Dzień dobry

weldon napisał(a):Nie wiecie, czy jeżeli z klimy leje sie woda to dobrze czy źle?

To znaczy lało się, do tej pory, z takiej odprowadzającej rurki,
a teraz zaczęło się lać z tego, gdzie powinno dmuchać.

Powinno się lać, tyle że na zewnątrz. Mi też zaczęło się w samochodzie lać z klimy na podłogę w drodze do Cro. Na miejscu zrobiłem patent - dziurka w zbiorniku i odprowadzenie rurką do butelki. W drodze powrotnej żona miała zajęcie - wylewanie nagromadzonej w butelce wody. Jak później obliczyliśmy przez podróż uzbierało się jej ponad 8 litrów.

ANITA:) napisał(a):
Możesz coś doradzić? w miarę lekkiego ale nie jakieś typowe romansidło

książek typu "harlequin" nie czytam....

a co do łatwych lekkich i przyjemnych
to "Sage o ludziach lodu"
polecam
na upały jak znalazł

...

Arek napisał(a):

weldon napisał(a):Nie wiecie, czy jeżeli z klimy leje sie woda to dobrze czy źle?

To znaczy lało się, do tej pory, z takiej odprowadzającej rurki,
a teraz zaczęło się lać z tego, gdzie powinno dmuchać.

Powinno się lać, tyle że na zewnątrz. Mi też zaczęło się w samochodzie lać z klimy na podłogę w drodze do Cro. Na miejscu zrobiłem patent - dziurka w zbiorniku i odprowadzenie rurką do butelki. W drodze powrotnej żona miała zajęcie - wylewanie nagromadzonej w butelce wody. Jak później obliczyliśmy przez podróż uzbierało się jej ponad 8 litrów.

Arkowski

weldon napisał(a):Jacek, ale to klima w pomieszczeniu. To już prędzej jezioro mi nad głowę nawieje

weldon napisał(a):Jacek, podobno do zalet pobytu nad Jadranem, należy doliczyć,
od dziś, zdaje się, że tam można na plaży z psem się pobawić, piwa napić, zapalić, coś kupić
a u nas przeciwnie?

Jakieś restrykcyjne przepisy wprowadzają.

Prawda li to?

Nie mam pojęcia - mam alergię...

Ale wodę za darmo dają

Co do fryzury - to my tera amerykany?

weldon napisał(a):
Obozowa miłość, Miłość na gruzach ... ???
Hej, dziewczyny! Ja jestem chłopcem, ja to Pana Samochodzika czytam Winnetou ...

Chłopczyku....


...tez się cos znajdzie ...


Nelsona DeMille
"Gra Lwa"

Serce w pasy napisał(a):

Arek napisał(a):

weldon napisał(a):Nie wiecie, czy jeżeli z klimy leje sie woda to dobrze czy źle?

To znaczy lało się, do tej pory, z takiej odprowadzającej rurki,
a teraz zaczęło się lać z tego, gdzie powinno dmuchać.

Powinno się lać, tyle że na zewnątrz. Mi też zaczęło się w samochodzie lać z klimy na podłogę w drodze do Cro. Na miejscu zrobiłem patent - dziurka w zbiorniku i odprowadzenie rurką do butelki. W drodze powrotnej żona miała zajęcie - wylewanie nagromadzonej w butelce wody. Jak później obliczyliśmy przez podróż uzbierało się jej ponad 8 litrów.

Arkowski

weldon napisał(a):Jacek, ale to klima w pomieszczeniu. To już prędzej jezioro mi nad głowę nawieje

...a pisałeś , że się chmury zbierają i burza ... to może TO

...no i jeszcze wcześniej pisał, że

weldon napisał(a):Nie zdążyłem uszczelnień w dachu zrobić.

Jacek napisał szybciej to co ja chciałem napisać. Telepatia jaka czy co?

U mnie brak chmur i deszczu ... a parno jak w saunie ! ... której notabene nie znoszę !

Jacek S napisał(a):...no i jeszcze wcześniej pisał, że

weldon napisał(a):Nie zdążyłem uszczelnień w dachu zrobić.

klimy
tez nie uszczelnił...

Uszczelnienia to w domu ... Klima w firmie.

A pan od blachy na dachu właśnie siedzi u mnie ... na dachu

Może go nie zmoczy, bo się zbiera na deszcz.

Serce w pasy napisał(a):Jacek napisał szybciej to co ja chciałem napisać. Telepatia jaka czy co?

Góra z górą...a cromaniak z cromaniakiem

weldon napisał(a):A pan od blachy na dachu właśnie siedzi u mnie ... na dachu

...ale pewny Jesteś?
Tak na 100%?

weldon napisał(a):
A pan od blachy na dachu właśnie siedzi u mnie ... na dachu

Wieche zakłada....

bidulek, ten to dopiero sie ma ......
uffff

weldon napisał(a):Uszczelnienia to w domu ... Klima w firmie.

A pan od blachy na dachu właśnie siedzi u mnie ... na dachu

Może go nie zmoczy, bo się zbiera na deszcz.

Taaa a świstak siedzi i zawija w te sreberka!

Jacek S napisał(a):

Serce w pasy napisał(a):Jacek napisał szybciej to co ja chciałem napisać. Telepatia jaka czy co?

Góra z górą...a cromaniak z cromaniakiem