hahaha ja sobie kibicuję
Na poważnie to nie jestem pasjonatką piłki i nie kibicuję
Jacek S napisał(a):...za pierś order na pierś
weldon napisał(a):A ja przechodzę na własny wikt gdzieś na tydzień.
Gorzej, bo razem ze mną dziecko, zwierzaki ...
Jacek S napisał(a):Mam przygotowany na początek gar grochowej na boczusiu...pychota.
weldon napisał(a):Ja, bez przewodnika, to nie otwieram lodówki.
To znaczy wiem gdzie leży soczek i ... coś do soczku.
Reszta jest pochowana strasznie.
Jacek S napisał(a):Serce w pasy napisał(a):Mam podobnie, jak coś nie leży na wierzchu, to jest nie do znalezienia!
Ale piwo i czipsy na mecz znajdziesz?
weldon napisał(a):Nie dość, że chowają, to jeszcze zawijają w jakieś sreberka, w jakieś miseczki wkładają ...
Taaa ciebie i bez poznaję..weldon napisał(a):slapol napisał(a):Jolanda napisał(a):...ja też pooglądałam a nawet rozpoznałam.. (a nie znam osobiście ) ... slapol-a...
Poznałaś ...mimo, że Bocian zasłonił mi twarz puszką Karlovacko
No, a jak? Właśnie po puszce poznała
Jolanda napisał(a):przy dziennym świetle... więcej cromaniaków rozpoznałam
hajduczek napisał(a):witam po pracy .....wróciłam po drugiej....ale dopiero usiadłam ,bo dziecię zażyczyło sobie na obiad roladki z piersi kurczaka ...no to mamunia zrobiła(choć marzyła mi się kawa )
Powrót do Rozmowy o turystyce i nie tylko