Dzień dobry

weldon napisał(a):Jechałaś przez Janki?

Było lecieć Sochaczew, Mszczonów, na Grójec, i, w Górze Kalwarii, przez Wisłę i na Karczew lecieć.

Tam, co prawda, zamknęli kawał drogi w związku z powodzią,
ale i tak przelot lepszy niż przez Raszyn.

Czesio z GPsa nas wykolegował nie skręcilismy a potem juz dupa blada

To ty się ciesz, że przez Konstancin was nie przewiózł ...

Tam to jeszcze nie ma mostu.

Jak to - wykolegował? To aż się prosi Rawa - Grójec - Karczew

Ale żeście kółko zrobili! Kiedy ty tam byłaś?
Bo ja w sobotę, ale wieczorkiem, koło 19.30 jechałem, to się dało przeżyć.

weldon napisał(a):To ty się ciesz, że przez Konstancin was nie przewiózł ...

Tam to jeszcze nie ma mostu.

Jak to - wykolegował? To aż się prosi Rawa - Grójec - Karczew

Ale żeście kółko zrobili! Kiedy ty tam byłaś?
Bo ja w sobotę, ale wieczorkiem, koło 19.30 jechałem, to się dało przeżyć.

Nie chcielismy jechać przez Rawę bo droga do Brzezin i dalej to jedna wielka mordęga ani wyprzedzić i wleczesz sie za traktorem więc pojechalismy przez Łowicz Można odbic później w prawo na Grójec ale jakos nam umkneło wiec stwierdzilismy ze lecimy dalej Spragnieni widoku stolicy Myślę niech juz będzie tylko wiesz Janki okazały się cholernie złym pomysłem;)
Po psa pojechaliśmy juz bez kombinacji No sam powiedz odległosc 128 km niby nic a jedziesz jakimi drogami i 3 godziny Tyle samo mam do Częstochowy i tam to przyjemnosć . Jak puszczą w Strykowie autostradę to moze jest cień szansy jak sobie wyobrazasz Euro2012 w Jankach:)

Jest już zgoda i załatwione wszystkie formalności na południową obwodnicę.

Niedługo będziesz lecieć na Konotopę.

Ty mieszkasz bardziej od Rzgowa, czy od Zgierza?
Bo od północy, to lepiej na Sochaczew, Błonie, Ożarów, tyle,
że mi jest łatwiej, bo albo spadam na Kazuń, albo na Babice.
Do Józefowa stamtąd, to tez jeszcze kawałek.

W sumie, jak podciągną tę autostradę pod Łódź, to Anita i Jacek, z Gdańska, będą mieli niewiele dalej niż ja do granicy.
3 godziny różnicy, a, biorąc pod uwagę, ze ja 1,5 przez Warszawę przejeżdżam,
to pod Piotrkowem byłbym góra półtorej godziny przed nimi

Ja mieszkam w totalnym Centrum koło Manufaktury i Pietryny .
No bez tej autostrady od Stykowa to nie ma szans . Słyszałam że ma byc oddana w 2011 ale wiesz róznie moze być.
Na południe aż do Cieszyna droga idealna na zachód Poznań td idealna choc droga;) czarny punkt połączeń to Wawa szybciej dojadę do Poznania niż do Wawy a to przegięcie

Dużo się dzieje, a jak już się dzieje ...
Niedługo będzie ekspresówka z Olsztynka do Elbląga, A2 ruszyła z kopyta.
Jeszcze trochę i wszyscy będziemy popylać na zachód, żeby na niemieckie autostrady wyskoczyć.

Warszawa jest prosta, tylko "stojąca" niestety.

Teraz to mniej, ale, kiedyś, jak robiłem 100 - 1500 km dziennie to znałem wszystkie skróty.

Zobaczysz, jeszcze doczekamy wszystkich trzech obwodnic:
zobacz, jak będzie pięknie ... kiedyś

Moja nazywa się S7

Będzie pięknie impreza typu Euro to taki dopalacz i to jedyny plus jaki widzę . Pójdźmy za ciosem następna olimpiada ehehe dzieki takim imprezon wreszcie będą drogi na miarę standardów europejskich .

weldon napisał(a):Teraz to mniej, ale, kiedyś, jak robiłem 100 - 1500 km dziennie to znałem wszystkie skróty.

ty to zdolny jesteś


a koszulka jest suuuper tylko mniejsze poprosimy i babski fason

Na ramiączkach ...

100 -150 ... ciiii ....chyba zaczynamy się trochę denerwować.
Idę sobie jakieś wino otworze ...

weldon napisał(a):Na ramiączkach ...

100 -150 ... ciiii ....chyba zaczynamy się trochę denerwować.
Idę sobie jakieś wino otworze ...

Moze być na ramiączkach;) ale napewno biała;)mozż byc też bokserka
Znalazłam wątek kiedyś koszulki były rozprowadzane w szerokim gronie ale chyba pomysł upadł a to naprawde fajny pomysł ...to co Piotrek;)?

DZIEŃ DOBRY
Kurcze, ale tu się dzieje , Właśnie wróciliśmy z Cro, nie mam siły czytać, jechaliśmy do Darłowa po noclegu w Cieszynie cały dzień. Wniosłem walizki i piję powitalną lampkę PLAVACa. Jak się pozbieram to napiszę coś więcej

termondar napisał(a):DZIEŃ DOBRY
Kurcze, ale tu się dzieje , Właśnie wróciliśmy z Cro, nie mam siły czytać, jechaliśmy do Darłowa po noclegu w Cieszynie cały dzień. Wniosłem walizki i piję powitalną lampkę PLAVACa. Jak się pozbieram to napiszę coś więcej

witaj spowrotem

Marian szybko się zbieraj w tempie expresowym i szybciutko wszystko opowiadaj:) Nie mogę sie doczekać;) jak było ? jakie wrażenia? jaka pogoda:)? Jak jechałeś jakieś wskazówki wszystko , wszystko pisz;)
Fajnie że jestes mimo , że Ty się pewnie nie cieszysz;)

Termondar witamy na polskiej ziemi! Koniecznie napisz więcej jak Wam się urlop udał... no i jakieś fotki też mile widziane...

A Wy się tak nie cieszcie na zapas tymi autostradami, obwodnicami bo wiem, że tam kilka punktów o wykopaliska zahacza (z tego co z panią archeolog ostatnio rozmawiałam, to tak kopania na 5 lat przewidują ) a nasi jeszcze nawet przetargów nie rozpisali ...

A do mnie Młodzi na "chwilkę" przylecieli, bo im taką małą prezentacje ze zdjęć machnęłam i chcieli zgrać... i tak nam troszkę zeszło... a Wy już chyba spać poszliście... to dobranoc

gdzie tam spać do świtu daleko i ile pracy heheheh