Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Dzień dobry

Wszystkie rozmowy na tematy turystyczne nie związane z wcześniejszymi działami mogą trafiać tutaj. Zachowanie się naszych rodaków za granicą, wybór kraju wakacyjnego wyjazdu, czy korzystać z biur podróży.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
hajduczek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3657
Dołączył(a): 23.08.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) hajduczek » 13.07.2010 09:20

weldon napisał(a):Polonistka ... :)

Też miałem klimę, ale czasami trzeba wyjść na zewnątrz.



Wydaje mi się, że w czasie przyszłym obie formy są poprawne ...
Jak wróci Maslinka to spytam ;)


mi tam formy obojętne.... :lol: po prostu tak zrozumiałam :oops: wyobraźnia zadziałała...... 8O siedzę w "ogórku"jadę gdzies ...tłok....pot po du..ie leci .....i mi się zrobiło jeszcze bardziej goraco :lol: ......oj to by była kara :lol:



a w kwestii wiatraczka .....dam radę bez....bo jak zacznę kolekcjonować takie gadżety to się napewno nie zapakuję :wink:
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 13.07.2010 09:26

14 godzin do Mikołajek ... Koniec czerwca. Ogórkiem właśnie.
To był, chyba '71 rok.

Standard.

Na tamte czasy oczywiście.

Dziś to się jedzie góra 10 godzin :devil:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 13.07.2010 09:36

weldon napisał(a):A, tak przez ciekawość, to nie jest tak, że sygnał idzie z jednego punktu,
więc złe ustawienie anteny wpływa na wszystkie kanały?

Też tak myslałem, ale Pan mnie wyprowadził z błędu i powiedziałe, że niektóre kanały mają inną częstotliwość i dlatego małe "niekontaktiren" i programów niet
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 13.07.2010 09:48

Serce w pasy napisał(a):... niektóre kanały mają inną częstotliwość i dlatego małe "niekontaktiren" i programów niet

Ale nie wchodzimy w zakazane obszary i zawiłości polskiej polityki?
hajduczek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3657
Dołączył(a): 23.08.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) hajduczek » 13.07.2010 09:48

weldon napisał(a):14 godzin do Mikołajek ... Koniec czerwca. Ogórkiem właśnie.
To był, chyba '71 rok.

Standard.

Na tamte czasy oczywiście.

Dziś to się jedzie góra 10 godzin :devil:


i też dało się wytrzymać....prawda :lol:




jeszcze mnie na świecie nie było,więc tylko tak gdybam :wink:
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 13.07.2010 10:11

hajduczek napisał(a):
i też dało się wytrzymać....prawda :lol:



Ja w dziewięćdziesiątych latach 2 x przejechałem autokarem 12 tys. km (Syria) czyli razem 24 tys. w odstępie paru miesięcy.

... też się dało wytrzymać :)

.... trwało to dwa razy po miesiącu!


...taaaakkk... ale wtedy człowiek młodym był !!!

:D
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 13.07.2010 11:00

W 90r do Turcji Ikarusem 3,5 dnia w jedną stronę. Oczywiście bez klimy. Nic przyjemnego, choć przeżyłem.
Rok wcześniej 3dni pociągiem do Gruzji, to był wyczyn, bo od Lwowa jechaliśmy radzieckim pociągiem, w którym nie dało się otworzyć okien!
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 13.07.2010 11:19

Serce w pasy napisał(a):... bo od Lwowa jechaliśmy radzieckim pociągiem, w którym nie dało się otworzyć okien!

To by się zgadzało.
Jakoś tak w tym właśnie okresie znajoma pojechała odwiedzić rodzinę na Ukrainie i kilka dni spędziła w pociągu.
Opowiadała, że znalazła jakąś szczelinę, przez którą wciągała powietrze.
Była tak zdesperowana, że, jak mówiła, nawet gdyby próbowali ja wtedy zdupczyć, no bo w takiej pozycji jechała,
to by chyba nie zareagowała.

