napisał(a) weldon » 14.01.2011 18:23
hajduczek napisał(a):W...gdzie sie podziało to moje przedwiośnie
Gdzieś za szklanymi domami ...
A mgła u mnie straszliwa
Jakiś bydlak wyp..przył na środku ulicy beton, tak z pół gruszki,
a resztę gubił przez kilkanaście kilometrów
Jak jechałem drugi raz, to już ostro rozjeżdżone było,
ale za pierwszym wyglądało koszmarnie.
Potem jeszcze wpadłem w taką chmurę smogu, jak w Krakowie,
bo jakiś cham sobie dopalał pewnie śmieciami
Na szczęście udało mi się i mamę ze szpitala przywieźć i małżonkę z pracy i dziecko wywieźć na imprezę ...
O rany, ile ja dziś godzin przesiedziałem w samochodzie!
Gdybym do Cro jechał, byłbym, co najmniej, w Cieszynie