napisał(a) Joanka23 » 02.08.2010 22:10
Dobry wieczór!
...puk, puk jest tu kto?
...jakaś taka nietypowa cisza wieczorna tutaj
...no tak Pan Janusz po powrocie zapomniał o serwowaniu kawy w dzień dobry... i wszystko jasne
Aga spróbuję Ci streścić co pamiętam... może ktoś coś dorzuci:
Generalnie, stały punkt programu to wszyscy narzekali na pogodę niezależnie czy było słońce czy padało
Ola i Anita wyjechały do Chorwacji...
Wiola odlicza dni do wyjazdu i kupiła maty z daszkiem /właśnie dalej ich sobie nie zamówiłam!/ i torbę
Jola kuruje męża, bo złamała mu palec
/nie, sam sobie złamał tylko nie pamiętam jak/
Alurka - ...a właśnie... jak tam synek? - udało się jakoś opanować ten kaszel?
Jacek jedzie do Turcji...
Weldon zmaga się z relacjami z Warszawy...
Damian ma terrorystę w domu
Arek musiał wrócić wcześniej z wakacji - no to była najsmutniejsza wiadomość
Natomiast Ty napisałabyś coś o tych perypetiach z samolotem...