napisał(a) travel » 18.10.2016 18:36
Marsallah napisał(a):travel napisał(a):A ja mam pomysł : z takiego widoku trzeba sobie zrobić fototapetę i strzelić na ścianę zamiast telewizora
Albo
odgrodzić się nim od sąsiada
A to super pomysł !
Proponuję też na czas zimowych i jesiennych paskudnych dni nakleić taką fototapetę na okna
CROnikiCROpka napisał(a):agata26061 napisał(a):My byliśmy w Cro od 31.08. do 10.09 i faktycznie lało 5 i 7 września. Poza tym było dużo słoneczka
Niestety, też nas to trafiło. Akurat, jak zwiedzaliśmy Jeziora Plitwickie
Wniosek z tego jeden : deszcz trafia się nie tylko nad Bałtykiem . Na Murterze np.pomiędzy 7 a 11.09 codziennie wieczorem padało
7.09 środa Budzę się rano...... a lazuru brak
Wychodzę na taras ,który jest od północnego zachodu i w cieniu jest mi zimo
Chmury + zimno = nici z plażowania.
Nie spieszymy się więc i koło południa idziemy na spacer do mariny Hramina położonej niedaleko portu.
W trakcie spaceru lazur wychodzi zza chmur i robi się gorąco. A mogliśmy iść na plażę
Trochę uliczek:
Marina Hramina:
Później niestety znowu się zachmurzyło.
Późnym popołudniem pojechaliśmy do pobliskich Jezer zapisać się na nurkowanie na Kornatach(Misiek miał jeszcze nadzieję ,że może mu się uda zanurkować pomimo kontuzji kręgosłupa). W drodze powrotnej odwiedziliśmy plażę Cigrada .Plaża Cigrada położona jest w zatoce składa się z dużej ilości skał i małej żwirowej zatoczki, są tu 2 konoby:
Tutaj dopadł nas pierwszy wieczorny deszcz.
Po powrocie do Murteru zjedliśmy kolację w konobie Boskin Skver.
Konoba ma zadaszenie tylko z liści , więc po deszczu stoliki były nieźle zmoczone a kelnerki najwyraźniej nie spodziewały się gości w najbliższym czasie
Na tym kończę ten odcinek i obiecuję że w następnym będą lazury