Na szczęście wagon był pełen kompletnie zaprutych facetów, którym takie igraszki nie były raczej w głowie.

Rok, czy dwa lata temu miałem propozycje przejechania się koleją Transsyberyjską do Mongolii, a może i dalej.
Mogę być trochę uprzedzony, bo ja nie lubię jeździć pociągiem, ale jak poczytałem relacje to niewiele się zmieniło.

Ale podróż, podobno, niezapomniana.
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 13.07.2010 11:24

Serce w pasy napisał(a):jechaliśmy radzieckim pociągiem, w którym nie dało się otworzyć okien!


...w 1980 jechałem do Moskwy ... od granicy na innych osiach i zaplombowani ! :D
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 13.07.2010 11:26

A miał ktoś okazję jechac w tamtych czasach do Rzeszowa pociągiem
przez "bratnie" terytorium?

Jakieś legendy krążyły, o zasłanianiu okien, o żołnierzach na korytarzach ...
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 13.07.2010 11:30

weldon napisał(a):A miał ktoś okazję jechac w tamtych czasach do Rzeszowa pociągiem
przez "bratnie" terytorium?

Jakieś legendy krążyły, o zasłanianiu okien, o żołnierzach na korytarzach ...


do Rzeszowa ... przez "bratnie terytorium" ...to jak ? 8O

...do Rzeszowa w latach siedemdziesiątych latałem samolotem z Poznania z przesiadką na Okęciu ! :D
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 13.07.2010 11:34

weldon napisał(a):A miał ktoś okazję jechac w tamtych czasach do Rzeszowa pociągiem
przez "bratnie" terytorium?

Jakieś legendy krążyły, o zasłanianiu okien, o żołnierzach na korytarzach ...

Okien nie trzeba było zasłaniać, ponieważ wzdłuż torów kolejowych, poza miastami były non stop krzaki, i drzewa albo usypane wały, dlatego nic nie pamiętam z Kraju Rad.
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 13.07.2010 11:56

mariusz-w napisał(a):do Rzeszowa ... przez "bratnie terytorium" ...to jak ? 8O

Nie wiem. Dlatego się pytam, że krążyły kiedyś takie opowieści.
Może to nie do Rzeszowa? Tak mi się to miasto skojarzyło, bo nie było kiedyś
połączenia Warszawa - Rzeszów.
Jakoś się jeździło przez Kraków, albo jakoś tak dookoła właśnie.
Nie miałem tej przyjemności osobiście.

Za to, osobiście, w cztery dorosłe osoby i z moja dwuletnia wtedy siostrą,
z bagażami, maluchem, do Jarosławca swego podróżowałem.

Bez klimy, jakby kto pytał.

Maluch świeżo po przeglądzie.
Na szczęście, w Słupsku, udało nam się dać w łapę jakiemuś mechanikowi.
Przylazł z taką wielką strzykawą i uzupełnił nam olej w skrzyni biegów,
bo te chamy z przeglądu zapomniały.
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 13.07.2010 12:44

weldon napisał(a):Za to, osobiście, w cztery dorosłe osoby i z moja dwuletnia wtedy siostrą,
z bagażami, maluchem, do Jarosławca swego podróżowałem.

Bez klimy, jakby kto pytał.



Przy dzisiejszej pogodzie ... samobójstwo ! 8O



Podobno gdzieś pada, gdzieś wieje, w Niemczech burze i wiało 120 km na godzinę.

Jeśli przyjdzie do nas ... to znów będą, szkody!



Na razie u nas upał niemiłosierny ...znów 36 w cieniu ... któryś już dzień ...

Zawsze bylem "upało-odporny" ... ale teraz już wysiadam ! :twisted:


Wiem ...wiem ...latka lecą !
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 13.07.2010 12:49

No co ty!

Klimat nam się robi śródziemnomorski i następuje stepowienie,
więc już nie bierz tak wszystkiego do siebie, że to niby twoja wina :lol:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Rozmowy o turystyce i nie tylko



cron
Dzień dobry - strona 675
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone