napisał(a) Użytkownik usunięty » 22.07.2010 00:00
Muliness napisał(a):Moje dziecko zabiera
1 misia Szarusia zaraza jeździ wszędzie wygląda już jak łach ale no co zrobisz
2 Królika Danduśkę też wszędzie jexdzi ale lepiej wygląda
3 gry warcaby szachy i chińczyka
4 stado klamotów które są niezbędne do egzystencji
to jest właśnie to cokolwiek;)
eee no przyda się dużo rzeczy Nawet sobie kiecke sprezentowałam jak szaleć to szaleć;)
Dla mnie telewizja mogłaby nie istnieć ale mąż jest z tych zakochanych. Więc sobie chłopak ogląda namiętnie
Co do rzeczy niezbędnych dla dziecka nic nie mówię, bo są niezbędne ,ale z niezbędnymi rzeczami dla dorosłych to walczę. Nienawidzę jechać jak tabor cygański. To wypakowywanie tego wszystkiego na miejscu mnie denerwuje. Teraz mam mniejszy bagażnik w samochodzie to mam pretekst! Ale po 5ciu razach w Cro już, żona wie że nie wszystko jest potrzebne.
Dlatego też w tym roku wyjazd będzie niespodziewany i z zaskoczenia:)
Przyjadę z pracy i powiem, ze jedziemy do Chorwacji
I mają 30minut na spakowanie