Re: "Dwa razy gratisy i rachunek proszę" czyli MAVARSTICA 20
napisał(a) Potter » 07.10.2014 07:45
Kochani ! Witam Was okropnie serdecznie
...
Relacja pewnie za długa nie będzie, bo naprawdę tym razem jakoś niewiele się działo...
Okolica, której mieszkaliśmy jest bardzo przyjemna (no nie była wybrana przypadkiem
), na plaży (z podestami) mało ludków, a jeśli ktoś woli to w odległości 3 min. spaceru jest niewielka plaża kamyczkowa ...
Kilka fotek ze spacerków w najbliższej okolicy ...
A to już "nasza" plaża, bezpośrednio przed domkiem ...
No daleko to nie mieliśmy ... Nasz apartman to ten ze złożonym brązowym parasolem ...
Jakby tak się mocno rozpędzić i odbić od barierki można by wylądować prosto w wodzie
...
5 m w lewo była też mini plaża dla dzieci ...
Jednym z niewątpliwych minusów okolicy był brak miejsc do zjedzenia czegokolwiek. W zasadzie w Mavarsticy były tylko 2 takie miejsca: coś w rodzaju kebab baru z menu poniżej ...
... i Restaurant Trojka
z którą nierozerwalnie związany jest tytuł relacji, ale o tym w następnym odcinku
...