Dzień dobry

Muliness napisał(a):Dzień Dobry;)


Wiola spapugowałam z Ciebie i kupiłam te maty na próbę echh no jakos nie wyobrazam sobie wbic w kamory parasol chyba że jakis odwiert;)
a mnie na samą myśl już jest gorąco

Cześć no i fajnie mam nadzieję ,że się nam sprawdzą......ja nawet nie mam opcji zabrania takiego parasola więc jakoś trza sobie radzić

Joanka23 napisał(a):Dzień dobry,

Wiola - dzięki za linka - spodobało mi się, bo się fajnie pakuje ale jeszcze chwilkę się wstrzymam aż dojdzie do Ciebie i daj znać ja to na żywo oceniasz

no to będziesz miała sprawozdanie z dwóch źródeł ,bo Olka też kupiła

Muliness napisał(a): Zaraz jadę po torbę termiczną Wiola wypatrzyła w Biedronce

Ola torby od czwartku powstrzymaj konie waćpanna


Cześć dziewczyny

Joanka23 napisał(a):
A to mi umknęło ...

Jaką torbę?... podpowiecie troszkę?

http://www.biedronka.pl/oferta/artykuly_przemyslowe/oferta_tygodnia/

Jolanda napisał(a):
Joasia źle mnie zrozumiałaś bo mąż dzisiaj miał gips założony a w sobote sobie złamał ...

A to jen palec Faktycznie... ale to długo z tym gipsem zwlekali

uuuu jak mąż to gorsza sprawa... już Ci współczuję... /z dziećmi to jakoś prościej takie atrakcje przechodzą /

uuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu
a ja się tu psychicznie nastawiłam na zakupy;)
dla Joasi torba

Joanka23 napisał(a):A to jen palec Faktycznie... ale to długo z tym gipsem zwlekali

uuuu jak mąż to gorsza sprawa... już Ci współczuję... /z dziećmi to jakoś prościej takie atrakcje przechodzą /

To woła o pomstę do nieba żeby człowieka męczyć cały weekend Zaproponowali patyczek to jest jakaś załamka niech sobie wsadzą w nos .

Dzięki dziewczyny tym razem za torbę:D

Ale kurczę pewnie będziecie się ze mnie śmiały , ale ona nie za mała Wam się wydaje?...

Cześc dziewczyny
dlatego napisałam że............ kocham służbe zdrowia bardzooooooooo;)

mam podobną torbe przydatna jest i pakowna , ostatnio czajniczek sobie kupiłam do samochodu bo stary się zestarzał ... i na emeryture go wysłałam ...

Joanka23 napisał(a):Dzięki dziewczyny tym razem za torbę:D

Ale kurczę pewnie będziecie się ze mnie śmiały , ale ona nie za mała Wam się wydaję?...

ee nie no ile jesteś w stanie donieść na tą plażę Nie dasz rady zakładamy że zabierasz ręczniki , maty, coś dmuchanego, aparat , kremy swoją torbę Myślę ze na pierwszy rzut napoje w torbie wystarczą a potem dokupisz coś i znów schowasz innej rady nie ma W podrózy troche lepiej bo częsć do torby a czesć w samochodzie . Co szykujecie na drogę Moja rodzina oczywiście schabowe;) Po ostatnim urlopie nie jadłam kotletów ze 2 miechy heheheh i ogórki małosolne i schabowe i tak w kółko hahahhah

Jolanda napisał(a):
mam podobną torbe przydatna jest i pakowna , ostatnio czajniczek sobie kupiłam do samochodu bo stary się zestarzał ... i na emeryture go wysłałam ...

UUU kochana jaki czajniczek i ja nic o nim nie wiem;)
Czajnik a co za tym idzie herbata to poważna sprawa heheh i kolejny raz zajrzę na allegro hehehhe
znalazłam

Czajnik do samochodu... czego to się jeszcze nie dowiem przed tym wyjazdem...

Z tym jedzeniem na drogę... to sama jeszcze nie wiem... na Węgrzech dobre jedzenie mają to warto by się zatrzymać... zastanawiam się czy zwyczajnie kanapek nie zrobię i w ostatnim KFC w Polsce kubełka kurczaków nie kupię a obiad to i tak na Chorwacji już zjemy... Poważnie myślicie, że warto brać z domu?

Joanka23 napisał(a):Czajnik do samochodu... czego to się jeszcze nie dowiem przed tym wyjazdem...

Z tym jedzeniem na drogę... to sama jeszcze nie wiem... na Węgrzech dobre jedzenie mają to warto by się zatrzymać... zastanawiam się czy zwyczajnie kanapek nie zrobię i w ostatnim KFC w Polsce kubełka kurczaków nie kupię a obiad to i tak na Chorwacji już zjemy... Poważnie myślicie, że warto brać z domu?

Joasia wsiadam trzaskam drzwiami a za pierwszym zakrętem jem:) Nie umiem tego wytłumaczyc ale w podróży mogę jesć jak małpa kit hahahha
Nie przejade 1300km bez jedzenia hehehe stawanie owszem bo herbata musi byc ale nie ma takiej opcji ja muszę zabrać i te schabowe;)

Jola ile ta woda się gotuje tak mniejwięcej bo widzę że 12 V?

Olka, działasz jak błyskawica no herbatka ,kawka ...
a co do jedenia to dziwnym trafem ale i ja lubie podjadac....
Asia z tym KFC to dobry pomysł ...
zabieram ze soba jakąś suchą kiełbase,schabowszczaki obowiązkowo,a reszte to na miejscu kupuję z przyczepką nie jadę...


Oluś, tak z 20 minut musisz liczyc ....
ale jak go przed postojem nastawisz ,to się herbatki napijesz

A termos już nie wystarczy? ... musi być czajnik na drogę?... co za czasy

Tej torbie to się już z bliska muszę przypatrzyć... bo jakoś mi się mała jednak wydaje ... ale może faktycznie pakowna... zobaczymy na żywo w czwartek to Wam powiem czy też nabyłam

Joanka23 napisał(a):A termos już nie wystarczy? ... musi być czajnik na drogę?... co za czasy
:

Termos to 4 szklanki:) i do tej pory jeździłam z nim . Starczało mi do Węgier w bólach Bo musiałam się dzielic Gdyby ta woda w czajniku gotowała się sprawnie to jestem za przetestowaniem;)