gusia-s napisał(a):travel napisał(a): ... Na koniec robię zdjęcia chmurom, które znowu wypiętrzają się nad lądem:
Chyba lubią się tam zbierać Też kilka takich uchwyciłam
Witaj w klubie chmurzastych
Katerina napisał(a):A kabanosy są nieodzowne, nie raz mnie uratowały w pewnych sytuacjach, o osach pisałam, chociaż w tym roku znaleźliśmy jeszcze inny patent
Katerina napisał(a): Twój widok z okna w domu...
maslinka napisał(a):Wiedziałam (dzięki cro.pli oczywiście ), że kabanosy są przysmakiem krabów, ale ukwiałów końskich
Ile się można dowiedzieć z forum (i z relacji)!
Marina ACI robi swojedids76 napisał(a): ... Milna mnie nie zauroczyła, wydawało mi się brudno w wodzie i drogo, może jestem uprzedzony
dids76 napisał(a): Jakoś Milna mnie nie zauroczyła, wydawało mi się brudno w wodzie i drogo, może jestem uprzedzony
dids76 napisał(a):Ps. Śledzę Twoją relację od początku i super zwiedza się z wami Brač
gusia-s napisał(a): Marina ACI robi swoje.
Ale za to ryby tam biorą na zwyklego naleśnika jedna za drugą w ciągu kilkunastu minut
gusia-s napisał(a):Te palmy w Milnej to takie bardziej krkckie niż bračkie
maslinka napisał(a):Pięknie wygląda Milna na Twoich zdjęciach. Porównania fotek dziennych i nocnych fajnie wyszły No i bardzo uroczy kociak
Powrót do Nasze relacje z podróży