nie będę mówiła "dzień dobry "o tej godzinie ,bo wstyd podglądałam was tu dzis po cichu ,bo miałam parę spraw do załatwienia i brakowalo czasu na pogaduchy
jedna ze spraw typowo "blondynkowa"....czyli wydrukowanie pewnego dokumentu ,który mi przysłano w formacie sxw
tak ...tak....teraz już wiem jakie to proste ....jakim programem itp......ale dla takiego komputerowego samouka jak ja ....to było pewne wyzwanie.....ale znów o pewną wiedzę jestem mądrzejsza i zawsze mnie cieszy kiedy taka "samodzielność"..........nie lubię nikomu zawracać głowy moimi kłopotkami.
ale ja tu gadu gadu .....a wypada co bym choć rzekła "Dobry wieczór"
a w kwestiach pogodowych.............pod Poznaniem pięknie świeciło słoneczko.....temperatury nie sprawdzalam ......alemusiała być dość wysoka ,bo płaszczyk miałam rozpięty....okno w autku otwarte.......super,bo pierwszy raz w tym roku