiłam o skierowanie do specjalisty ,dostałam do szpitala na obserwację.......leżałyśmy z Martą 4 dni,ona na dożylnym antybiotyku .....specjalista nie dotarł żaden ....choć prosiłam o laryngologa.....po wyjściu ze szpitala poszłam z nia prywatnie do laryngologa i okazało sie ,że migdałki do wycięcia ,bo "rozsiewają" wciąż bakterie czy wirusy (nie pamiętam).....po wycięciu migdałków dziecię nie choruje..... raz w roku jej się zdarza jakieś przeziębienie

tak,że czasami konsultacja u innego lekarza jest bardzo wskazana

U, właśnie. Migdałki też mojej wycięli ... Ale mieliśmy przeżycie wtedy

Ba, ale mi i żonie nikt nie chciał dać głupiego jasia

Mało tego.

Żona nocowała i przeżywała w szpitalu, a ja musiałem, o suchym pysku,
pod telefonem w domu warować, żeby interweniować w razie czego,
więc wyobrażasz sobie jakie emocje mieliśmy - dziecko w szpitalu!

Toż nawet jak się Kaśka rodziła, to mogłem się znieczulić

Wycinanie nie zawsze pomaga - Piotr obecnie na odczulaniu.

Jacek S napisał(a):Wycinanie nie zawsze pomaga - Piotr obecnie na odczulaniu.

Zawsze i wszędzie ...
Małżonka mi globusa dostała i jakieś przeziębicho ją dopadło




Co ja będę jadł?



Migdałki jak migdałki, ale mojej latorośli wszystkie zęby mądrości się sypnęły.

Kto to q...stwo wymyślił?

Dzień -dobry...a wcale taki nie był, bo śliski i dobrze, że się już kończy