Dzień dobry

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 23.01.2010 12:58

hajduczek napisał(a):....Słonko było ale się zmyło

Małe pocieszenie - u nas też jest ale - 15 jakoś mnie wkurza :twisted:

Dobra robimy akcje - WYGANIAMY ZIME :lol:

Życzę cieplutkiego popołudnia :wink:

napisał(a) **weldon** » 23.01.2010 14:42

Piotrek_B napisał(a): WYGANIAMY ZIMĘ

W y g a n i a m y

Przed domem, w cieniu zrobiło mi się cieplutko - "tylko" minus 13,
ale za to na tarasie, NA SŁONKU (a jaaaak, mam słonko, a co :wink:

) upał, TYLKO minus 3!

Na rozgrzewkę, bo bar jeszcze zamknięty :wink:

napisał(a) **dallaska** » 23.01.2010 15:25

otwórz szybciej bar

napisał(a) **weldon** » 23.01.2010 15:35

Nie mogę. Dziś za taryfę robię. Może, gdzieś po dziesiątej dopiero. Wieczorkiem.

Ale wy jak najbardziej. Rozgrzewajcie się do woli.

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 23.01.2010 17:34

weldon napisał(a):Nie mogę. Dziś za taryfę robię....

....ja podobnie, za Costnera robię u córki na balu..dyżur od 0.30 do rana....

..tak dla podniesienia humoru.....

napisał(a) **weldon** » 23.01.2010 17:38

A faktycznie, ty masz bal maturalny. Będą zdjęcia? Weź aparat koniecznie.

Moja, na szczęście, "tylko" na osiemnastkę do koleżanki.

napisał(a) **dallaska** » 23.01.2010 17:50

gdzie te czasy ze studniówki jechałysmy razem z koleżanką taxi
żadnych tatusiów

napisał(a) **weldon** » 23.01.2010 18:37

dallas napisał(a):gdzie te czasy ze studniówki jechałysmy razem z koleżanką taxi
żadnych tatusiów

Przecież Andrzej napisał, a ja, poprzednio też, że za bodyguard'a u swojej robi,
a nie za kierowcę.
Za kierowcę to ja, dzisiaj. Mogłaby nogami wrócić, ale już jest minus osiemnaście,
więc mi jej szkoda. Sam zaproponowałem.

A propos studniówki.
Studniówka mojej, ponad rok temu, odbyła się, nomen omen, w "Restauracji Croatia".
Widocznie musiało mi się spodobać ...

napisał(a) **weldon** » 23.01.2010 23:40

Good Night

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 24.01.2010 00:00

weldon napisał(a):A faktycznie, ty masz bal maturalny. Będą zdjęcia? Weź aparat koniecznie.

Moja, na szczęście, "tylko" na osiemnastkę do koleżanki.

Nie Andrzej tylko jego córka on robi za wyjkidajłę lub bodyguarda (jak Costner w filmie).

napisał(a) **wojan** » 24.01.2010 00:09

lubelski napisał(a):....ja podobnie, za Costnera robię u córki na balu..dyżur od 0.30 do rana....

O kurdeczka

Ja mam to samo za 2 tygodnie u syna ...

Dobranocka

napisał(a) **Kevlar** » 24.01.2010 03:18

Dzień doberek.

napisał(a) **dallaska** » 24.01.2010 08:45

dzień

dobry
pozdrowienia dla Costnerów

napisał(a) **weldon** » 24.01.2010 09:01

Dzień dobry.

Moja wróciła nogami.
Trochę zły byłem, bo bezproduktywnie siedziałem do północy :evil:

Zaczynam się martwić o Renatę.
Wczoraj wyszła na dwór ...

napisał(a) **hajduczek** » 24.01.2010 09:21

Witam.....
oczywiście slonca brak
temp....jakieś -18