Dzień dobry

napisał(a) Vjetar » 09.12.2010 11:04

napisał(a) Leszek Skupin » 09.12.2010 11:19

Jacek S napisał(a):Pocieszę Cię - piękny chlapacz urwany w cholerę...

Masz powód żeby założyć nowy.... na wiosnę a teraz ... niech się inni martwią, że na nich chlapiesz

napisał(a) Vjetar » 09.12.2010 11:23

napisał(a) Leszek Skupin » 09.12.2010 11:33

Uuuu to raczej szybko załóż nowy bo próg ci szybko zgnije

napisał(a) Aldonka » 09.12.2010 14:02

Dzień Dobry....dawno mnie tu nie było. Zasypało mnie
Uskuteczniam jazdy do pracy autobusem, bo opon na zimowe nie zmieniłam
Ma to swoje plusy: można książkę poczytać i zaległości nadrobić, albo gazetkę, ale ma też i minusy: ścisk i tłok i zapaszki przeróżne. No i korki. Samochodem zawsze gdzieś ucieknę i objazd znajdę a autobus tkwi w korku i tkwi.

napisał(a) weldon » 09.12.2010 14:14

Hej. No popatrz, a moje, mimo wszystko, przy dużych korkach, czasami,
wolą autobusem, bo on duży i się wciska tak, jak ja nie potrafię, dzięki czemu w czasie tych opadów,
nie musiałem wyjeżdżać po nie.

No, ale u mnie ma się gdzie wciskać.

Pamiętam, jak kiedyś, dawno, nie do przebicia był facet, co wiózł ryby złowione w Wiśle.

napisał(a) Janusz Bajcer » 09.12.2010 14:15

Aldonka napisał(a):Dzień Dobry....dawno mnie tu nie było. Zasypało mnie
`

Dzień dobry, a mnie zjadło coś Twoje GG

napisał(a) weldon » 09.12.2010 16:16

Cholera, podobno jakaś tragedia na drogach w Warszawie.

Samochód wjechał w przystanek, koło Arkadii samochód dwie osoby,
tak przynajmniej twierdzi znajoma, zabił, ślisko jak sk..syn.

Aż strach wyjeżdżać.

Nie wiecie jak tam jest na prawdę?

napisał(a) Użytkownik usunięty » 09.12.2010 16:31

napisał(a) weldon » 09.12.2010 16:47

lubelski napisał(a):

weldon napisał(a):
Nie wiecie jak tam jest na prawdę?

http://bakpaliwa.pl/kamerka/

Straszne szumy ...

Już spokojniejszy jestem.
Dziewczyny dojechały do Arkadii, całe i bezpieczne.

Teraz mam im dać czas na połażenie i ... mogę jechać popracować jako tragarz

napisał(a) Użytkownik usunięty » 09.12.2010 16:58

Wieszam ostatni karnisz i kończę dziesięciodniową walkę z pokojem. W między czasie wypadły mi conajmniej trzy dni na śnieg i dzień na robienie dokumentów. A pomysleć, że to wszystko przez szwagierkę.

napisał(a) weldon » 09.12.2010 17:13

smoki3 napisał(a): A pomysleć, że to wszystko przez szwagierkę.

Nareszcie ktoś się wziął za twoją organizację pracy ...


Zdrowie szwagierki

napisał(a) Użytkownik usunięty » 09.12.2010 18:30

weldon napisał(a):

smoki3 napisał(a): A pomysleć, że to wszystko przez szwagierkę.

Nareszcie ktoś się wziął za twoją organizację pracy ...


Zdrowie szwagierki

Cha, cha, cha.... Bardzo, bardzo, śmieszne

napisał(a) weldon » 09.12.2010 20:11

No dobra, w końcu do domu dotarłem ... teraz zdrowie wypiję

napisał(a) Dudek2222 » 10.12.2010 05:28