Dziś z rana tylko minus 7 ale za to przez całą noc tak strasznie wiało, że lodówka mi po balkonie jeździła...a teraz taka zadyma, że świata nie widać.
Bry.
Janusz Bajcer napisał(a):Dzień dobry,
mariusz-w napisał(a):A ja dzisiaj zostałem przydzielony do "piechoty".
Nikt z mojej ulicy nie wyjechał , auta zasypane do połowy drzwi na całej długości ulicy. Aby wyjechać musiałbym ze 150 metrów drogi "odszuflować" !
Powrót do Rozmowy o turystyce i nie tylko